Dystrybutory nie umożliwiają podwyżek

W USA cena benzyny niedawno przekroczyła niedawno 4$ za galon. I wygląda na to, że to nie koniec podwyżek, ale źródło dodatkowych problemów. Nie tylko dla kierowców.

Trudno bowiem w to uwierzyć, ale osiągnięcie takiego pułapu jest nie lada kłopotem dla wielu właścicieli stacji benzynowych. Posiadane przez nich dystrybutory do paliwa (około 17 000 sztuk) nie pozwalają podnieść ceny paliwa wyżej niż 3,99$/galon.

Dystrybutor do benzyny w USA

Zdjęcie: Benjamin Earwicker

Dlaczego? Sprawa jest prosta… Konstruktorzy takich dystrybutorów nie przewidzieli, że cena paliwa może być wyższa niż 4$ i dlatego pierwszą cyfrą odpowiedzialną za cenę paliwa jest 3. Sprawa dotyczy szczęśliwie tylko starszych dystrybutorów, ale kłopot jest wielki. Takie urządzenia znajdują się w większości na małych stacjach, dla których wydatek rzędu kilkunastu tysięcy USD na nowy dystrybutor (zazwyczaj jest ich więcej niż jeden) nie jest łatwy do przełknięcia. Na razie, w oczekiwaniu na nowe urządzenia (albo przeróbkę starych), co trwać może nawet kilka miesięcy, cena podawana jest za pół galona a kwota do zapłaty mnożona przez dwa.

Autor artykułu, z którego dowiedziałem się o tym problemie, zaproponował walkę z kartelem OPEC, aby ceny paliw odzwierciedlały ich rzeczywiste koszty produkcji. Ale cóż… przy słabnącej amerykańskiej walucie i rosnących cenach ropy naftowej, trudno spodziewać się spadków cen paliw.

Dość przypomnieć sobie, że jeszcze niedawno w USA paliwo kosztowało nie więcej jak 2,5-3$ za galon! O takich cenach mowa w filmie o produkcji biodiesla, który wrzuciłem tu kiedyś na stronę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *