Więc czy jest jakaś szansa dla silników TDI ???

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 14 mar 2007, 18:24

A co oznacza I? Jeśli intercooler to sprawa ma się analogicznie jak w TD.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 02 paź 2007, 12:04

Zgadzam sie ze ryzyko jest tutaj duze, ale sledzac doswiadczenia tych ktorzy to robia juz od lat czesciowo zaprzeczaja tej teorji.

http://rapsdb.rapsinfo.de/index.php?mar ... astTouched

Ja jezdze na OR juz ponad 40.000 km samochodem z bezposrednim wtryskiem.
Specjalista od ukladow wtryskowych przegladal mi niedawno wtryski i stwierdzil ze jak narazie niewidac zadnych zmian swiadczacych o negatywnym dzialaniu OR.
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 12 lis 2007, 23:02

O ile sie orientuje to w niektorych typach diesli powroty paliwa sa chlodzone aby zbyt goracy ON nie powracal do baku, dlatego to WABESTO.
Moze sie myle, ale dobrze by bylo aby wypowiedzial sie tutaj jakis znawca ukladow paliwa.
Nie chcialbym tutaj wnikac, ale zastanawiam sie jaki masz cel dodajac 10% OR + jeszcze DFX. Ja na Twoim miejscu zrezygnowal bym z tego rozwiazania bo jak policzysz to wszystko to nie ma oszczednosci, tylko koszty paliwa sa nieco wyzsze, no i podwyzszone ryzyko powstania awarji.
TDI to bezposredni wtrysk z tym bywa roznie. Pomysl !?
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
maszakow
Doświadczony
Posty:340
Rejestracja:07 cze 2006, 10:34
Lokalizacja:Gdańsk

Postautor: maszakow » 15 lis 2007, 15:42

hmm...A ja zawsze byłem przekonany że TDI tłumaczy się jako Turbo Diesel Intercooler - czyli z chłodnicą powietrza przed wejściem na kolektor ssący ...
maszakow

...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...:(

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 15 lis 2007, 18:26

Też tak myślałem...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 16 lis 2007, 14:31

O ile sie orientuje to w niektorych typach diesli powroty paliwa sa chlodzone aby zbyt goracy ON nie powracal do baku, dlatego to WABESTO.
Moze sie myle, ale dobrze by bylo aby wypowiedzial sie tutaj jakis znawca ukladow paliwa.
Nie chcialbym tutaj wnikac, ale zastanawiam sie jaki masz cel dodajac 10% OR + jeszcze DFX. Ja na Twoim miejscu zrezygnowal bym z tego rozwiazania bo jak policzysz to wszystko to nie ma oszczednosci, tylko koszty paliwa sa nieco wyzsze, no i podwyzszone ryzyko powstania awarji.
TDI to bezposredni wtrysk z tym bywa roznie. Pomysl !?
Webasto jest dlatego że ktoś se je zamontował aby mieć ciepełko rano w samochodzie a nie żeby chłodzić ropę na powrocie.

Dodatek DFX'a szczególnie przy tak małej ilości OR jaką ja stosowałem nie zmieni strasznie ceny.
Po drugie kto powiedział że ja to wszystko leję żeby mieć taniej ?? może leję tylko i wyłącznie po to żeby mieć jakąś wewnętrzną satysfakcję ??

I co z tego że TDI to bezpośredni wtrysk ??
Stare zwykłe 90KM jest silnikiem nie do zajeżdżenia :P

Podwyższone ryzyko awarii ?? a niby dlaczego ?? na takiej mieszance jak wlewałem to nie zauważyłem żadnych zmian w zachowaniu silnika.

Na estrze też jeździło już to moje TDI i nic mu się nie działo :P

Jakbym miał kogoś znajomego na wsi z tłocznią to napewno bym się w ten sposób zaopatrywał w paliwo :D

Pozdro !!

Oczywiscie , satysfakcja tez jest pewnym powodem ze bierze sie czynny udzial w ochronie juz i tak zapapranego srodowiska.
Jedna rzecz wez jednak pod uwage ze silniki TDI roznia sie zasadniczo w budowie od silnikow D dub TD, a przedewszystkim w budowie samej komory spalania.

http://www.motofakty.pl/artykul/diesel_ ... wieku.html

W silnikach TDI wystepuje zagrozenie przedostawania sie niezupelnie wypalonego OR, miedzy pierscienie ( ktore moga ulec zapieczeniu ), a nawet do misy olejowej, co w obu przypadkach doprowadzic moze do powaznej awarji. Co mialo juz niejednokrotnie miejsce. Tego nieda sie wyczuc podczas pracy silnika oraz zachowania sie samochodu. To po prostu nastepuje. Przybywa Ci oleju w misie olejowej, to zly znak !? Pozostaje on bez zmian, daje Ci to duzo do myslenia !? Ubywa ci go, szukasz nieszczelnosci i jezeli jej nie ma to moze[/] to wskazywac ze OR ulega calkowitemu spaleniu !?
W silnikach gdzie niezostal zastosowany bezposredni wtrysk, zaplon nastepuje komorze wstepnej gdzie OR nie ma mozliwosci przedostawania sie miedzy pierscienie. Jezeli nie ulegnie jego calkowite spalenie podczas zaplonu, to ma on mozliwosc wypalenia sie w drodze do cylindra.
Punkt zaplonu ON miesci sie w granicach 80°C, a OR okolo 300°C. Z tego tez wzgledu niepowinno stosowac sie OR w silnikach TDI bez instalacji 2-zbiornikowej, gdzie dochodzo do podgrzania OR do okolo 80°C celem utraty jego lepkosci, lepszego rozpylenia podczas jego wtrysku oraz obnizenia punktu zaplonu, a co za tym idzie unikniecia przedostawania sie jego czesci do oleju smarnego.

http://www.darmaz.pollub.pl/ein/fultext/31.pdf od str. 58

Jezeli jednak chodzi o oszczednosci, to 45.000 km jazdy na OR przynioslo mi juz okolo 1500 € i bardzo duza satyswakcje jezeli chodzi o ochrone srodowiska.
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 21 lis 2007, 14:51

Sorry Lelek - nie wiem kim jesteś i skąd się wziąłeś.
Nie obchodzi mnie to.

Co do budowy silników - niestety ale nie musisz mnei w tym temacie pouczać gdyż prawdopodobnie w tej materii mam o niebo większe doświadczenie niż Ty. Niech o tym świadczy dużo rozebranych własnoręcznie silników i wiele wykonanych remontów kapitalnych.

Co ja leję do baku to jest moja sprawa i jeśli będę miał taki kaprys to będę lał nawet 100% OR do mojego TDI - ale jak naleję 100% OR to napewno go naleję z depresatorem do OR i DFXem - i powiem Ci że w tym przypadku nic mojemu silnikowi nie będzie groziło z tego co Ty tytaj rzeczesz. Owszem taki mix z depresatorem i DFXem wyjdzie drożej niż ropa, ale co tam z tego :D raz się żyje :)

Pozdro !!

PS:
Zaraz pomimo ujemnych temperatur zaleję do baku B20 :P

Witam,
nigdy nie smialbym podwazac czyjegos autorytetu lub wiedzy. Wprost przeciwnie sam sie ucze odwiedzajac rozne fora, czytajac prace naukowe oraz informacje jakiekolwiek ktore znajde w internecie. Po to jest forum.
Nie kazdy ma mozliwosc czytania obcojezycznych stron i jezeli ktos jest w stanie przekazac informacje na obcojezycznych stronach to tylko w ten sposob inni moga sie czegos wiecej dowiedziec.
Nigdy tez nie chcialem kogokolwiek przekonywac jak zbudowany jest silnik.
Staram sie tylko przekazac informacje o konsekwencjach doznanych przez niektorych uzytkownikow ktorzy bez wzgledu na istniejace zagrozenie podeszli do OR troche bezmyslnie. A ze wiekszosc tego rodzaju informacji mozna znalezc raczej na obcojezycznych forach ( np. niemieckich ), to uwazam za konieczne aby przekazac je tym ktorzy nie posiadaja takiej wiedzy jezykowej aby mogli wykozystac informacje do swoich doswiadczen.
Jedyne negatywne doswiadczenie na jakie natknalem sie na polskich forach to to:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

Nie znaczy to ze tego rodzaju awarie nie maja miejsca. Jednak trzeba znalezc duzo odwagi aby umiescic podobne doswiadczenie dla innych. RESPEKT. Kolega ktory opisal swoja przygode z OR napewno czuje pewien zal do tego ktory sprzedal jemu tz. "najlepsza instalacje do jazdy na OR".
Jest to jednak za pozno aby kogos obwiniac, trzeba jednak zastanowic sie nad tym czy ja nie posteuje zbyt lekkomyslnie i karmie innych informacjami ktore moga szkodzic, a nie pomoga nikomu. Chodzi mi tutaj o dosiadczenia ktore pozwola innym wyciagnac odpowiednie wnioski.
Nie zmuszam nikogo aby wlasnie tak postapil i zamontowal instalacje 2-zbiornikowa taka jak ja. Jednak zanim to zrobilem to dokladnie 2-lata czerpalem wszelkie informacje na jakie sie natknalem. Kupilem instalacje i po krotkim czasie doszlem do wniosku ze nie zapewnia mi tego czego sie dowiedzialem ( pod wzgledem wiedzy teoretycznej ). Zaraz tez przystapilem aby to zmienic. W tej chwili dziala to tak jak dzialac powinno i tylko dzieki temu ze podeszlem do problemu z pewnym dystansem i respektem.
Co kto bedzie lal do swojego baku jest mi obojetnie tak jak napisales ze jest to Twoja sprawa.
Co do wypowiedzi:
Co ja leję do baku to jest moja sprawa i jeśli będę miał taki kaprys to będę lał nawet 100% OR do mojego TDI - ale jak naleję 100% OR to napewno go naleję z depresatorem do OR i DFXem - i powiem Ci że w tym przypadku nic mojemu silnikowi nie będzie groziło...
Bylbym troche ostrozny. Chyba ze znajdziesz na tyle odwagi ze jezeli pojdzie cos nie po Twojej mysli przyznasz sie do bledu, aby przestrzec innych.

Albo zamkniesz sie w garazu i posiadajac znajomosci oraz doswiadczenia w remoncie silnikow doprowadzisz to wszystko na wlasciwy tor.
Z wyremontowanym silnikiem pokazesz sie znowu na Polskich drogach , jak by sie nic nie stalo.
Czy to jest przekazywanie wlasnych doswiadczen ?

PS:
Zaraz pomimo ujemnych temperatur zaleję do baku B20 :P
A tak na marginesie, to B20 jest tylko mieszanina ON z 20% domieszka BIODIESLA i nie ma tutaj jakiegokolwiek ryzyka tankowania zima.
Jest to nic innego tylko ON z dodatkiem "biokomponentow". Taki wlasnie ON zobowiazaly sie wladze polskie ( przed komisja UE ) w krotkim czasie wprowadzic do uzytku na polskich stacjach paliw.
Istnieje tylko ryzyko agresywnego dzialania na wszelkiego rodzaju uszczelnienia w ukladzie paliwowym. Nie jest to ryzyko jednego, dwoch lub piedziesieciu tankowan, lecz proces ten rozciagniety jest na dlugi okres i zalezy rowniez od stezenia biodiesla w tankowanym paliwie.


http://www.biodiesel.pl/baza_wiedzy/co_ ... biodiesel/

W ostatnim czasie koncern VW wycofal zezwolenie na tankowanie biodiesla w swoich samochodach. Powodem byly awarie oraz nieszczelnosci w ukladzie paliwa w samochodach jezdzacych wlasnie na biodieslu.

Juz czas aby niektorzy przestali mylic pojecia ze BIODIESEL jak B20 lub B80 to nie OLEJ ROSLINNY !!!



Pozdrawiam
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 22 lis 2007, 11:06

Owszem niektórzy nie mają o tym zielonego pojęcia i dla nich biokomponent w ON to olej rzepakowy dolany do oleju napędowego, a przecież tak nigdy nie było.
Dokladnie tak jest, nawet tutaj w Niemczech jak sie mowi o OR to sa tacy ktorzy myla go z biodieslem lub odwrotnie.
Sam nawet tego doznalem jak pojechalem na przeglad do serwisu opla z zamontowana instalacja. To byla tylko mowa ze koncern opla nie wydal zezwolenia na uzywanie biodiesla, ale jak powiedzialem ze to co jest u mnie zamontowane pozwala mi jezdzic na OR. To zaraz zmienili temat. Po przegladzie nie bylo zadnych zastrzezen i komentazy.
Pomału ropa w PL drożeje, chyba muszę poszukać jakiegoś rolnika najlepiej z reaktorem do estryfikacji możę być i rolnik z samą tłocznią, też nie będzie źle
W Polsce mozna od czasu do czasu kupic OR i to po przestepnej cenie. Sam z tego kozystam i jak jade w odwiedziny to mam stalych zaopatrzeniowcow do ktorych tylko zadzwonie wczesniej i zawsze cos mi zalatwia. Ceny mam tez od 2-2,50 zl/l. Niepytam skad maja po prostu biore 100-150 litrow i wystarcza mi to az do powrotu do domu. Jest to normalny OR spozywczy, tylko tyle ze przeterminowany, ale dla mojego auta jest to obojetne, zatrucia nie dostanie.
Pozatym zadałem kiedyś oficjalne zapytanie do VW czy mój samochód może jeździć na biodieslu - odpowiedzieli mi że musi być w jakiś tam moduł zamontowany, ale w moim niestety go nie ma, po numerze tego modułu próbowałem w sieci znaleźć co to jest, niestety nie mogłem znaleźć jakiegokolwiek zdjęcia co to jest, ale podejrzeważ że będzie to prawdopodobnie jakiś dodatkowy filtr z podgrzewaczem i z separatorem wody
Nie mam pojecia czy czasami nie chcieli Ciebie po prostu splawic ta odpowiedzia. Prawdopodobnie pod numerem jaki Tobie dali kryje sie kompletny zestaw uszczelnien, przewodow paliwa, oraz filtr paliwa odpornych na agresywne dzialanie biodiesla wykonane na bazie Vitonu.
Natknalem sie u nas na firmy ktore posiadaja w swoich ofertach wlasnie tego rodzaju zestawy. Koszty sa bardzo wysokie poniewaz w gre wchodzi kompletnia wymiana uszczelnien pompy wtryskowej, a to tak jak remont (musi byc kompletnie rozebrana i ponownie zlozona).
PS:
Jeśli coś w silniku zwalę to napewno się przyznam, chociaż po tym przebiegu jaki on już ma to każda jego awaria może być spowodowana też zwykłym zużyciem eksploatacyjnym, gdyż nie mam zielonego pojęcia jak przedemną ten samochód/silnik był eksploatowany.
Dobrze cos takiego slyszec. Jednak lepiej aby taki pech nie nastapil i przygoda z OR zawsze pozostawila pozytywny slad.
Tak tez jest ze kupujac samochod uzywany zawsze jest to wielka niewiadoma, a awarie niejednokrotnie zdazaja sie i w nowych autach.
Po prostu zlosliwosc przedmiotow martwych.
Moj samochod kupilem jako nowy i jezeli cos pojdzie nie po mojej mysli to jestem w pelni za to odpowiedzialny. Przejechalem juz 45.000 km na OR, staram sie to wszystko miec pod kontrola. Wymiany oleju robie co 12-15.000 km. Przegladane mialem juz wtryski. Na wiosne beda ponownie przegladniete, wlacznie ze zdjeciem misy olejowej. Mysle ze niezaniedbam niczego.

