Wytwarzanie własnego prądu

Nadchodzą „ciężkie” czasy w energetyce. Warto mieć w zanadrzu
czarnego konia, bo nigdy nic nie wiadomo, co się wydarzy :), a ponadto za
niewielkie pieniądze dostajesz coś, dzięki czemu masz poczucie pewnej
niezależności
i wolności…

Tomasz Kowalik

Dzięki tej stronie zakupisz książkę, dzięki której zbudujesz generator gazu drzewnego (znanego w Polsce jako holzgas / holzgaz), paliwa którym będziesz mógł zasilać dowolny silnik spalinowy co najmniej 5 razy taniej niż benzyną! Dołączysz tym samym do grupy 997 zadowolonych czytelników publikacji (dane na dzień 29.12.2007).

Generator ten został zaprojektowany do zasilania pojazdów, ale z pomocą tej książki zbudujesz własną elektrownię zasilaną drewnem albo dowolnym innem rodzajem biomasy.

W oparciu o generator gazu drzewnego zbudowany na podstawie tej książki stworzysz własną elektrownię lub elektrociepłownię, która będzie zasilać Twój dom czy firmę. Z jej pomocą uniezależnisz się od swojego zakładu energetycznego.

Lepszym byłby tytuł energia z drewna – można opracować blok grzewczo energetyczny pracujący na gazie z drewna i zaopatrzyć budynek w ciepło i prąd.
Zbigniew Sułkowski

Jeśli chcesz zbudować dom autonomiczny, niezależny energetycznie, właśnie z pomocą tego generatora uda Ci się to uczynić.


Książka będzie dla Ciebie inspirującą i interesującą lekturą, na zachodzie cieszy się wielkim powodzeniem (można to ocenić choćby po ilości nowych wydań, ostatnie miało miejsce w październiku 2004). W Polsce została wydana na początku roku 2006 nakładem wydawnictwa internetowego Złote Myśli.

Autorzy tej książki, H.LaFontaine i P.Zimmerman, to naukowcy, którzy zajmowali się przez wiele lat zagadnieniami zgazowania paliw stałych. Pierwszy z nich (niestety już nieżyjący) był założycielem i wieloletnim prezesem Biomass Energy Founation, organizacji zajmującej się popularyzacją tej technologii w USA. Publikacja została napisana pod koniec lat 1980-tych na zlecenie jednej z amerykańskich rządowych agencji. Jej celem było opracowanie łatwego w budowie i eksploatacji generatora paliwa do wykorzystania w razie kryzysu paliwowego.

Zapoznałem sie z treścią ebooka i stwierdzam, że wykonanie takiej aparatury, jest prostsze niż się wydaje, a dzięki dokładnym instrukcjom „krok po kroku” można bez najmniejszego błędu stworzyć taki zagazowywacz dostosowany do własnych potrzeb.
Arkadiusz Niepsuj

Książka kosztuje w wersji elektronicznej zaledwie 14,98 złotych. Wydana została nakładem Wydawnictwa Złote Myśli. Ponieważ dostarczana jest jako plik PDF, nie ponosisz kosztów przesyłki. Oczywiście publikację można zamówić również w wersji papierowej. Zamówić ją można tutaj.

Jeśli nie jesteś do końca przekonany, przerwij na chwilę czytanie i spróbuj znaleźć tańsze źródło energii elektrycznej dla swojego domu. Możesz nie wierzyć w ten sposób zasilania silników i jednocześnie przeczytać do końca opis tej publikacji aby w pełni zrozumieć korzyści, które osiągniesz gdy już kupisz tę książkę.

Oczywiście otrzymasz polskie wydanie tej książki!

Dowody

Czy zauważyłeś, że wszystkie paliwa (benzyna, olej opałowy, węgiel i gaz) kosztują coraz więcej, że ciągle i nieustannie rosną ich ceny? Czy uświadomiłeś sobie, że wydatki na utrzymanie domu co miesiąc są coraz większe? Czytaj dalej…

Metanol zamiast benzyny

Metanol jako paliwo silnikowe stosowany jest w ograniczonym zakresie. Wynika to z tego, że trudniej jest go zapalić niż benzynę. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre silniki sportowe (np. do motocykli żużlowych i modelarskie) korzystają z paliw składających się głównie z metanolu.

Metanol spala się w bardzo czysty sposób, produktami jego spalania są jedynie para wodna i dwutlenek węgla. Płomień jest praktycznie przezroczysty.

