DrewnoZamiastBenzyny.pl -- forum

Myślałem raczej o niższych temperaturach rzędu 40-80 st.

Właśnie chcemy te straty ograniczyć, bo produkując 40 kW ee przy sprawności około 40 % dostajesz 100 kW ec, a kto tyle w domu zużyje?
Mamy wyprodukować jak najwięcej ee a ec i tak będziemy w końcu musieli wytracać poprzez chłodnice na zewnątrz, a tego byśmy nie chcieli...

Przy okazji: są w projekcie nowe świadectwa pochodzenia energii. Jak dziś będę na uczelni zrobię fotkę i napiszę o co chodzi. Jeśli ktoś mnie uprzedzi nie będę miał pretensji

Zrobiłem fotki tych certyfikatów, ale to tylko wskazówki CZEGO powinniśmy szukać a nie gotowe odpowiedzi.

Przepraszam za fatalną jakość zdjęć.

Ja przepraszam, że się czepiam, ale zapis rosyjskiego w konwencji angielskiej to horror. O wiele lepiej zapisać to na modłę polską: "Masziny rabotajuszczije po ciklu Stirlinga".

C.

Ten cyclone power to rewelacja na pierwszy rzut oka. Czy do się go wystrugać w domu to już druga sprawa.

podejrzewam że jest jeden korbowód który ciągnie wszystkie 4 cylindry, albo są trochę poprzesuwane i siedzą jeden obok drugiego, albo na wykorbieniu wału jest "rozetka" jak w silniku gwiazdowym. Cylindry są poprzesuwane o 90 stopni więc dla stirlinga idealnie.

Co do sprawności to ciężko szacować, dla takiej konstrukcji 30-40% byłoby w zasięgu, zwłaszcza jak gaz jest jednoatomowy np hel, problemem raczej jest tu sprawność przekazywania ciepła z paleniska do gazu, w stirlingu ciężko przeciwprądowość i wymiennik musi być możliwie mały bo jego objetość to objętość pasożytnicza zmniejszająca kompresje.

to trochę inna konstrukcja, nawiasem mówiąc tylko 10% sprawności

Na kanale Discovery w niedzielę 15 sierpnia o 20.00 będzie program "Maszyny
od środka". Pod koniec odcinka 13-go (czyli ok. godz. 20.20) pokazanych
zostanie kilka silników Stirlinga. Pierwszy z nich to konstrukcja, która
działa juz prawie 200 lat. Jej wygląd jest bardzo fajny - taki piec "koza"
z kołem zamachowym Kolejny silnik to jakaś bardzo pokręcona nowoczesna
konstrukcja używana w komercyjnych kogeneratorach domowych. W/g informacji
z programu sprawność ogólna wynosi ponad 90%. W programie wspomniano także
o pewnej ciekawostce. Podobno próbuje się wykonać wentylator do procesora
na silniku Stirlinga,który ciepło potrzebne do działania bierze właśnie z
niego.

mnie też ten silnik zaczyna coraz bardziej interesować, głównie na nadmiar ciepła, które będę wytwarzał, więc też podłączam się do prośby kolegi Zyonga.

ja raczej myślałem o silniku 6 cylindrowym w układzie v i właśnie się zastanawiałem czy dało by się go zrobić jako stirlinga.
Na razie to tylko dla mnie ciekawostka i informacja, a sukcesywnie realizuję plan pierwszy.

nie wiem, czy taki pomysł ma szanse realnego powodzenia, ale po co zaślepiać otwory po rozrządzie czy nie lepiej zostawić zawory z sprężynami na swoim miejscu a tylko wałki wyrzucić same zawory są najlepszym uszczelnieniem. wg mnie powinno się też wyrzucić zbędne pierścienie na tłokach a zostawić niezbędne, na resztę na razie nie mam pomysłu Istotą mojego zastanowienia jest nadmiar energii cieplnej, a plusem silnika V są dwie niezależne głowice, z których jedną można było by ogrzewać a drugą chłodzić.

Podczas eksperymentów z silnikami stirlinga smarowanymi olejem uwaga na wybuchowe własności par oleju zmieszanego z powietrzem. Może doprowadzić do eksplozji. Trzeba uważać na to by temperatura strony gorącej była poniżej temperatury zapłonu par oleju. Może jakoś trzeba usuwać te pary? W/g mnie lepszy byłby silnik 4 suwowy i pierścienie muszą zostać wszystkie. Zresztą wcale nie zwiększają w istotny sposób oporów. A ściślej 2 silniki.