Kogenerator o mocy Pe/Pc = 45/45kW zasilany Holzgazem
No niestety nie - bo moje koszty tu podane nie obejmują ogromnej masy elementów których tu nie wspominam - np. projektu , rozmów , telefonów po całej polsce, półrocznego niemal ciągłego myslenia o urzadzeniu itd.
Nikt Ci nie zbuduje czegos takiego za pieniadze " z głowy"..... i nie weźmie za to odpowiedzialności.
Same badania nad technologią i eksploatacją - podano mi kwotę ~2.000.000,00 zł..... - po takim "dictum" dałem se "siana" z nauką....... a nauka też se dała ze mną spokój ( bo pierwsze ich pytanie padało kto za to zapłaci - jak mówie 'załatwcie sobie granta" ja daje gotowy przedmiot badań - no to po rozmowie......).
Nikt Ci nie zbuduje czegos takiego za pieniadze " z głowy"..... i nie weźmie za to odpowiedzialności.
Same badania nad technologią i eksploatacją - podano mi kwotę ~2.000.000,00 zł..... - po takim "dictum" dałem se "siana" z nauką....... a nauka też se dała ze mną spokój ( bo pierwsze ich pytanie padało kto za to zapłaci - jak mówie 'załatwcie sobie granta" ja daje gotowy przedmiot badań - no to po rozmowie......).
Ostatnio zmieniony 30 sie 2006, 22:05 przez Ankot, łącznie zmieniany 1 raz.
PS : w tej chwili mój osobisty brat montuje instalacje parową w Oplu Omedze....... szacowana oszczędność w paliwie ok ~30 % ( przynajmniej tak wieść niesie). Niestety to najprawdopodobniej jest nie do zastosowania w moim projekcie z uwagi ,ze para ma tylko sens przy paliwach weglowodorowych ( jako dodatek do Benzyny , ON, a nawet LPG , CNG).
PS2 : - my "wymyślamy" rodzinnie.....hehehehehe
PS2 : - my "wymyślamy" rodzinnie.....hehehehehe
Hahahahahaha - "garage" - O.K. ale monster to raczej nie....
Myślałem sobie na poważnie o budowie instalacji holzgas"owej do samochodu - ale w naszym kraiku to nielegalne ( trzeba płacić akcyzę - tylko nikt nie wie w jakiej stawce). To juz ta para wodna jest lepsza bo tylko ogranicza zapotrzebowanie paliw - no i instalacja w gabarytach "bardziej przyjazna"
Myślałem sobie na poważnie o budowie instalacji holzgas"owej do samochodu - ale w naszym kraiku to nielegalne ( trzeba płacić akcyzę - tylko nikt nie wie w jakiej stawce). To juz ta para wodna jest lepsza bo tylko ogranicza zapotrzebowanie paliw - no i instalacja w gabarytach "bardziej przyjazna"
Opóżnia mi się wykonczenie filtrów i wentylatora - okazuje sie ,że to nie takie proste...... ale mysle że do wtorku dam radę . Powoli zaczołem skrecac cała kolumne do "kupy" - jutro jade w sprawie podajnika do cementu....... moze sie uda wyrwac w miare tanio ............ wtedy w ciagu tygodnia miałbym zgazowarke gotową i na stanowisku. Acha - jeszcze musze "zdemolowac" piwnicę - trzeba wywalic 2 duze dziury w scianach fundamentowych + jeszcze 4 mniejsze.
Robię co mogę - ale chwilowo jakiegoś istotnego postępu brak - powoli rośnie kolumna zmontowane mam podstawę + podgrzewacze + dysze powietrza + dysze gazu rec. zostało sie do montazu element pirolizatora - najciezszy - ze 250kg ...... ( ale sobie "klonkra" wymysliłem - to przez te cegły). Mam juz gotowe praktycznie wszystkie elementy zgazowarki bez podajnika.
Mam wreście dorobione klapy do cyklonów i znalazłem podajnik slimakowy ( 6 mb - taki od cementu o srednicy jakieś 230mm ) - troche wielki ale bedzie git.......