Jednym z powodów, dla których metanol nie jest często używany jako paliwo silnikowe jest jego wysoka korozyjność, np. w stosunku do aluminium. Choć jest jedynie lekko kwaśny, reaguje z utlenionym aluminium na powierzchni metalu.

Metanol jest bardzo lotny, w powietrzu (i w wątrobie) utlenia się do postaci kwasu mrówkowego i formaldehydu. Z tego względu długotrwały kontakt z tą substancją może być przyczyną uszczerbku na zdrowiu, włączając w to utratę wzroku. Te substancje emitowane są również do atmosfery w ciągu kilku pierwszych kilometrów pracy silnika spalinowego, dopóki katalizator się nie rozgrzeje.

Warto wspomnieć, że dziś metanol jest produkowany głównie z gazu ziemnego, co nie pozwala na określanie go mianem biopaliwa. Można go jednak wytwarzać z gazu drzewnego!

Bezpieczeństwo używania gazu drzewnego

Tlenek węgla, śmiertelnie trujący gaz znany lepiej jako czad, to jeden z podstawowych składników gazu drzewnego. Przy korzystaniu z tego paliwa konieczne jest przestrzeganie kilku bardzo istotnych, ale prostych zasad bezpieczeństwa.

Czad obecny w powietrzu już przy stężeniu 0,3% może stanowić zagrożenie dla życia. Tymczasem może on stanowić ponad 20% składu gazu drzewnego. Wdychanie takich ilości czadu praktycznie niezwłocznie powoduje utratę przytomności i śmierć.

Czad łączy się z hemoglobiną w trwały związek, przez co uniemożliwia krwi transportowanie tlenu do komórek ludzkiego ciała.

Większość instalacji produkujących gaz drzewny pracuje na podciśnieniu wywoływanym zasysaniem tego paliwa przez zasilany silnik. Z tego względu ryzyko wycieku holzgazu z instalacji jest minimalne. Jeśli w takim urządzeniu nastąpi gdzieś rozszczelnienie, jedynym jego skutkiem będzie dostanie się do środka powietrza, co może w najgorszym wypadku spowodować uszkodzenie instalacji lub zatrzymanie silnika i z tego względu samo w sobie niebezpieczne dla zdrowia nie jest.

Niebezpieczne są natomiast sytuacje, gdy ciśnienie w generatorze gazu lub w jakimś miejscu instalacji jest wyższe od atmosferycznego. Może mieć to miejsce na przykład gdy generator produkuje gaz, który następnie jest tłoczony dmuchawą do kotła (wtedy za dmuchawą istnieje ryzyko niebezpiecznego wycieku) oraz w sytuacjach, gdy silnik nie pracuje, a generator ciągle jeszcze produkuje gaz (czyli np. podczas zatrzymywania urządzenia).

Aby uniknąć niebezpieczeństwa zatrucia czadem, należy starać się umieszczać gazogenerator i całą instalację w bardzo dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Przyda się również czujnik, który będzie na bieżąco mierzyć stężenie czadu w powietrzu i rozpocznie alarm gdy będzie ono niebezpiecznie wysokie.

Z drugiej strony nie należy panicznie bać się gazu drzewnego. Rozsądne używanie urządzeń do jego produkcji i wykorzystania (np. umieszczanie dmuchawy tłoczącej gaz zaraz przed miejscem jego spalenia, co pozwala na zminimalizowanie ryzyka wycieku) jest całkowicie wystarczającym zabezpieczeniem. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów zatrucia tlenkiem węgla (bóle i zawroty głowy, nudności) należy bezzwłocznie udać się na świeże powietrze.

Skutki zatrucia czadem są w większości odwracalne. Osoby palące papierosy mają stale kilkanaście procent hemoglobiny związane z tlenkiem węgla.

Gaz drzewny a żywność?

Czy wiesz, że gaz drzewny może być wykorzystywany również do konserwacji żywności?

Tlenek węgla doskonale zabija wszelkie formy życia potrzebujące do egzystencji tlenu. Na skalę przemysłową używa się do tego celu azotu lub dwutlenku węgla, które jednak są trudniejsze do uzyskania od gazu drzewnego.

W Norwegii jeszcze 10 lat temu używano tlenku węgla do konserwowania mięsa pakowanego w folię. Oprócz doskonałych własności opóźniających psucie się, tlenek węgla sprawiał, że mięso przez długi czas miało piękny, soczysty kolor.

