Co to jest dom pasywny? — wideo

Wczoraj nagrałem krótki film wideo, na którym przedstawiam najważniejsze cechy i parametry domu pasywnego. Cechy i zalety, które wyróżniają go na tle budynków tradycyjnych (czy nawet energooszczędnych), oraz parametry, które są niezbędne do tego, aby budynek mógł spełniać standardy domu pasywnego.

Temat dla mnie jest o tyle ciekawy, że moim zdaniem to właśnie standard domu pasywnego powinien być punktem wyjścia do budowy domu autonomicznego.

Pod filmem znajdziesz transkrypcję, jeśli wolisz czytać, niż oglądać.

Czym jest dom pasywny?
Dom pasywny to po prostu nazwa takiego zestawu sformalizowanych wymagań dla budynku, który jest bardzo energooszczędny. Ta jego energooszczędność najlepiej jest widoczna w porównaniu do innych budynków, które się buduje. Dziś oddawane do ekploatacji w Polsce budynki, domy mieszkalne, do ogrzewania rocznie wymagają około 150 kWh/m². Czyli, jeżeli mam dom o powierzchni 100 m², to zużywa on około 15 000 kWh ciepła.
Jeżeli ten dom jest ogrzewany energią elektryczną, to ogrzewanie tego domu kosztuje nas mniej więcej 7 500 – 8 000 PLN.

Dom, aby mógł być nazwany domem pasywnym, może wymagać do ogrzewania nie więcej niż 15 kWh/m² rocznie. 15 kWh/m² rocznie = 1,5 l. oleju opałowego = 2,3 kg węgla = 1,7 m³ gazu ziemnego na każdy metr kwadratowy powierzchni rocznie.

Czyli dom pasywny jest to bardzo energooszczędny dom, który w porównaniu do budynków budowanych zgodnie z dzisiejszymi przepisami, zużywa dziesięciokrotnie mniej energii. Na czym to dokładnie polega?

Standard domu pasywnego składa się z kilku punktów.

Najistotniejsze, to zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania budynku. I ono ma być poniżej 15 kWh/m² rocznie. Drugi warunek, który musi ten budynek spełnić, to jest warunek bardzo dużej szczelności. Szczelność n50 powinna być mniejsza niż 0,6 1/h. Oznacza to, że jeżeli w tym domu wykonamy test szczelności, (to się robi w ten sposób, że demontuje się drzwi wejściowe i montuje się taki zestaw z wentylatorem i pomiarem przepływu powietrza) przykładając różnicę ciśnień w wysokości 50 Pa (to znaczy ciśnienie wewnątrz budynku będzie wyższe o 50 Pa niż ciśnienie na zewnątrz), to wtedy w ciągu godziny ucieczka powietrza przez wszystkie nieszczelności w tym budynku nie powinna przekraczać 0,6 kubatury.

Czyli, jeżeli mamy budynek o powierzchni stu metrów i kubaturze rzędu trzystu metrów to po przyłożeniu takiego podciśnienia w ciągu godziny nie powinno uciec z niego 180 m³ powietrza.

Po co to wszystko? Szczelność jest niezbędna po to, żeby ograniczyć straty na drodze wentylacji i żeby tą wentylacją możliwie dobrze sterować.

Z tymi wymogami wiążą się inne wymogi, czy też inne parametry domu pasywnego. Na przykład obciążenie, jednostkowe obciążenie źródła ciepła, które jest rzędu 10 W/m². Skąd dom pasywny bierze ciepło? Przede wszystkim bierze ciepło z energii słonecznej. Tutaj, żebyśmy mogli rozmawiać o konkretach, pokażę zdjęcie domu pasywnego zaprojektowanego przez pracownię architektoniczną Lipińscy Domy. I to, co widzicie na tym zdjęciu, to jest południowa elewacja tego budynku.
Jak widać, jest on wyposażony w trzy wielkie okna, które sięgają praktycznie od podłogi do sufitu. Co warto zauważyć, nie są to okna, znaczy oczywiście nie wszystkie, ale duża część tych okien nie jest otwierana. Dlaczego? Bo takie okna, które są nieotwierane są cieplejsze i tańsze.

No więc dom pasywny pozyskuje energię do ogrzewania z promieniowania słonecznego.

Jak to działa? Nad tymi oknami jak widać jest, widać było jest duży okap dachu. Zimą, kiedy słońce jest nisko nad horyzontem, promienie słoneczne bez problemu wpadają przez te wielkie okna do budynku. Natomiast, kiedy jest lato, to ten okap dosyć dużo wystający za ścianę, on zasłania te okna i powoduje, że pomieszczenia nie są przegrzewane. Dzięki temu, to źródło ciepła, które w tym budynku jest, ma tą właśnie jednostkową moc 10 W/m².

Przykładowo, dla tego stu metrowego budynku, o którym rozmawiamy, do ogrzania wystarczą oczywiście te duże okna i źródło ciepła o mocy zbliżonej do suszarki do włosów.

Aby to osiągnąć, dom musi spełnić bardziej konkretne wymagania dotyczące budynków pasywnych. Sprawdzone już w praktyce dla naszego klimatu.

Parametry ścian w budynku pasywnym

Współczynnik przenikania ciepła dla ścian musi być rzędu 0,1 W/m²K. Dzisiejsze przepisy wymagają, żeby dla ścian zewnętrznych ten współczynnik miał wartość nie większą niż 0,3 W/m²K. Aby to był dom pasywny, ta wartość musi być znacznie niższa. No i to się generalnie kończy tym, że warstwa styropianu w ścianie musi być bardzo gruba.