Zmarnowałem dzisiaj 2 godziny na debilne rozmowy w Rejonie Energetycznym - kierownictwo nie chciało sie zgodzic na moje rządanie przebudowy przyłacza do celów podłączenia elektrowni w zamian za zgode na prace modernizacyjne linii zlokalizowanej na mojej działce . Powiedzieli mi ze jestem "wstretnym kapitalistą" i powinienem rozdawać własny majatek wszystkim dookoła..... a w szczególnosci ZE.... - Moje wnioski sa zbyt kosztowne dla biednego zakładu energetrycznego - a wogóle to lokalne kierownictwo nic nie moze i odesłali mnie do centrali.......... cobym se wszystko załatwiił z nimi. Ja im na to ,ze jak sa biedni to ja sobie przebuduje to przyłacze ale oni niech sp********** z mojej działki ( wyraziłem to w sposób dyplomatyczny tak aby poczuli orgazm przed zbliżajacą się podrużą) ........ Kretyństwo zupełne .
Na jutro zostałem uprzejmie poproszony do centrali ZE celem kontynuacji rozmów. - sadze że tam są bardziej rozsadni ludzie.
Acha - jakby co to informuje szanownych kolegów ,ze jestem wstretnym antyspołecznym indywiduum nie pozwalajacym biednemu ZE zrobić "dobrze" swoim sąsiadom i nie chce sie rozkoszować widokiem przeslicznych słupów z okna mojej sypialni.......
Zmarnowałem dzisiaj 2 godziny na debilne rozmowy w Rejonie Energetycznym - kierownictwo nie chciało sie zgodzic na moje rządanie przebudowy przyłacza do celów podłączenia elektrowni w zamian za zgode na prace modernizacyjne linii zlokalizowanej na mojej działce . Powiedzieli mi ze jestem "wstretnym kapitalistą" i powinienem rozdawać własny majatek wszystkim dookoła..... a w szczególnosci ZE.... - Moje wnioski sa zbyt kosztowne dla biednego zakładu energetrycznego - a wogóle to lokalne kierownictwo nic nie moze i odesłali mnie do centrali.......... cobym se wszystko załatwiił z nimi. Ja im na to ,ze jak sa biedni to ja sobie przebuduje to przyłacze ale oni niech sp********** z mojej działki ( wyraziłem to w sposób dyplomatyczny tak aby poczuli orgazm przed zbliżajacą się podrużą) ........ Kretyństwo zupełne .
Na jutro zostałem uprzejmie poproszony do centrali ZE celem kontynuacji rozmów. - sadze że tam są bardziej rozsadni ludzie.
Acha - jakby co to informuje szanownych kolegów ,ze jestem wstretnym antyspołecznym indywiduum nie pozwalajacym biednemu ZE zrobić "dobrze" swoim sąsiadom i nie chce sie rozkoszować widokiem przeslicznych słupów z okna mojej sypialni.......
I słusznie, bo monopoliści są jeszcze gorsi jak urzędnicy...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Hmm - jestem po rozmowie z przedstawicielem wydziału inwestycji Zakładu Energetycznego.
Niestety startują z poziomu monopolisty - chcą udostepnienia naszej działki dla ich celów natomiast nie chcą partycypowac w kosztach przebudowy istniejacego przyłacza aby mozliwe było podłaczenie kogeneratora.
Za wejscie na działke i postawienie słupa zaproponowali mi 100 zł...... ( sam wyjazd na tą smieszną rozmowę kosztował mnie wiecej).
Cos mi sie wydaje ze skończy sie na tym , że ja sobie to przyłacze zrobię sam - a oni nie wejdą na moją działkę ..................................
Niestety startują z poziomu monopolisty - chcą udostepnienia naszej działki dla ich celów natomiast nie chcą partycypowac w kosztach przebudowy istniejacego przyłacza aby mozliwe było podłaczenie kogeneratora.
Za wejscie na działke i postawienie słupa zaproponowali mi 100 zł...... ( sam wyjazd na tą smieszną rozmowę kosztował mnie wiecej).
Cos mi sie wydaje ze skończy sie na tym , że ja sobie to przyłacze zrobię sam - a oni nie wejdą na moją działkę ..................................
Ankot, czy ZE to przypadkiem nie spółka Skarbu Państwa ?
