Oświetlenie w energooszczędnym domu

W domu, w którym stawiamy na ekologiczne i energooszczędne rozwiązania, musi zagościć dostosowane do całości oświetlenie. Z reguły duży nacisk kładzie się tutaj na doświetlenie pomieszczeń światłem naturalnym, stąd duże przeszklenia i południowo-zachodnia ekspozycja budynku. Po zmroku jednak jesteśmy całkowicie zdani na oświetlenie sztuczne. Wtedy właśnie kluczowego znaczenie nabierają nasze wybory w zakresie źródła światła i odpowiedniej oprawy.

Tradycyjne źródło światła

Bardzo długo gościły w naszych domach żarówki tradycyjne. Wybieraliśmy je dlatego, że nie było innej alternatywy. Wiele osób nadal deklaruje, że jest to najlepszy sposób na oświetlenie wnętrza. Użytkownicy cenią je za ciepłe, przyjemne światło. Jako zaletę wskazują też niską cenę w stosunku do innych, wprowadzonych później źródeł światła. Warto jednak pamiętać, że oszczędność jest tu tylko pozorna. Oto bowiem tradycyjne żarówki, przy innych nowocześniejszych i określanych jako energooszczędne, okazują bardzo mało wydajne.

Zaledwie 5% pobieranej przez tradycyjną żarówkę energii przetwarzane jest na światło, reszta – aż 95% – to straty w postaci ciepła. W konsekwencji ich skuteczność świetlna (przez skuteczność świetlną rozumiemy stosunek emitowanego strumienia świetlnego do pobieranej mocy) wynosi zaledwie 14 lm/W. To zdecydowanie za mało, jeśli zależy nam na wyposażeniu energooszczędnego domu.

Kluczowa jest także trwałość tradycyjnych żarówek. Z uwagi na fakt, że wynosi ona zaledwie ok. 1000 godzin, użytkownik będzie zmuszony do ich częstej wymiany w związku z ich szybkim – w porównaniu do innych źródeł światła – przepalaniem.

Niska efektywność energetyczna tradycyjnych żarówek sprawiała, że zdecydowano nie wprowadzać ich już do sprzedaży. Stosowane przepisy wyszły w 2012 r. I choć nadal jeszcze można je kupić, stopniowo znikają z rynku, ustępując pola innym, bardziej energooszczędnym źródłom światła.

Czas poznać zalety oświetlenia LED

Obecnie za najbardziej energooszczędne rozwiązanie uważa się konstrukcje, które wykorzystują diody LED. Ich skuteczność świetlna jest wielokrotnie wyższa od tej, z jaką mieliśmy do czynienia w przypadku tradycyjnych żarówek. Przyjmuje się, że może dochodzić nawet do 120 lm/W, a ich żywotność osiąga ok. 20 000 godzin świecenia.

Oświetlenie LED daje niemal nieograniczone możliwości we wnętrzach, a zintegrowane z oprawą może przybierać przeróżne formy – raz skromne i nawiązujące do tradycyjnych kształtów, innym razem oryginalne, zaskakujące i niecodzienne. Ich ogromne zróżnicowane można zobaczyć na przykładzie asortymentu, jaki oferuje sklep z lampami Lampy.it.

Warto zwrócić uwagę na to, że lampy LED mogą emitować światło o różnej temperaturze barwowej. Dzięki temu użytkownik może wybierać spośród opraw, które emitują światło zbliżone do tego, jakie oferują tradycyjne żarówki. Temperatura barwowa ok. 2700 K i współczynnik oddawania barw na poziomie minimum 80 powinny zadowolić zarówno osoby, które pragną zaoszczędzić i szukają ekologicznych rozwiązań, jak i tych, którzy chcą oświetlić wnętrze światłem zbliżonym do tego, jakie daje tradycyjna żarówka.

Oprócz żarówek tradycyjnych oraz LED możemy się jeszcze spotkać z żarówkami halogenowymi i świetlówkami kompaktowymi. Nadal jednak ich skuteczność świetlna pozostaje znacznie niższa niż w przypadku oświetlenia LED. Dlatego najbardziej zasadne w przypadku energooszczędnych domów wydaje się zastosowanie właśnie LED-ów. Dzięki temu zyskujemy zarówno niższe rachunki, jak i niemal nieograniczone możliwości aranżacyjne we wnętrzu.

Komentarzy do wpisu “Oświetlenie w energooszczędnym domu”: 2.

  1. M515 says:

    Chyba nie miałem szczęścia. Teoretycznie źródło LED faktycznie świeci dużo dłużej od klasycznej żarówki, ale ja jakoś na szczególnie żywotną żarówkę nie trafiłem. Świeciły od 2 dni do faktycznie kilku lat. Większość zdecydowanie krócej, niż klasyczna żarówka. Problemem jest trwałość żarówki LED jako całości, pewność działania. W klasycznej czy halogenowej wiesz prawie zawsze dlaczego nie działa. W LED musisz być elektronikiem i mieć niezły warsztat, żeby ustalić przyczynę usterki, a udowodnić to w sklepie to już koszmar. W sumie nie ma znaczenia za ile kupowałem żarówkę czy była markowa czy nie. Z pewnością oszczędności zostały praktycznie w całości zjedzone przez wyższą usterkowość i cenę samej żarówki. Obecnie przemyślałbym konstrukcję żarówki, aby faktycznie uzyskiwała trwałość choć 80% teoretycznej żywotności. Obawiam się, że cena takiej żarówki poszybowałaby w kosmos.

  2. Agnieszka says:

    Dobrze dobrane LEDy są OK. Wyniki ich działania można zaobserwować dzięki urządzeniu do monitoringu zużycia prądu, np. OneMeter. LEDy same w sobie są bardzo fajnym rozwiązaniem. Ogólnie żarówki energooszczędne to dobry wynalazek, może nie są tak trwałe jak zwykłe ale to chyba normalna praktyka postarzania rzeczy aby je częściej kupować. Był o tym film na YT 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *