Nie dalej jak latem pisałem o rekordowym udziale odnawialnych źródeł energii w produkcji prądu w polskim systemie elektroenergetycznym. Latem mamy dużo prądu z fotowoltaiki, więc takie rekordy nie dziwią.
W czerwcu momentami nawet 2/3 prądu pochodziło z OZE. Tymczasem bardzo dobre wyniki udało nam się wykręcić na przełomie 2022 i 2023 roku.
W czasie świąteczno-noworocznej przerwy, gdy zapotrzebowanie na prąd spada, konieczne było nawet ograniczanie produkcji energii elektrycznej z turbin wiatrowych, ponieważ była zwyczajnie zbyt duża do bezpiecznego zagospodarowania w kraju.
Czytaj dalej…