O upałach, klimatyzacji i transporcie publicznym

Gdy piszę te słowa, mamy za sobą dni, gdy upał szczególnie dawał mi się we znaki. Nie wiem, czy to ze względu na natłok pracy i obowiązków, które teraz na mnie trafiły, czy po prostu już się tak zestarzałem, że mogę tylko na pogodę narzekać. 🙂

Wakacje powoli się kończą. Piękne lato. Temperatury w Polsce wprawdzie może nie są rekordowe (choć wielokrotnie przekraczały w dzień 30°C, a w nocy 20°C), ale jest cieplutko. Ludzie wyjechali na wakacje i w Warszawie korki dużo mniejsze, niż zwykle. Jednak każdego dnia rano muszę walczyć ze sobą, by nie wsiąść do przyjemnego samochodu stojącego w podziemnym garażu i nie jechać nim do pracy, z włączoną klimatyzacją i nawiewem tak intensywnym, jak tylko będę chciał. Bo to jednak przyjemniejsze, niż jazda duszną komunikacją publiczną ze śmierdzącymi ludźmi.

Walkę tę, póki co, udaje mi się wygrywać. Czytaj dalej…

Ile paliwa zużywa samochodowa klimatyzacja?

Od kiedy zacząłem jeździć samochodem z klimatyzacją, zawsze zastanawiało mnie, ile paliwa ona zużywa podczas jazdy samochodem. Czyli ile kosztuje używanie jej. Bo pieniądze i nieodnawialne paliwa oszczędzać lubię, choć zazwyczaj nie kosztem sporej utraty komfortu. Stąd teksty takie jak ten, w którym omawiałem przyjazne środowisku alternatywy dla klimatyzacji.

Aby to sprawdzić potrzebny jest samochód, który potrafi mierzyć na bieżąco zużycie paliwa, oraz podawać zużycie uśrednione na jakimś odcinku. W celu dokonania krótkiego eksperymentu udałem się na autostradę A2 z Łodzi do Warszawy. Pierwsze 10 km przejechałem przy włączonej klimatyzacji i zamkniętych szybach. Czytaj dalej…

5 przyjaznych środowisku alternatyw dla klimatyzacji

Dziś mamy drugi dzień tegorocznego lata, to dobry moment, by zastanowić się nad tym, jak radzić sobie z upałami. Jeśli temat przemyślimy odpowiednio wcześnie, nie będziemy zmuszeni do korzystania z klimatyzacji.

Używanie klimatyzacji ma bardzo duży wpływ na środowisko, bo do jej użycia potrzebujemy olbrzymich ilości energii elektrycznej. I nie bardzo jest czym ją w większej skali zastąpić. Ale w skali pojedynczego domu jednorodzinnego możemy pokusić się o przeróżne rozwiązania w celu uzyskania tego cennego latem chłodu.

Oczywiście najlepiej byłoby od razu tak zaprojektować dom, by nie trzeba było korzystać z klimatyzacji, ale nie zawsze jest to możliwe.  Czytaj dalej…

Chłodzenie pasywne – opis systemu

System chłodzenia pasywnego to instalacja służąca do chłodzenia obiektów budowlanych wykorzystująca, jako źródło, naturalny chłód zawarty w gruncie na głębokości kilkudziesięciu metrów.

Jako elementy oddające chłód do wnętrza budynku najlepiej sprawdzają się klimakonwektory. Są to urządzenia składające się z chłodnicy, wentylatora i układu automatyki podłączone do instalacji „wody lodowej”. Klimakonwektory mogą być zabudowane w ścianach, sufitach lub w podłodze albo występować jako urządzenia z własną obudową. Najczęściej spotykane wyglądają dokładnie tak jak znane wszystkim klimatyzatory, ale mogą to być urządzenia montowane na przykład pod oknem jak konwektory służące do ogrzewania. Wszystkie modele mogą zostać wykorzystane również do ogrzewania pomieszczeń. Wymaga to jedynie podłączenia do instalacji grzewczej.

Chłód można przekazać również do układów wentylacji w budynku, jednak w przypadku budynków jednorodzinnych, z uwagi na niewielkie ilości wymienianego powietrza system taki nie jest odpowiednio wydajny. Innym spotykanym rozwiązaniem jest przekazywanie chłodu przez instalację ogrzewania podłogowego lub ściennego i tutaj podobnie – systemy te nie mają odpowiedniej wydajności, dodatkowo dochodzi tu problem kondensacji, który nie pozwala na wprowadzenie czynnika o zbyt niskiej temperaturze. (W przypadku klimakonwektorów wykonuje się instalację odprowadzającą kondensat powstający na chłodnicy).

Autorem artykułu jest mgr inż. Jarosław Brzóska, Arcon Technika Grzewcza. Ilustracje: www.swegon.com, www.aux.com.pl .

Darmowa (i tania) klimatyzacja

Zainspirowany nieprzyjemnie wysokimi temperaturami w moim mieszkaniu (w chwili, gdy piszę te słowa, to jedynie 27,1°C), postanowiłem zgłębić nieco temat darmowej albo taniej klimatyzacji.

W polskich publikacjach dotyczących chłodnictwa i klimatyzacji powoli pojawia się pojęcie free coolingu, czyli darmowego chłodzenia. To nie do końca jest to, o czym chciałem dziś napisać. Free cooling to wykorzystywanie do produkcji wody lodowej (czynnika chłodniczego w dużych instalacjach klimatyzacyjnych zainstalowanych np. w biurowcach) temperatury powietrza zewnętrznego. Ta temperatura pozwala schłodzić, przynajmniej częściowo, wodę do niskich temperatur, oszczędzając prąd zużywany w centralach klimatyzacyjnych. Oczywiście free cooling działa tylko wtedy, gdy na dworze jest zimno, czyli nie teraz. 😉 Wystarczy wprawdzie do tego celu temperatura niższa, niż +12°C (temperatura powrotu zużytej wody lodowej), ale o taką latem trudno… Czytaj dalej…