Strona 3 z 3

Re: Moja zgazowarka

: 09 gru 2012, 08:34
autor: piotrul
Nie obraź się, ale akurat agregat zasilany gazem, nawet z kogeneracją, to najmniejszy problem w tym całym zamieszaniu :wink:
Ale muszę przyznac, że temat mnie zainteresował. Tym bardziej, że gaz o dziwo stanieje, a biomasa raczej nie. No i ta wygoda. Tylko, że ja nie mam gazu ziemnego i pewnie jeszcze długo tak pozostanie :roll:
Jeśli możesz, to powiedz na jakiej podstawie uzyskujesz "papier" na zielony certyfikat, skoro spalasz gaz ziemny?

Re: Moja zgazowarka

: 09 gru 2012, 10:14
autor: narek1
Komercja to nie koniecznie robienie czegoś w domu czy dla domu. Piszesz, że nie masz gazu ziemnego. No i co z tego. Ludzie mają analogiczne biznesy w postaci elektrowni wodnych w odległości nawet 200 km od domu a sądzę, że nadajacy sie do kogeneracji na gazie obiekt masz zlokalizowany zdecydowanie bliżej. Nie musisz oszczędzać na ogrzewaniu, możesz na nim zarabiać, na grzeniu kogoś.
Co do zielonych certyfikatów to myślę, że pośpiesznie przeleciałeś mój post bo ja tam piszę o żółtych certfikatach. Ten kognerator 8 kW daje prąd ale nie wychodzi on poza zakład bo zużywane jest o wiele wiecej prądu. Efekt jest taki, że licznik rozliczeniowy wolniej chodzi i jest to za mała moc aby się bawić w biurokrację certfikatową. Traktowany on jest jako obiekt doświadczalny do konkretniejszych mocy.

Re: Moja zgazowarka

: 09 gru 2012, 13:28
autor: piotrul
Sorki, post przeczytałem dokładnie, ale "zakodowałem" sobie zielony i tak jakoś wyszło :oops: :wink:
Wiem, że można biznes nawet na drugim końcu Polski robic. Ale dla 8kw to średnio to widzę. Przyznasz, że łatwiej zaczynac eksperymenty na własnym podwórku? Ale temat ciekawy. Możesz jakieś liczby przytoczyc, ile gazu na kW zużywasz itp?

Re: Moja zgazowarka

: 09 gru 2012, 15:51
autor: narek1
Napisze krótko bo nie mam za wiele czasu. Może gałęzie w sadzie rozdrabnieć w rębaku zasilanym z WOM ciągnika.

Co do ekonomicznej strony kogneracji. Jeżeli jest jakiś obiekt grzany gazem i potrzebuje w jakimś czasie np 100 m3 gazu to jeśli chcemy aby grzał go kogenerator to trzeba dobrać jeszcze 30 m3 gazu (w tym okresie czasu) na wytworzenie prądu. Z tego dobranego gazu otrzymamy ok 270 kWh energii. Jeżeli dany obiekt ma taryfę C na prądzie to zużywajac ten prąd u siebie oszczedzamy na zakupie prądu ok 150 zł netto. Za gaz dodatkowy gaz zapłacimy ok 54 zł. Jesteśmy ok 100 zł do przodu. Jesli całego prądu nie zuzyjemy to odpłynie do sieci, też na tym zarobimy ale mniej.
Wyliczenie podłaem skrótowo ale mniej wiecej tak to jest. Oszacujcie ile gazu zużywa rocznie na grzanie i ciepłą wodę: hotel, pensjonat, basen, sanatorium, szpital, koszary, biurowiec i różne inne. Bo dom jednorodzinny ok 4000 m3.

Re: Moja zgazowarka

: 09 gru 2012, 20:05
autor: Lis
No rzeczywiście, wziąłem Twoje uwagi do siebie i się rozpędziłem, wprowadzając jak widać spore zamieszanie. Przepraszam!

Re: Moja zgazowarka

: 20 gru 2013, 17:57
autor: narek1
Dzieło dopełniło się. Przed miesiącem moja zgazowark razem z silnikiem trafiła na złom. Teraz zajmuję się kogeneratorami na gaz ziemny.

Re: Moja zgazowarka

: 17 lut 2014, 13:22
autor: mikolajRWI2
I jak nowy projekt? Mam nadzieję, że na bazie poprzedniego doświadczenia udało lub uda się uzyskać coś niezłego :D

Re: Moja zgazowarka

: 24 lut 2014, 22:01
autor: patryktorn
Nom ja widziałem coś takiego na ebayu, niektórzy chyba nawet żyją z produkcji tego typu urządzeń, jest ich dość poro, a dodatkowo cenowo wychodzą całkiem nieźle

Re: Moja zgazowarka

: 12 lut 2015, 14:11
autor: makaroniarz
Temat jeszcze aktualny?