Brak mostków cieplnych, czyli ciągłość izolacji. Być może zwróciliście uwagę na to, że ten budynek (ja wprawdzie pokazałem tylko jedną elewację) nie ma na przykład balkonu. (W ogóle ja nie bardzo widzę sens budowy balkonów w domu jednorodzinnym, skoro można zawsze sobie wyjść na własne podwórko.) Jeśli w takim budynku pojawiłby się balkon, to powinien być wykonany na osobnej konstrukcji. On nie powinien być częścią budynku, on nie powinien być częścią stropu, tylko powinien być wykonany na osobnej konstrukcji. Tak, żeby izolacja tej ściany, do której ten balkon jest przyczepiony, czy też raczej przystawiony w tym przypadku, była ciągła.
Nie powinno być żadnych przerw w izolacji, aby po prostu uniknąć występowania mostków cieplnych.

Co dalej? Okna, jak wspomniałem, są bardzo istotne, bo przez okna dużo dom pasywny pozyskuje dużo energii i jednocześnie dobrze, żeby przez te okna nie tracił zbyt dużo ciepła. Współczynnik zysku ciepła słonecznego 0,5, czyli okno powinno przepuszczać więcej niż połowę promieniowania słonecznego, które do jego powierzchni dociera. Jednocześnie współczynnik przenikania ciepła dla tego okna nie powinien być wyższy niż 0,8 W/m²K.

Korzyści z posiadania domu pasywnego

Jakie są to korzyści? No, przede wszystkim takie, że ten dom do ogrzewania wymaga naprawdę niedużo — niedużo energii i niedużo pieniędzy. Jak wspomniałem, 15 kWh/m² rocznie, nawet przy energii elektrycznej, która kosztuje powiedzmy 50 groszy za 1 kWh, ogrzewanie takiego budynku kosztuje nas siedem złotych rocznie za każdy metr kwadratowy. To jest naprawdę bardzo niedużo.

Wspomniałem, że nawet, jeśli stosujemy energię elektryczną, ale tak naprawdę w budynkach pasywnych stosuje się przede wszystkim właśnie ogrzewanie elektryczne. Trudno jest wyobrazić sobie inny system grzewczy o mocy jednego kilowata dla stu metrów kwadratowych, prawda? Trudno wyobrazić sobie, że w domu pasywnym na przykład będzie kominek, którego moce, moce małych kominków są rzędu kilku kilowatów. Taki kominek bardzo szybko przegrzeje pomieszczenie, w którym jest zamontowany. Dlatego domy pasywne najczęściej ogrzewa się elektrycznie.

Ale z drugiej strony ma to sens, bo tak: koszt inwestycji w to źródło ciepła jest bardzo niewielki, natomiast koszt eksploatacyjny i jednostkowy koszt eksploatacyjny jest duży. Ale ponieważ budynek nie zużywa tego ciepła wiele, to siłą rzeczy, bardziej opłaca się zainwestować pieniądze w ocieplenie tego budynku, niż w późniejsze jego ogrzanie.

Komentarzy do wpisu “Co to jest dom pasywny? — wideo”: 5.

  1. Paweł says:

    Chętnie obejrzał bym relacje z prawdziwego domu pasywnego.

  2. R says:

    A czy te 15 kWh/m² to; dla nowego, szczelnego, dobrze ocieplonego domu kanadyjskiego z grubym ociepleniem, dużymi „ciepłymi” (południowymi)oknami i reku+gwc; to dużo?
    Na pewno pan, Panie Krzysztofie sobie takie obliczonka zrobił na podstawie Swojego wymarzonego domu (z tego co wyczytałem na Pana blogach i z tego co mi sie zapamiętało, ten dom jest podobny to tego opisanego przezemnie powyżej)
    Czy jest możliwe „zejść do kilku kWh/m² ?

  3. R says:

    Tak wogole to miałem rozkminy na tem kosztu ogrzewania i doszedłem do wniosku ze nic z tego nie rozumiem 🙂
    [IMG]http://i45.tinypic.com/14l4wog.jpg[/IMG]
    jak widać na załączonym obrazku, dane do moich obliczen wziałem z tego artykułu (te zielone, a te czerwone czyli cena tony węgla to gdzies znalazlem ale nie wiem cy na pewno dobra)
    na pewno gdzieś popełniłem jakiś błąd ale nie znam się na tym więc nie wiem gdzie
    jezeli by ktoś mogł mi to wytłumacyzć to było by bardzo miło 🙂

  4. R says:

    już znalzłem swój błąd, przy prądzie cena za ogrzewanie wyniesie 750 zł, ale to i tak musi byc źle, bo skoro różnica między tymi rodzajami ogrzewania jest taka małą to najlepsyzm wyborem byłby gaz (stosunkowo tani i tak samo bezobsługowy jak prąd)

  5. max says:

    Gaz w tego typu budynkach odpada, po co płacić te wszystkie opaty przesyłowe, po za tym instalacja, piec komin (przez który ucieka ciepło) widziałem ostatnio rachunek kolegi za gaz. Rachunek opiewał na 180 zł z czego opłat stałych zmiennych etc 120 zł. Ja zdecydowałbym się jednak na prąd. maty nie sa drogie, plus jakieś grzejniki elektryczne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *