@ankot
[...]uzyskać jak najwięcej pary etanolowej przy jak najmniejszym udziale wody - przy czym nie chciałbym wykraplać etanolu lecz podać go do motorka....... Podejrzewam ,że (poza częcią warną) będzie potrzebna specyficzna chłodnica o dużej powierzchni z bardzo precyzyjnie regulowaną temperaturą czynnika chłodzącego.
Faktycznie chłodnica będzie bardzo specyficzna, bo jeśli nie chcesz skraplać spirytusu tylko podawać opary, to musi jej wcale nie być. Ale wtedy nie ma bata - chcąc odebrać prawie cały spirytus z zacieru musisz grzać tak jak wcześniej pisałem i procent w oparach będzie taki jak napisałem. Robimy założenie, że pozwalamy sobie na pozostawienie 1% spirytu w zacierze. Mały rzut oka na wykres (na poziomej osi procent, na pionowej temperatura) i już widzimy, że trzeba 99°C do tego, żeby doprowadzić do wrzenia mieszaninę wody i alkoholu o stężeniu 1% (od punktu "1%" na poziomej osi jedziemy pionowo w górę do niebieskiej linii, a potem poziomo do osi pionowej i odczytujemy temperaturę). Odpędzone w tej temperaturze opary zawierają w sobie ok. 10% EtOH (od punktu "99°C" na pionowej osi jedziemy poziomo do czerwonej linii, a potem pionowo w dół do osi poziomej i odczytujemy procent). I nie ma na to rady, bo taka jest fizyczna natura świata.
Oczywiście, jeślibyś zmienił założenie, co do skraplania oparów, to możnaby coś na to poradzić i wydusić z rury opary 95%. W ramach naprowadzania rzucę delikatną sugestię, że skropliny nie opuszczałyby
aparatury i w zasadzie byłoby tak, jakby ich nie było
Ale jeśli trafi się ktoś niebywale dociekliwy, to niestety prawda jest taka, że pojawia się płynny spirytus.
[...]Alkohol podczas destylacji ma temperatyrę 78 st. C a woda, w której się znajduje oscyluje w przedziale 78- 100 st.C dlatego odrywają się od niej cząsteczki alkoholu.
Alkohol można destylować w temperaturze pokojowej wystarczy tylko obniżyć ciśnienie w instalacji o czym też można się dowiedzieć ze strony C2H5OH jeżeli przegapiło się lekcje z fizyki w szkole podstawowej.
To ciekawe - w tym samym garze są wymieszane spirytus i woda. Spirytus ma 78°C i wrze, a równocześnie woda ma dajmy na to 88°C, i co więcej, jej temperatura oscyluje... Jak na to wpadłeś Holmsie?
Prosże oszczędzić mi takich lekcji alternatywnej fizyki ze szkoły podstawowej.
Poza tym czepianie się takich drobiazgów osłabia nie tylko mnie.
No niestety, kolego, na takich drobiazgach rozkładają się genialne pomysły...
C.