DrewnoZamiastBenzyny.pl -- forum

Pod poniższym adresem jest dokument o zamontowaniu gazu drzewnego do Yugo.
http://www.inet.hr/~bpauric/edrva.htm

Na mojej witrynie można również przeczytać tłumaczenie dłuższego artykułu o tym samochodzie.

facet zrobil kawal dobrej roboty! kto bedzie pierwszy w polsce???

Ciekw jestem jak jeździ - słyszałem, że w czsie wojny niemieckie samochody terenowe jeżdziły na takie paliwo, ale dość kiepsko. Jak to jest teraz...

Właściciel / konstruktor podaje, że moc spadła mu o ok. 30%, czyli dość sporo... Widocznie jednak mu się to opłaciło, albo po prostu pogodził się z tą stratą, byle tylko jeździć samochodem duużo taniej.

Co do wojny, to słyszałem (widziałem też jakieś zdjęcia w internecie) o niemieckich ciężarówkach jeżdżących na drewno. Wtedy po prostu nie było innego wyjścia, w takiej np. Danii 95% transportu cywilnego (ciężarówki z mlekiem, autobusy, kutry rybackie, etc) właśnie było napędzanych drewnem, a w Szwecji produkcją zgazowywaczy zajmowała się m.in. firma Volvo. Taksówki na gaz drzewny do lat 70-tych jeździły w Korei (dokument, w którym to wyczytałem nie podaje, w której, ale zakładam, że chodzi o Koreę Płd.).

facet zrobil kawal dobrej roboty! kto bedzie pierwszy w polsce???

ja chyba wiem

pzd qdlaty

Według posiadanych przeze mnie informacji kilka takich urządzeń już po Polsce jeździ, z tym, że nie miałem dotychczas okazji zweryfikować tych doniesień. A najlepiej zweryfikować je własnym aparatem fotograficznym. Spróbuję zrobić to w czasie wakacji.

Na własne oczy widziałem na Podhalu radziecką ciężarówkę fabrycznie przystosowaną do zasilania gazem drzewnym.
A właściwie to autor publikacji sam jeszcze nie zbudował takiego generatora, o ile dobrze rozumiem?

gratuluję ciekawego tematu pozdrawiam zapraszam na stronę www.autogazsystem.wp.pl

Według posiadanych przeze mnie informacji kilka takich urządzeń już po Polsce jeździ, z tym, że nie miałem dotychczas okazji zweryfikować tych doniesień. A najlepiej zweryfikować je własnym aparatem fotograficznym. Spróbuję zrobić to w czasie wakacji.

w POLSCE W LATACH 80 tych jak byl tylko ocet w sprzedazy, Zuki zaczely jezdzic na gazie drzewnym. Przerabialy je na gaz drzewny tartaki.