DrewnoZamiastBenzyny.pl -- forum

http://bgg.mek.dtu.dk/publications/pdf/amst02_v2_99.pdf

Powietrze do zgazowania, zmieszane z pewną ilością gazów spalinowych, wdmuchiwane jest do zgazowarki. Gaz generatorowy trafia do palnika, w którym spalany jest we wstępnie podgrzanym spalinami powietrzem. Spaliny z palnika trafiają do podgrzewacza powietrza, pewna część strumienia spalin jest zawracana i mieszana z powietrzem do zgazowania. Spaliny po wyjściu z podgrzewacza powietrza są schładzane wodą i wdmuchiwane do komina.

W pracy ustalonej silnik Stirlinga produkuje 35 kW energii elektrycznej, otrzymując z komory spalania i wymiennika strumień ciepła wielkości 114,2 kW. Do zgazowarki trafia strumień energii o wartości 190 kW pod postacią 58,7 kg/h biomasy o wilgotności 42%, opuszcza ją gaz generatorowy o temperaturze 312ºC. Z chłodzenia silnika i spalin z komory spalania odzyskiwane jest 109,5 kW ciepła. Sprawność produkcji energii elektrycznej wynosi więc 18,4% a sprawność skojarzonego wytwarzania ciepła i energii elektrycznej – 76,1%.

Tak wszystko ładnie. ale jest mały problem kiedy to się zwróci i czy wogóle. Bo opierając się na gadżetach sprzedawanych w sklepach internetowych, to można zbudować tylko model modelu. Czytałem gdzieś na Forum , że cena silnika Sterlinga jest tylko dwa razy większa od ceny, SW stacjonarnego, ciekaw jestem, ile kosztuje stacjonarny SW o mocy przykładowo 10kW, którego wytwórca daje gwarancję na ciągłą prace z mocą znamionową przez sezon grzewczy, w naszym klimacie średnio 6-mc , ponad 4000 godzin, a ile musi kosztować taki Sterling ?????? sądzę że bez 400 - 500 000 PLN-ów sią nie obejdzie. Uważam że taki silnik /mowa o Sterlingu/ można wykonać samemu w średnio, wyposażonym warsztacie, używając wielu części motoryzacyjnych. wstępny opis zamieściłem gdzieś tu na Forum. Ostateczni jest to pierwsza maszyna cieplna która ruszyła o własnych siłach i zaczęła oddawać moc na zewnątrz, uważanie, że pierwsza była parowa to ---błąd Watts miał kasiorę a ubogi Irlandski mnich Sterling tylko głowę na karku, bodajże uruchomił tą swą machinę jeszcze przed ogłoszeniem zasad termodynamiki.
Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie, gdyż tu na wsi nie mam stosownej literatury, więc piszę z"głowy" czyli z niczego!!!
pozdrawiam[/b]

Przygladając sie rozwiązaniu silnika Styrlinga nie bardzo widzę powód dla którego miałby on być istotnie droższy od tych tradycyjnych z wewnętrznym spalaniem. Byc moze jest to spowodowane koniecznoscią stosowania w większych jednostkach specjalistycznych wymienników o dużej sprawności + jeszcze kwestia gazoszczelności która moze być kłopotliwa np. przy wodorze.

Bardzo fajny link - a tak wogóle Styrling moze być rozwiazaniem dla źródeł ciepła ( i energii elektrycznej ) w indywidualnych gospodarstwach domowych. Np weglem, biomasą , gazem ,olejem - gzać wymiennik "gorący" styrlinga - a chłodzić go przez oddanie ciepła do instalacji CO ,CWU........

Tak sobie myślę ,że za pare lat energetyce zawodowej może "zmięknąć rura"......... nawet sie bidule nie spodziewają co ich czeka..........

...Zwłaszcza jak Ankot rozrysuje swój agregat i zacznie go instalować masowo po sąsiedzku co 10te gospodarstwo.
przyglądam się tym wszystkim poczynaniom i stwierdzam że wystarczy mieć trochę
1. oszczędności
2. chęci
3. znajomości
4. czasu
....by móc pozwolić sobie na eksperymenty ze wszystkimi omawianymi na tym forum rozwiązaniami.
u mnie brak 1 i 4 ... :/

No fakt.... ja nie eksperymentowałem z koszem na smieci -bo mi sie nie chciało a wiem ,że to działa...... wiec od razu wziąłem się za urzadzenie pełnosprawne uzytkowo i eksploatacyjnie.

Ciekawe rzeczy gosciu sobie majsterkuje, strona niestety po finsku (po angielsku tylko skrot).

http://personal.inet.fi/koti/stirling/stirling.html

Szczegolnie warto zwrocic uwage na "alfaprojekti" - na peletach zasuwa calkiem razno, a dawac ma 500W. Tyle ze jak na stirlinga to strasznie klekoce.

C.

ps. na youtube zobaczylem kilka bardzo fajnych modeli, ale zainteresowanie niech sami poszukaja

No bardzo fajne - rośnie nam konkurencja i to poważna - bo nic nie trzeba zgazowywać ino palić pod wymiennikiem - nawet starą onucą i gumofilcem......... i bedzie chodziło

jest tylko jedno ale.
to jest Finlandia tam z założenia jest chłodniej więc silnik może być znacznie bardziej sprawny bo chłodzenie lepsze w takich warunkach jak na filmie - na pewno. No cóż - działa

ale polewka... zajrzałem głębiej i oto co widzę
http://personal.inet.fi/koti/stirling/kuntotuntsa.jpg
najbanalniejszy projekt jaki widziałem ... po 2 kilometrach na weloergometrze można się napić gorącej herbatki ...
to jest dział "sivuprojekti"

super - dobre dla wszystkich wielbicieli Mc Donalds z nadwagą.........
moze by tak ten patent zgłosic amerykańcom ( departament obrony) jako projekt zasilania awaryjnego na wypadek "W" dla USA............ jakby się wszystkie ichniejsze grubasy wzieły za produkcje energii to by pewnie zasiliły całą ichniejszą gospodarkę.
Poza tym proponuje aby w ten sposób zasilac komputery wszystkim małolatom .......... ale byłyby zdrowe ( jednego wystawic z rowerkiem na balkon a drugi gra - po godzinie abarot)

No, można jeszcze "lecieć Edisonem" ciężko otwierające się drzwi wejściowe i każdy wchodzący gość pompuje 10-litrów wody do zbiornika na poddaszu !?

a przy wyjsciu kazać mu się wrócić parę razy po zapomniane rzeczy

Też dobre nie pomyślałem o tej modyfikacji!!??

Zgadza się , tylko obieg Stirlinga troszkę przypomina ten używany w pompach ciepła.