Pozdrawiam
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 24 lis 2007, 16:52

Znalazlem kilka ciekawych wypowiedzi kilku uzytkownikow Biodiesla i wynika z tego ze istnieje nie jeden problem z tego rodzaju paliwem.

http://www.tippscout.de/biodiesel-tanken_tipp_822.html

Otoz jednym z nich jest znane juz agresywne dzialanie na wszelkiego rodzaju uszczelnienia, a drugim podstawowym problemem jest norma oraz czystosc biodiesla w ktorym pojawiaja sie bardzo czesto nieczystosci i pozostalosci po produkcyjne oraz te ktore powstaja na skutek niewlasciwego przechowywania.
Moim zdaniem problem uszczelnien mozna by bylo zlikwidowac zaopatrywojac wszystkie typy samochodow w zestawy uszczelek odpornych na biodiesel.
Zanieczyszczenia mozna by bylo zlikwidowac, montojac odpowiednie filtry na stacji paliw przed wlaniem paliwa do baku samochodu. W ten sposob zapobiegano by wymiany filtrow paliwa w samochodach, ktore niektorzy musza wymieniac niejednokrotnie juz po 2000 km.
Po prostu w produkcji biodiesla zaangazowanych jest zbyt duzo producentow ( np. w niemczech ).
W Polsce biodiesel moze teoretycznie produkowac kazdy rolnik, a to stwarza jeszcze wiecej problemow.
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 24 lis 2007, 20:39

[...]W Polsce biodiesel moze teoretycznie produkowac kazdy rolnik, a to stwarza jeszcze wiecej problemow.
To nie stwarza zadnych problemow, bo rolnicy w Polsce nie mogą produkować ani biodizla, ani zadnego innego paliwa silnikowego. Uniemozliwia to ustawa o biokomponentach, ktora wprawdzie pozwala rolnikom na wytwarzanie biopaliw w ilosci 100 litrow na hektar uzytkow rolnych, ale zaraz w innym paragrafie wymaga, zeby robili to w skladzie podatkowym i po uzyskaniu zezwolenia oraz rejestracji. Warto zajrzec do tej ustawy, bo to jest znakomity przyklad prawa zrobionego pod wymagania konkretnych zleceniodawcow.

ps. ta ustawa ogranicza rolnkow nawet w produkcji biogazu albo wodoru z biomasy...

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 24 lis 2007, 20:54

To nie stwarza zadnych problemow, bo rolnicy w Polsce nie mogą produkować ani biodizla, ani zadnego innego paliwa silnikowego. Uniemozliwia to ustawa o biokomponentach, ktora wprawdzie pozwala rolnikom na wytwarzanie biopaliw w ilosci 100 litrow na hektar uzytkow rolnych, ale zaraz w innym paragrafie wymaga, zeby robili to w skladzie podatkowym i po uzyskaniu zezwolenia oraz rejestracji. Warto zajrzec do tej ustawy, bo to jest znakomity przyklad prawa zrobionego pod wymagania konkretnych zleceniodawcow.

ps. ta ustawa ogranicza rolnkow nawet w produkcji biogazu albo wodoru z biomasy...
To znowu politycy pokazali na co ich stac. :cry:
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 16 sty 2008, 22:11

W oderwaniu od mojego głównego projektu jaki realizuję zatankowałem autko( mojej żony :lol: :lol: ) - silnik 1,6 HDI- mieszanką 50/50% Bioestra i ON........... jak narazie wszystko OK. Moja uwaga jest taka ,że czysty bioester na oko ma wyraźnie wiekszą lepkość od ON w tych samych warunkach temperaturowych ( o ile to co zatankowałem na stacji było faktycznie bioestrem a nie jakąś berbeluchą...).
Jak narazie silniczek chodzi bez problemow eksploatacyjnych.
Ale...... lanie do baku Bioestra nie ma w naszym dziwnym kraju sensu......
- albowiem jest on tańszy tylko o ok. 15gr/litr...... - nie jest to różnica zachęcajaca do jakichkolwiek experymentów na samochodach z nowoczesnymi silnikami tym bardziej ze Bioester ma nieco niższą wartość opałową - co z pewnościa spowoduje wzrost zużycia paliwa.
Jedynym uzasadnieniem mieszania ON z Bioestrem jest zwiększenie właściwości smarnych takiej mieszanki - co z pewnoscią musi sie przełożyć na wydłużenie przebiegów miedzyremontowych instalacji paliwowej - szczególnie pomp( ale znowu niekoniecznie koncówek wtryskiwaczy :!: :? ).
Do poprawienia wskaźnika smarności paliwa wystarczy jedynie dodatek od kilku - do kilkunastu % Bioestra.

Podsumowując :

1. Aktualnie nie widze żadnej powazniejszej logicznej przesłanki dla tankowania Bioestra przez "zwykłych Kowalskich".

2. Jak zwykle w naszym grajdołku wylano " dziecko z kapielą" - powodem tego jest nieznaczna różnica cen Estrów w stosunku do ON

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 17 sty 2008, 10:53

W oderwaniu od mojego głównego projektu jaki realizuję zatankowałem autko( mojej żony :lol: :lol: ) - silnik 1,6 HDI- mieszanką 50/50% Bioestra i ON........... jak narazie wszystko OK. Moja uwaga jest taka ,że czysty bioester na oko ma wyraźnie wiekszą lepkość od ON w tych samych warunkach temperaturowych ( o ile to co zatankowałem na stacji było faktycznie bioestrem a nie jakąś berbeluchą...).
Jak narazie silniczek chodzi bez problemow eksploatacyjnych.
Ale...... lanie do baku Bioestra nie ma w naszym dziwnym kraju sensu......
- albowiem jest on tańszy tylko o ok. 15gr/litr...... - nie jest to różnica zachęcajaca do jakichkolwiek experymentów na samochodach z nowoczesnymi silnikami tym bardziej ze Bioester ma nieco niższą wartość opałową - co z pewnościa spowoduje wzrost zużycia paliwa.
Jedynym uzasadnieniem mieszania ON z Bioestrem jest zwiększenie właściwości smarnych takiej mieszanki - co z pewnoscią musi sie przełożyć na wydłużenie przebiegów miedzyremontowych instalacji paliwowej - szczególnie pomp( ale znowu niekoniecznie koncówek wtryskiwaczy :!: :? ).
Do poprawienia wskaźnika smarności paliwa wystarczy jedynie dodatek od kilku - do kilkunastu % Bioestra.

Podsumowując :

1. Aktualnie nie widze żadnej powazniejszej logicznej przesłanki dla tankowania Bioestra przez "zwykłych Kowalskich".

2. Jak zwykle w naszym grajdołku wylano " dziecko z kapielą" - powodem tego jest nieznaczna różnica cen Estrów w stosunku do ON


