Jakiś czas temu jeden z Czytelników zadał mi pytanie: czy warto budować dom pasywny. Odpowiedź na to pytanie zależy bardzo mocno od tego, jak zdefiniujemy „warto”. Spróbuję jednak jej tu na łamach wpisu i poniższego filmu udzielić.
Jeśli chodzi o oszczędności wyrażone w złotówkach, to obliczenia są dość łatwe. Musimy tylko sprawdzić, ile więcej zapłacimy za doprowadzenie budynku do standardu domu pasywnego, czy niskoenergetycznego. Na ten koszt złożą się między innymi:
- więcej styropianu w ścianie, albo pianka poliuretanowa zamiast styropianu (droższa, ale ma niższy współczynnik przewodzenia ciepła i przez to lepiej izoluje),
- więcej wełny mineralnej w dachu,
- lepsze okna, np. trzyszybowe,
- może nieco inna bryła budynku, by umożliwić pozyskiwanie energii słonecznej.
Trzeba też sprawdzić, o ile taniej będziemy mogli ogrzewać ten dom po doprowadzeniu go do standardu domu niskoenergetycznego. Czytaj dalej…