Mimo że o biodieslu czytam i piszę na łamach tego serwisu od dobrych kilku lat, tak naprawdę nigdy go porządnie nie przetestowałem . Samochód z silnikiem diesla mam już prawie 3 lata (jest to kempingowy VW T3, w tej chwili z silnikiem z turbodoładowaniem, o pojemności 1,6 litra), ale z racji splotu różnych niesprzyjających okoliczności (m.in. zatarcia silnika co wyłączyło samochód z eksploatacji na niemal rok) nie było okazji zalać do niego więcej niż kilku litrów biodiesla.
Przez ten czas sporo się poprawiło z zaopatrzeniem polskich stacji w biodiesel. Dziś bez specjalnych problemów można kupić biodiesel na stacjach „Bliska” (niektórych). Sporo poprawiło się też jeśli chodzi o legalną produkcję biodiesla na własny użytek. Dziś można produkować biodiesel w niewielkich ilościach na własne potrzeby, jeśli jest się rolnikiem. To oczywiście sprawy nie załatwia, ale lepsze to, niż nic. To między innymi właśnie brak dobrego źródła biodiesla sprawił, że nie miałem okazji go tankować. Czytaj dalej… →