DrewnoZamiastBenzyny.pl -- forum

Kuchenka gazowa i ogrzewanie domu zasilane gazem generatorowym produkowanym np. ze słomy, drewna, odpadów tartacznych, łupinami orzechów, etc. Urządzenie wytwarza 6-12 m^3 gazu na godzinę, co pozwala na ogrzanie 40-100 m^2 powierzchni. Wyposażone w automatyczny alarm wykrywający wyciek gazu, pobiera 80 W mocy na zasilanie dmuchawy gazu. Wartość opałowa gazu 4600-5200 kJ / m^3, 18% CO, 6-10% H2, 2% CH4. Waga całego urządzenia to 180 kg.

http://www.wattpower.com/wpindex6.html

Sądząc po stopce strony -- w Kanadzie.

urzadzenie jest jak widac z fotografii, ze zbiornikiem wyrónawczym na holzhaz. Moze ktos z kolegow moglby powiedziec po ile goi sprzedaja kanadyjczycy? Moze uda nam sie zrobic konkurencje????

Koledzy - spoko to wyjatkowy prymityw wyrwany z Chinskiej wioski...... po składzie gazu widac że całe ustrojstwo bardzo liche i lepiej sobie rozpalić ognisko .
Tym niemniej temat ciekawy i uwazam że w PL mozna by zrobic cos bardziej "dojżałego".
PS : Potrzebny analizator gazu - mierzący CO , CH4, CO2 , N2 i ewentualnie NOx oraz O2............. moze koledzy widzieli cos takiego.

A może Mógłbyś tak coś dokładniej na temat tego "wobomierza" powiedzieć ? - albo jakowyś link ? PLEASE

Curde .... sam se tego raczej nie zrobie - wolałbym jakieś kupne w sensownych pieniądzach

Odgrzewając ten temat - myślę sobie że z pomiarem tlenu w spalinach nie byłoby problemu - jest sonda lambda , co do ilosci zasysanego powietrza mozna by zaprzac seryjne przepływomierze samochodowe od wtrysków , być może i nadały by sie do pomiaru ilosci HG....... trza by przeskalować .

To musiałby mieć głowę wielkości jaja ptaka dodo Myślałem nad tym i sprawa jest przechlapana. 3 palne gazy i kilka balastowych. Wszystko może być naprawdę w dowolnych proporcjach. IMHO najłatwiejsze jest ustalenie poziomu metanu - im więcej powietrza zżera nasza instalacja, tym więcej metanu. Oczywiście obraz zamażą balasty jak CO2 i N2.

No z tym metanem to "cholera wie" - jest na forum opisany projekcik CHP z taka dziwna zgazowarką ( powietrze podawane w kilku punktach)
-autorzy podają ze metanu było "0" w gazie...

O2 to ja mogę mieć tylko z wydechu....... no chyba że sondę lambda da sie zmusic do pracy na gazie gorącym tuz za zgazowarką........kilkaset stopni powinno starczyć jej

W sumie nie wiem czy bawić sie w toto - bo znacznie komplikuje aparaturę - natomiast wskazania składu były by pomocne w prowadzeniu samego procesu zgazowania. Mało tego - były by istotnym wskazaniem co do prac rozwojowych konstrukcji.
W tej chwili musze zaprzestać wszelkich wynalazków bo mam niewiele czasu na uruchomienie całosci - URE zarzadało ode mnie protokołu odbioru bo procedura koncesyjna na ukończeniu...... mam miesiąc czasu ( od wczoraj....) - a jak narazie to kasiory zaczyna brakować........ Jutro mam odebrać fakture za bebechy elektryczne - aż się boję.........

Musiałem zakupić część nowej aparatury i osprzetu bo się zaraz komisyja odbiorowa dodziobie że gdzie atesty ? ..........

- Niezły pomysł . Dzieki - ale musiałbym kogoś do tego "zaprzac"- bo osobiscie sie na tym kompletnie nie znam.........
Mogę na to przeznaczyć wpływ za produkcję z 2 miesiaca po uruchomieniu ( bo z pierwszego już rozdysponowałem....)

Skład gazu niestety nie będzie dokładnie odzwierciedlał warunków zgazowania. Jest zbyt wiele zmiennych, aby nad nimi zapanować. Nawet jeżeli zgazowarka będzie chodziła w stałej temperaturze i przy stałym ciśnieniu nic pewnego się nie ustali. Po prostu drewno jest niezwykle zróżnicowanym paliwem. Może mieć np. różną wilgotność. A to sprawi, że utrzymanie stałej tempertury w zgazowarce przy mokrym drewnie wymaga zwiększenia ilości tlenu - zwiększa się balast CO2. Większa ilość pary wodnej przesunie skład gazu w kierunku wodoru i CO2. Piekielnie trudne do ścisłego powiązania z warunkami zgazowania.
Pomysł z badaniem przewodności cieplnej bardzo dobry. Ilość metanu można też ustalić na podstawie uzyskiwanego ciepła, bo daje 3x więcej energii niż czad czy wodór. A skoro da się ustalić dwa palne gazy ciągły monitoring składu gazu wydaje się być w zasięgu ręki

W tej kwestii dogadałem się ze znajomymi chemikami z miejscowej polibudy - nawet ten temat ich zainteresował i obiecali po uruchomieniu obejzeć i wykombinowac jakis programik badawczy finansowany z jakis unijnych funduszy eko...... Bedzie trzeba tylko rozpisać go.

Jak się okazuje, takie urządzenie można kupić w Polsce.

A dokładniej: w sklepie DrewnoZamiastBenzyny.pl.

Niestety to sie nie nadaje - wczytaj się w specyfikację.