W naszym kraju transport samochodowy jest i długo będzie podstawowym środkiem komunikacji. Samochodami dojeżdżamy do pracy do miast (i na ich obszarze, gdy musimy przemieszczać się między dzielnicami), ciężarówkami wozimy towary do sklepów i przesyłki, także spora ilość paliw, mleka czy gazu ciekłego wożona jest właśnie cysternami.
Tak jest i to się prędko nie zmieni. Budowa nowych połączeń kolejowych idzie wolno. Dużo wolniej, niż urban sprawl, czyli powstawanie nowych osiedli w pobliżu wygodnych węzłów komunikacyjnych. Zresztą nie tylko w ich pobliżu, czasem też w odległości kilkunastu kilometrów od nich…
Jeśli chodzi o przyszłość, to niestety optymistą nie jestem. Dużych inwestycji się nie doczekamy. Systemowego uporządkowania tego problemu nie spodziewam się w najbliższym czasie.
Czytaj dalej…