Halo,
to tak jak w niemczech biodiesel jest niewiele tanszy od diesla.
Jednak nie tylko z tego powodunie nie oplaca sie go tankowac. Biodiesel zawiera niewielka ilosc metanolu i KOH i ta niewielka ilosc robi go bardzo agresywna, oraz czyszczaca substancja. Po pierwsze, jako agresywny powoduje uszkodzenie wszelkiego rodzaju uszczelnien ukladu paliwa ktore wykonane jest niestety z materialow nieodpornych na jego dzialanie i po pewnym czasie moze nastapic nieoczekiwana niespodzianka w postaci wielu nieszczelnosci nie pomijajac nawet pompy wysokiego cisnienia w przypadku Twojego HDI.
Drugim negatywnym punktem jest to ze biodiesel wyplukuje wszystkie nieczystosci z baku przewodow i zatrzymuje sie to wszystko na filtrze ( to tez moze byc przyczyna ze auto jest troche slabsze, oraz nie uzyskuje tej samej mocy ?! ). Wszyscy uzytkownicy biodiesla narzekaja na bardzo szybkie zapychanie sie filtra paliwa.
Ja czytalem juz wiele negatywnych wypowiedzi na temat biodiesla uzywanego w niemczech. Wielu z nich doszlo do wniosku ze mniej ryzykowna jest jazda na OR z instalacja, nawet z ukadami Common-Rail.
Tutaj masz przyklad HDI-podobny do Twojego z instalacja 2-zbiornikowa.

http://rapsdb.rapsinfo.de/detail.php?id=2361

Jezeli potrzebne Ci jest troche przetlumaczenia to napisz.

Zobacz rowniez caly bank informacji ponizej...
http://rapsdb.rapsinfo.de/index.php?mar ... astTouched
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 15 lut 2008, 23:06

No widzicie - z jednej strony nawołuje się do "eko-energii" a z drugiej dowala sie tak przepisami podatkowymi- coby przypadkiem nic z tego nie wyszło....... Zeby ludzie na poważnie zainteresowali sie Biodieslem jego cena musi być wyraźnie nizsza - na moje oko tak o 30 - 40%.
Kierowcy wtedy sami zdecydują czy chcą go lać do baków - czy tez nie.
Mało tego przemysł motoryzacyjny tez ruszy swoją "żyć' coby przystosować swoje produkty do nowego paliwa.

Przypomnijcie sobie jak było z LPG :
- na początku jego cena zawierała sie w granicach 25% ceny etyliny........ i co z tego wyszło ? - ano to że w Polsce jeździ najwięcej samochodów zagazowanych w porównaniu do reszty Europy.
Na początku politycy sie nie wtracali i rynek sam się stworzył i wyregulował. Jak się gamonie za to wzięli -to cena LPG skoczyła ponad 50% ceny Pb...... z tym że rynek i infrastruktura dystrybucyjna już była i dzieki temu nie udusili dziecka w kolebce.
Bioestrowi nie dano takiej szansy - za co należałoby "kwacha" wykastrować.
Od paru lat z uwagą obserwuję wszystko co "piszczy" w "ekoenergii" i jestem pewny że biopaliwa byłyby "lokomotywą" dla naszego biednego rolnictwa z tym ,że lobby zdominowane ruską ropą i gazem (oraz pewnikiem agentami) zaparło się zrecznie oddziałując na politykierów.
Wytworzyła sie dziwna sytuacja :
UE niby jest "za" a jakoś tak nie idzie to w paze z politycznymi decyzjami polskiego rzadu ...............
Sobie tak myślę ,że możeby jakiś proteścik wysmażyć do odpowiednich organów i mediów - naskoczyć w debacie publicznej na polityków i spróbować wymusić odpowiednie decyzje.
Warto o tym pamietać przy przyszłych wyborach.

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 20 lut 2008, 15:55

Ester (biodiesel) to jedno, olej roślinny to zupełnie coś innego...

Instalacja dwuzbiornikowa to jedna z metod poradzenia sobie ze znacznie większą lepkością OR niż ON. Przerobienie go na biodiesel to druga metoda.

Jeśli zaś chodzi o syf, to na polskich stacjach nie masz wielkiego wpływu na to, co lejesz do baku...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:


Wróć do „Samochody na olej roślinny / biodiesel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 10 gości

cron