Jeśli tak to możesz zrobić jeszcze jeden numer - oszacować koszty jednej, drugiej przeróbki, potencjalne zyski i koszty twej działalności dla ZE - a potem walnąć ładne pisemko do NIK o niegospodarności.
Nie daj się - wal jeszcze wyżej, ponad przedstawicieli - do odpowiednich kierowników, dyrektorów. Tylko maile i poczta bo szkoda nóg.
KTO z forumowiczów ma jakiekolwiek chody w ZE ?? im wyżej tym lepiej ... Dajcie mu wsparcie ...
Jeśli tak to możesz zrobić jeszcze jeden numer - oszacować koszty jednej, drugiej przeróbki, potencjalne zyski i koszty twej działalności dla ZE - a potem walnąć ładne pisemko do NIK o niegospodarności.
Nie daj się - wal jeszcze wyżej, ponad przedstawicieli - do odpowiednich kierowników, dyrektorów. Tylko maile i poczta bo szkoda nóg.
KTO z forumowiczów ma jakiekolwiek chody w ZE ?? im wyżej tym lepiej ... Dajcie mu wsparcie ...
maszakow
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
Spokojnie - ZE jest tylko od wydania warunków technicznych przyłaczenia , uzgodnienia dokumentacji elektrycznej , odbioru przyłacza ( do pomiaru) . Nie mogą odmówic przyłaczenia elektrowni , musza odkupic energje po cenach obowiazujacych ustalonych przez URE.
Tak więc czasy sie zmieniły - i monopol łachy nie robi. Wczoraj pisałem sobie do nich pisemko wyjasniajace cała sprawe ( bo ta kobitka z która rozmawiałem próbowała mnie zmusic do wyrazenia zgody na przebudowe linii a nic nie wiedziała o elektrowni). Wstepnie policzłem sobie koszty/wpływy - z tej elektrowni dla ZE i mnie - wyszło że Zakład zarobi rocznie wiecej jak ja.............
Za "wpompowanie" 400 MWh rocznie w siec lokalną zarobi na różnicy cen ( mnie płaci ok. 12gr/1kWh a sprzedaje dokładnie 2,83x drożej dla odbiorców indywidualnych a jeszcze wiecej dla przedsiębiorstw). Za tą moc nie zapłaci Polskim Sieciom Energetycznym za przesył po liniach 400/220 kV ( nie wiem ile ),
Nie ponosi kosztów przesyłu lokalnego bo energja ta zuzyta bedzie przez sasiadów w obrebie stacji - niewielka częśc pójdzie w sieć 15kV ( tak wynika z praw Kirhoffa).
Ponadto Zakład realizuje obowiazek ustawowy i moze doliczyć sobie tą energje do tego co musi pozyskać z OZE ( obecnie cos koło 4,5% ogólnej sprzedazy Ee)
Tak więc czasy sie zmieniły - i monopol łachy nie robi. Wczoraj pisałem sobie do nich pisemko wyjasniajace cała sprawe ( bo ta kobitka z która rozmawiałem próbowała mnie zmusic do wyrazenia zgody na przebudowe linii a nic nie wiedziała o elektrowni). Wstepnie policzłem sobie koszty/wpływy - z tej elektrowni dla ZE i mnie - wyszło że Zakład zarobi rocznie wiecej jak ja.............
Za "wpompowanie" 400 MWh rocznie w siec lokalną zarobi na różnicy cen ( mnie płaci ok. 12gr/1kWh a sprzedaje dokładnie 2,83x drożej dla odbiorców indywidualnych a jeszcze wiecej dla przedsiębiorstw). Za tą moc nie zapłaci Polskim Sieciom Energetycznym za przesył po liniach 400/220 kV ( nie wiem ile ),
Nie ponosi kosztów przesyłu lokalnego bo energja ta zuzyta bedzie przez sasiadów w obrebie stacji - niewielka częśc pójdzie w sieć 15kV ( tak wynika z praw Kirhoffa).
Ponadto Zakład realizuje obowiazek ustawowy i moze doliczyć sobie tą energje do tego co musi pozyskać z OZE ( obecnie cos koło 4,5% ogólnej sprzedazy Ee)
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2006, 21:27 przez Ankot, łącznie zmieniany 2 razy.
Wróć do „Stacjonarne małej mocy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości