Nie jest dobrze, gdy religię miesza się z ekonomią i polityką. Może wówczas powstać mieszanka prawie wybuchowa – rzecz jasna, dotyczy to nastrojów społecznych. Ciekawe, jakim echem w świecie odbije się (i czy w ogóle się odbije) sugestia wypowiedziana przez Sheika Mohamed al-Najimi z Saudyjskiej Akademii Prawoznawstwa Islamu, że biopaliwa zawierające etanol mogą być zakazane przez islam.
Wg al- Najimi prorok Mahomet wyraźnie zabronił używania, sprzedaży, picia i produkcji alkoholu. Biopaliwa zawierają w swoim składzie naturalny etanol. Jeśli sugestia odnośnie biopaliw wypowiedziana przez al- Najimiego zostanie uznana za jedną z doktryn islamu, może dojść do tego, że kraje takie jak Arabia Saudyjska, Katar, Libia, Sudan mogą stać się światową strefą wolną od biopaliw. Sam Al Najimi mówi, że jego uwagi w temacie etanolu i biopaliw nie powinny być traktowane jako fatwy (oficjalnie uznane prawidła islamu).
Źródło: Clean Technica
Fot.: sxc