Który olej roślinny jest najlepszy?

W dzisiejszym wpisie chciałbym przedstawić Wam odpowiedź na pytanie jednego z czytelników serwisu, Marka, który planuje jeździć samochodem na oleju roślinnym.

Bardzo mnie zainteresowała jazda na oleju roślinnym i nawet zrobiłem układ grzania oleju roślinnego i teraz czekam na pierwszą dostawę oleju po smażeniu. Mój kolega próbował jazdy na oleju roślinnym, ale silnik mu padł po kilku miesiącach jazdy. Po rozebraniu silnika okazało się, że do silnika trafił olej roślinny i osadził się na ściankach (pod pokrywą silnika na pewno, bo silnik nie był dalej rozbierany). On nie używał żadnego systemu grzania oprócz świecy żarowej, ale grzał olej tylko do 30 stopni Celsjusza. Stąd powstało u mnie pytanie jaki olej roślinny jest najlepszy, ponieważ on używał oleju palmowego zmieszanego z olejem słonecznikowym/rzepakowym (nie pytałem z jakim olejem mieszał i w jakich proporcjach). Pytam dlatego, że olej palmowy mógłbym dostać od razu i w dużej ilości, a na inne oleje do smażenia muszę czekać i będzie ich bardzo mało. Czytaj dalej…

Olej rzepakowy znowu w cenie (do baków)

Wczorajszy telefon do dziennikarza Dziennika Gazety Prawnej (którego efektem był ten artykuł) przypomniał mi o laniu do baku samochodu oleju roślinnego.

Tematem nie zajmowałem się od 2006 r., gdy raz zrobiłem eksperyment ze spalaniem oleju roślinnego w moim samochodzie kempingowym. Eksperyment przeprowadziłem raz, bo wlałem 1/3 baku oleju roślinnego i dolałem do pełna oleju napędowego. Skutek był taki, że spalanie zamiast ok. 8 litrów na 100 km wyniosło mi ponad 11 l/100 km. Tak, jakby ten olej roślinny w ogóle nie był w silniku spalany…

Dalszych eksperymentów zaniechałem. Nie wiążę ich z samym paliwem, raczej z niepełnosprawnością ówczesnego silnika w tym samochodzie. Później (już na nowym silniku) zacząłem do baku lać biodiesel i na sezon letni to paliwo jest moim podstawowym. A ostatnio kupiłem drugi samochód z silnikiem diesla, ten już niestety z silnikiem dość nowoczesnym, w technologii common rail, więc już tu ani rzepaku ani biodiesla nie wleję. 😉 Czytaj dalej…

Czy realna jest jazda na oleju roślinnym?

W dzisiejszym wpisie publikuję odpowiedź na pytanie czytelnika, dotyczące jazdy samochodem z silnikiem diesla na olejach roślinnych (OR).

Panie Krzysztofie, Pan już siedzi w temacie od dłuższego czasu, więc mam takie zapytanie: czy naprawdę realnie można oczyścić olej np. z frytek i wykorzystać go do zasilania auta?? Czy będzie miało to jakieś skutki uboczne, np. przytykanie się wtrysku? Słyszałem, że aby tego uniknąć, należy podgrzać olej przetworzony do temperatury ok. 90°C, lecz ciężko to będzie uczynić w aucie w trakcie jazdy, więc zaleca się mieszanie z olejem napędowym. Czy to prawda?

Z całą pewnością jazda na oleju roślinnym, surowym lub zużytym, jest jak najbardziej możliwa. Dowodem na potwierdzenie niech będzie baza danych samochodów jeżdżących na oleju roślinnym, która zawiera następujące informacje o 366 samochodach: Czytaj dalej…

Elektrownia dla smażalni frytek

Niewielka amerykańska firma Owl Power Company z siedzibą w stanie Massachusetts zaprezentowała jakiś czas temu mały układ do skojarzonej produkcji ciepła i energii elektrycznej (CHP), czyli po prostu małą elektrociepłownię. Ma ona móc wykorzystywać zużyty w smażalniach frytek i innych restauracjach olej roślinny do produkcji energii elektrycznej i ciepła. Dzięki tej produkcji i zmniejszeniu ilości odpadów (za których utylizację trzeba płacić), każda restauracja mogłaby miesięcznie oszczędzać 800$.

Vegawatt™ ma przerabiać zużyty olej roślinny na prąd i gorącą wodę. Odbywa się to w pełni automatycznie, bez potrzeby nadzoru ze strony pracownika restauracji. Jednocześnie w całym procesie nie są produkowane żadne ciekłe odpady.

Vegawatt - elektrociepłownia na olej roślinnyWidoczne obok zdjęcie przedstawia taką elektrociepłownię i George’a Careya, który przez kilka miesięcy testował urządzenie w swojej restauracji Finz Seafood & Grill w Dedham w stanie Massachusetts. Jak sam mówi, „Vegawatt™ pozwala mi na znaczne obniżenie rachunków za zużywaną energię, produkowanie na miejscu czystej odnawialnej energii i, co bardzo istotne, zmniejszenie znaczącego wpływu mojej restauracji na środowisko”.

Utylizacja jednego galona (ok. 3,78 litra) zużytego oleju roślinnego kosztuje w USA ok. 0,1-0,25 USD podczas gdy energia wyprodukowana z tej samej ilości oleju w takim urządzeniu warta jest 2,55 USD. Wraz z wprowadzeniem certyfikatów pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych ta wartość jeszcze wzrośnie.

Jak legalnie jeździć na rzepaku albo opale?

Tym wpisem mam zamiar zainaugurować cykl pytania od czytelników. Otrzymałem od jednego z czytelników kilka pytań dotyczących stosowania oleju roślinnego i opałowego do silników spalinowych. Oto fragmenty listu i moje odpowiedzi na pytania.

Proszę o poradę i parę odpowiedzi odnośnie wykorzystania oleju roślinnego i opałowego w dieslach. Po pierwsze, jazda na w/w paliwach jest nielegalna (jak rozumiem chodzi o konkurencje z wielkimi koncernami, które sprawę blokują – jeśli jest jednak inny powód to chetnie go poznam).

Czytaj dalej…