Gdy zabroniono korzystania z tlenku węgla do tego celu, z dnia na dzień sprzedaż mięsa spadła, z tego właśnie powodu, że wyglądało ono mniej apetycznie…

Tania benzyna z drewna lub węgla – synteza Fischera-Tropscha

Proces Fischera-Tropscha został odkryty na początku lat 1920-tych w Niemczech przez F. Fischera i H. Tropscha. Jego celem było umożliwienie Niemcom produkcji syntetycznych paliw płynnych (w kraju tym występuje sporo złóż węgla natomiast nie ma ropy naftowej). W 1944 roku w Niemczech wyprodukowano ponad 90 milionów ton syntetycznej benzyny zwanej kogazyną (kohle – gas – Benzin). Po wojnie z powodu niskich cen ropy proces F-T stał się wysoce nieekonomiczny, przerwano go na dziesięć lat. Dopiero w 1955r. w Sasolburgu w RPA uruchomiono pierwszy zakład Sasol I.

Synteza Fischera-Tropscha to proces pozwalający na wyprodukowanie z gazu generatorowego paliw płynnych. Jest to reakcja katalityczna podczas której z wodoru i tlenku węgla powstają węglowodory:

  • alkohole
    2nH2 + nCO –> CnH2n+1OH + (n-1)H2O
  • aldehydy i ketony
    (2n-1)H2 + nCO –> CnH2nO + (n-1)H2O
  • kwasy karboksylowe
    (2n-2)H2 + nCO –> CnH2nO2 + (n-2)H2O
  • olefiny
    2nH2 + nCO –> (CH2)n + nH2O
  • alkany
    (2n-2)H2 + nCO –> CnH2n+2 + (n-2)H2O .

Jak widać na powyższych reakcjach hasła takie jak benzyna z węgla czy benzyna z drewna są możliwe do realizacji. Niestety, synteza Fischera-Tropscha jest raczej nieekonomiczna, na większą skalę stosowana tylko w jednym miejscu, w zakładach Sasol w RPA. Zakłady te korzystają z taniego odkrywkowego węgla, zgazowywanego następnie do postaci gazu syntezowego (czynnikiem zgazowującym jest mieszanina tlenu i pary wodnej a nie powietrza — to powoduje dodatkowe koszty), następnie przerabianego na różne syntetyczne paliwa płynne (dostawy z tych zakładów pokrywają większość zużycia oleju napędowego w RPA).

W syntezie Fischera-Tropscha otrzymuje się mieszaninę węglowodorów parafinowych oraz olefin a także alkohole, aldehydy, ketony. Skład produktów zależy od składu gazu syntezowego, zastosowanego katalizatora (żelazo z domieszkami, kobalt) oraz parametrów procesu (ciśnienie, temperatury, czas styku gazu i katalizatora).

W połączeniu ze zgazowaniem biomasy synteza Fischera-Tropscha może być najwygodniejszym źródłem odnawialnych paliw płynnych, choć ekonomiczna opłacalność tego procesu przy nawet dzisiejszych cenach ropy naftowej nie jest zadowalająca.

Uaktualnienie z dnia 18.10.2005.

Kilka dni temu przeczytałem w biznesowej części Onetu artykuł „Kompania Węglowa będzie produkować paliwo z węgla?„, dotyczący właśnie syntezy Fischera-Tropscha.

Według autorów, Kompania Węglowa będzie sprawdzać, czy w Polsce opłacalna jest produkcja paliw płynnych z węgla. Ponoć kilka lat temu koncern Sasol rozeznawał się w możliwości zbudowania takiej instalacji u nas w kraju. Według szacunków sprzed dwóch lat koszt produkcji litra benzyny to ok. 0,41$, więc chyba technologia nie ma szans na wdrożenie, przy dzisiejszym poziomie cen ropy. Po dodaniu wszystkich przynależnych podatków wyjdzie jednak drożej niż w przypadku paliw z ropy naftowej.

Tak czy siak — ciekawi mnie niezmiernie co z tych analiz wyniknie…

Uaktualnienie z dnia 23.10.2005

Dziś trafiłem na artykuł „Nowa, tania benzyna”, w którym napisano, że litr benzyny wyprodukowanej z węgla miałby kosztować na stacji benzynowej niewiele ponad 3 złote. Jeśli by faktycznie tak się stało, można byłoby odetchnąć z ulgą i znacznie uniezależnić nasz kraj od zagranicznych dostaw ropy naftowej…

Jedynym problemem dla Kompanii Węglowej jest na razie pozyskanie środków na budowę i uruchomienie instalacji…

Źródła:
[1] Artykuł Fischer-Tropsch z serwisu Wikipedia,
[2] J. Molenda – „Gaz syntezowy”.