Biopaliwa (ciekłe) w energetyce

Dzisiejszy krótki wpis piszę zainspirowany intensywną dyskusją toczącą się pod wpisem o biopaliwach kontrowersyjnych etycznie, ale też artykułem „Ciekłe biopaliwa w energetyce”, napisanym przez Marka Sutkowskiego i Adama Rajewskiego, opublikowanym w numerze 11/2009 miesięcznika Czysta Energia.

Pozwolę sobie odnieść się do kilku przedstawionych w artykule sformułowań, w kontekście całego zagadnienia i wspomnianej dyskusji.

Pierwszym pytaniem, jakie zwykle pojawia się w kontekście tłuszczów zwierzęcych jako paliwa, jest to, czy hodowla zwierząt do celów paliwowych opłaca się. Odpowiedź brzmi: nie.

Myślę, że to stwierdzenie zamyka dalszą dyskusję. Nikt nigdy nie będzie hodować zwierząt tylko po to, by potem przerobić je na biopaliwo. Nie ma po prostu takiej opcji, bo nie tylko z finansowego punktu widzenia to się nie opłaca. Nawet z punktu widzenia bilansu energetycznego, ilość energii włożona do hodowli pod postacią karmy dla zwierząt znacznie przekracza ilość energii, którą pod postacią tłuszczów zwierzęcych moglibyśmy otrzymać. Zamiast więc hodować paszę i karmić nią zwierzęta, lepiej hodować rośliny oleiste i produkować z nich olej roślinny.

Skąd więc można pozyskać tanie paliwo pochodzenia zwierzęcego? Z pewnością z zakładów przetwórstwa, które produkują rocznie setki ton odpadów nieprzydatnych w przemyśle spożywczym, ale świetnie nadających się do produkcji paliw. Dzięki temu wykorzystanie energetyczne tłuszczów zwierzęcych nie powinno stanowić konkurencji dla przemysłu spożywczego (…).

To jest moim zdaniem sedno całego zagadnienia. Osobiście uważam, że wszelkie powstające w przemyśle odpady powinny być w jakiś sposób wykorzystywane lub utylizowane. Nie jestem wcale przekonany, że użycie odpadowych tłuszczów zwierzęcych jako biopaliwa miałoby być lepsze od wykorzystania ich na przykład jako surowca do produkcji pasty do butów czy innej chemicznej przeróbki.

Artykuł jest króciutki, ale wart uwagi, bo wspomina o kilku udanych próbach wykorzystywania odpadów tłuszczowych w silnikach spalinowych:

  • w Holandii, gdzie przetestowano spalanie zużytego tłuszczu smażalniczego w silnikach,
  • w Niemczech, gdzie w jednej z oczyszczalni ścieków w silniku wysokoprężnym o mocy 1 MW spalany jest zużyty olej spożywczy, zbierany z zakładów gastronomicznych i gospodarstw domowych,
  • w Finlandii, gdzie przetestowano spalanie oleju rybnego i drobiowego.

Komentarzy do wpisu “Biopaliwa (ciekłe) w energetyce”: 4.

  1. Irek says:

    Może i nie zwiększy to ilości mordowanych zwierząt ale dla mnie i tak jest to moralnie nie do zaakceptowania!

    każdy zasługuje na życie niezależnie od rasy gatunku pochodzenia koloru skóry czy wyznania!… kiedyś nasza piękna ideologia ogarnie cały świat!

  2. Nie uważam, że każdy zasługuje na życie.

    Stosuje pan może antybiotyki albo czosnek gdy jest pan chory? Te bakterie, które znalazły sobie dom w pana płucach i zatokach nie mają gdzie iść… Pan pewnie chce je zabić trującymi (dla bakterii) gazami jakimi są olejki eteryczne czosnku. Czy nie nasuwa się tu analogia do Cyklonu B używanego w komorach gazowych w czasie II WŚ np. w Oświęcimiu?

    Podobnie stosowanie jeżówki purpurowej (Echinacea purpurea), które doprowadza do wzrostu odporności organizmu. To przecież namnażanie leukocytów (krwinek białych) – ciał odpornościowych. Czy wie pan, że one ZJADAJĄ żywcem te biedne bakterie? Jest pan tego świadomy?? Normalnie gorzej niż (niemiecki) SS i Wermaht razem wzięty.
    Przecież „każdy zasługuje na życie niezależnie od rasy gatunku…”
    Z jednej strony pan z drugiej miliardy, małych, bezbronnych bakterii. Logiczną konsekwencją takiego rozumowania będzie samo-poświęcenie pana życia. No chyba lepiej żeby przeżyło miliard bakterii jak pan (skoro każdy/wszystko zasługuje na życie.

    Mam cichą nadzieję, że ta „piękna ideologia” nie ogarnie jednak świata. Poprzednie „piękne ideologie” z Niemiec (komunizm i nazizm) dla Świata a Polski zwłaszcza tragicznie się kończyły.

  3. Tomek says:

    Moim zdaniem przyszłość będzie się opierać na biopaliwach aczkolwiek nasz rząd musi przestać być pazerny i przestać nakładać wciąż nowe akcyzy i podatki na biopaliwa które ograniczają rozwój tej technologi.

  4. Tłoki says:

    Tak naprawdę wszędzie jest coś nie tak, mniej lub bardziej ale jest. Szkoda tylko, że w naszym kraju zdecydowanie bardziej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *