Strona 2 z 3

: 02 wrz 2007, 21:59
autor: Coondelboory
Obawiam sie, ze w zakresie mocy, jakie nas tu interesują tłoki i korbowody jednak będą najsprawniejsze (chociaz sam osobiscie nie cierpię tej szarpaniny)

Silnik Stirlinga

: 04 wrz 2007, 20:37
autor: Jaszczur
No cóż. Dzisiaj widziałem w muzeum piękny silnik turbinowy.Po prostu cacko.Wielkość typowego 1,6 diesla powiedzmy ale za to moc....

Silnik Stirlinga

: 04 wrz 2007, 20:52
autor: Jaszczur
To był nowoczesny silnik (lotniczy? czołgowy?) myślę że moc między 500-1500 kW.Niestety nie było tam żadnego opisu.

Silnik Stirlinga

: 04 wrz 2007, 21:03
autor: Jaszczur
Traktuje ten silnik wyłącznie jako ciekawostkę ale myśl techniczna jest o wiele młodsza niż fiat 125p

: 05 wrz 2007, 10:29
autor: Lis
O jednej ciekawostce turbinowej na forum pisałem: turbina gazowa na paliwo stałe. Urządzenie bardzo mi się podoba. :]

: 31 sty 2008, 22:53
autor: DJ_KS
Witam
A co do stirling-engine.de :
Czy ktoś dzwonił do nich i pytał o koszta takiego silnika-kogeneratora?
I ewentualnie ile lat musiałby przeciętny Kowalski na to zbierać :wink:

: 08 lut 2008, 14:23
autor: DJ_KS
Napisałem do tej firmy i uzyskałem taką odpowiedź: W tym roku nie produkują (restrukruryzacja), ale w 2009 wznowią produkcję. Piec 26 kW (Pc=24kW, Pe=2kW) ma kosztować 30 000 EUR (w tym mieści się 15 000 za montaż :shock: ). Firma znajduje się pod Stuttgartem, więc myślę, że można byłoby się pokusić o negocjacje by kupić piec i samemu go u siebie zamontować, bo jak sobie zamówimy montaż na miejscu to nas raczej na taką imprezę nie będzie stać. Piec zasilany jest gazem, więc jeśliby była pewność, że nasz HG będzie wysokiej jakości to będzie super.
Jeszcze nie wiem jak wygląda sprawa wykorzystania tego stirlinga jako rekuperator, ale w niedługim czasie się dowiem.
Niedługo może zabiorę się za obliczenia rentowności tego pieca chyba, że ktoś mnie uprzedzi...
P. S.
Piec ten powinien dziennie chodzić około 6 godzin

budowa silnika stirlinga

: 08 lut 2008, 23:27
autor: Jaszczur
Osobiście wolałbym kupić sam silnik z generatorem a nie cały piec.U mnie nie ma gazu tylko np. drewno lub odpady z płyt wiórowych.A cena montażu jest conajmniej chora.

: 08 lut 2008, 23:43
autor: DJ_KS
Zgadzam się z tym :? ale można, póki wstrzymali produkcję, zagadać o przystosowanie tego do potrzeb gazogeneratora tyle tylko, że musiałbym jeszcze nabyć trochę wiedzy i doświadczenia od Kolegów by o takich przeróbkach z nimi o tym rozmawiać... Ale to się da :lol:
Poza tym kuzynka mnie wyśmiała za mój niemiecki i całego mejla mi popoprawiała, więc tak średnio się palę by znowu pisać po ichniemu do tej firmy. Może ktoś mnie wyręczy... :roll: :idea:

stirling

: 10 lut 2008, 18:50
autor: Jaszczur
Jest taka opcja.Wyślij do mnie tekst a ja dam go do przetłumaczenia na niemiecki.Powinno się udać bez kosztów.

A swoją drogą to wysyłałem do niemieckiej firmy zapytanie przetłumaczone na angielski za pomocą programu do tłumaczenia teksu.Jest to tłumaczenie dosłowne ale jakoś skumali i odpisali też po angielsku.
moje gg 7532509

: 07 kwie 2008, 04:14
autor: SP5GMV
Jaszczur masz racje wszystko prawie wszystko jest młodsze od silnika Fiat 125 bo ten powstał chyba ok 1933-35 roku ubiegłego tysiąclecia!!
Pozdrawiam

: 13 kwie 2008, 19:48
autor: Ankot
W ramach wprawek umysłowych wziąłem i nabyłem książkę prof. Stefana Żmudzkiego "Silniki Stirlinga"..............
Powiem tak :
Jak kolwiek mozna spłodzić mały modelik krecący się na szklance herbaty czy kostce lodu to jednak jeżeli chcemy mówić o jakiś sensownych mocach to trudno bedzie cos takiego wyzeźbić na kolanie......
Dla sensownych mocy liczonych w kilowatach cisnienia czynnika roboczego zawierają się w granicach kilkunastu MPa a gazem roboczym powinien być wodór - kolejny hel obniza parametry silnika o co najmniej 20% . Jak pewnie Koledzy sie domyslają problem bedzie z uszczelnieniami.
Ksiązeczka jest do nabycia przez internet w Głównej Ksiegarni Naukowej im. B.Prusa ul. Krakowskie Przedmiescie 7 Warszawa.
Cena 62zł z przesyłką.
Trzeba poczekać ze 3 tygodnie bo to druk na zamówienie - e-booki niedostepne.

: 14 kwie 2008, 21:59
autor: Jaszczur
Hmmm.Wodór jest strasznie przenikliwy.Ucieka nawet przez butle stalowe. Poza tym osobiście przekonałem się że jest wyjątkowo niebezpieczny. Trzeba wymyśleć coś prostrzego.Najlepiej na powietrze.Ale książkę muszę sobie kupić , dzięki Ankot.

: 24 kwie 2008, 20:29
autor: Ankot
Na tą przenikliwość wodoru jest czesciowy sposób poprzez dodanie do niego CO i N2 w niewielkich ilosciach objetościowych ( ułamki procenta).Molekuły tych gazów wchodzą w strukturę metalu i niejako zatykają "dziury" przez które ulatnia się wodór. Tym sposobem można go utrzymać w instalacji na tyle długo iż uzupełnienia dokonuje się co pół roku.
Dodatki w takich ilościach nie wpływają istotnie na warunki pracy maszyny.

: 26 kwie 2008, 12:03
autor: Jaszczur
A to niezwykła wiadomość.Dzięki.