Kogenerator o mocy Pe/Pc = 45/45kW zasilany Holzgazem

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 26 lip 2008, 06:53

[...] słoma żółta (ta ze zbóż) zawiera duże ilości chloru. A ten wymaga specjalnych blach do budowy, bo inaczej szybko sie przepalą. I dlatego elektrownie stosujące słomę, jak Ostrołęka, stawiają instalacje specjalnie dedykowane do spalania słomy. [...]
A skąd masz wiadomości, że w Ostrołęce mają jakieś instalacje specjalnie do spalania słomy? Bo z tego co mi wiadomo, to słomę palą w postaci sprasowanej w brykiety, w ramach współspalania z węglem w dużych kotłach bloków 200MW.
Swoją drogą żółtą słomę można "odżółcić" - nie zbierać jej z pola od razu, ale pozwolić jej zmoknąć i wyschnąć kilka razy, ona wtedy zszarzeje, a chlor zostanie wypłukany. Tyle, że zbieranie takiej słomy to już problem i chyba nikt tego nie robi.

C.

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 29 lip 2008, 18:13

Mój brat cioteczny robi brykiety ze słomy i większość sprzedaje właśnie
Ostrołęce. Gdy z nim ostatnio rozmawiałem, to powiedział, że postawili tam
jakąś instalację przeznaczoną do żółtej słomy. I tak mi się coś kojarzy, że w
jakiejś gazecie albo programie TV mówili o przerobieniu elektrociepłowni na
czystą biomasę. Jednak co do ostatniego nie jestem zupełnie pewien, bo w
tym czasie pojawiło się kilka tego typu komunikatów i może żaden z nich nie
dotyczył Ostrołęki. Z całą pewnością elektrownia Szczecin chce przerobić
elektrociepłownię na czystą biomasę.

Tego patentu z "odrzółcaniem" słomy nie znałem. Do masówki taka słoma
specjalnie się nie nadaje, bo pewnie będzie zbyt mokra. Ale w warunkach
amatorskich możnaby go zastosować, o ile posiada się kawałek pola i możliwość
spalania słomy luzem lub jej zbrykietowania.

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 30 lip 2008, 11:32

Zapewniam cię, że nie ma w Ostrołęce żadnej specjalnej instalacji do spalania słomy. Jest jedynie boks wydzielony na "biopaliwa pochodzenia rolniczego". Tam składa się brykiety ze słomy i innych cudów ("formy sprasowane pochodzenia rolniczego") przed podaniem na zasobniki młynów razem z węglem. Drugi boks jest na trocinę i "formy sprasowane pochodzenia tartacznego", czyli brykiet drzewny i peletki. Ale dosyć, bo robi się offtopic...
c

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 05 sie 2008, 22:42

Mam pytanie do kolegi Ankota może, wyjdzie że jestem niepoprawnym pesymistą ale co tam. Czy liczyłeś ile kosztował na dziś cały kogenerator i ile prądu udało ci sie faktycznie sprzedać, mówiąc w skrócie ile w miesiąc kogenerator był w stanie wypracować oczywiście z uwzględnieniem orientacyjnych kosztów pozyskania i transportu biomasy, amortyzacji itp. nie dokładnie tylko tak pi razy oko. Po wgłębieniu się w wątek dochodzę do wniosku że cel który był zakładany a więc aby "mieć ciepło i prąd za darmo oraz aby jeszcze za to zapłacili" można było osiągnąć dużo prościej wpłacając kasę na dobrze oprocentowane konto albo fundusz. Sam oczywiście nie zbudowałem nic podobnego ale mam znajomego który prowadzi kompostownię, wiem jak wygląda sytuacja w tartakach i śmiem twierdzić że czasy darmowej biomasy się kończą, nawet zieleń miejska w mojej miejscowości zakupiła rębarki i od razu wszystko mielą nawet gałązka nie zostanie, o zrębkach poniżej 150zł/t w zasadzie nie ma co marzyć.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

Postautor: Jaszczur » 31 sie 2008, 21:42

A poza tym proponuję abyś przeczytał jednak większość z tych stron szczególnie chociaż pierwsze 20 tam znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania i nieco się dokształcisz.

Pozdrawiam

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 08 wrz 2008, 19:32

Ufff - dawno mnie tu nie było....sorki ale doba ma za mało godzin......
Kol "stolec" - tak liczyłem ....i nie chciałbym dołować Was i siebie :? :? :? ale z całą pewnością to się opłaci 8)
Co do biomasy - dla mnie pozyskanie jest proste nawiązałem kontakt z ZUL-em doposażając go w rębaki - przy okazji wyrębu lasu wszystko co jest odpadem mielą mi łącznie z gałęziami. Koszt 1 mp ubitej siekaniny nie przekracza 40zł łącznie z transportem loco agregat. Są szanse że koszt ten spadnie przy większych ilosciach.
Ostatnio namieszał mi Pan V-ce Premier Pawlak - ale jeszcze zgłębiam temat...............
Acha - żeby nie było niedomówień : instalacja działa ( z mniejszymi bądź większymi przerwami) z uwagi na drobne poprawki czy przeróbki. ZProblem w tym że wychłodzenie kolumny potrafi zająć i 2 tygodnie..... zależy co trzeba zrobić.

Kol "rolnik77" - proponuję poczytanie ze 2-3 rozdziałów z "ELEKTROTECHNIKI" dla ZSZ - znajdziesz tam większość odpowiedzi na Twoje elektryczne pytania - reszta w "Maszyny Elektryczne(Antoni M. Plamitzer wyd 77r i nast...).

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 11 wrz 2008, 08:30

W naszych warunkach to i tak nam nic nie daje - a publikowane materiały sa fragmentaryczne i nie odnosza się do samej konstrukcji, eksploatacji i problemów z nią związanych. Ta technologia jest znana praktycznie od 200lat(że przypomnę gaz miejski / świetlny) Ale cóż z tego ,- nigdzie nie mozna znaleźć informacji na temat oddziaływania dajmy na to wodoru na silnik tłokowy czy innych - a jest to bardzo istotne ze wzgledów eksploatacyjnych, poza tym instalacje w krajach 3-ciego świata należą do tych najprymitywniejszych gdzie ekonomia (stopień konwersji paliwa pierwotnego) nie ma znaczenia .
W Polsce tak naprawdę od niedawna zostały stworzone warunki do rozwoju tych technologii i złamano monopol energetyki na produkcję Ee i ciepła. Istotą tych instalacji nie jest to że jakoś działają tylko to aby działały z największą mozliwą sprawnością. Wtedy i tylko wtedy bedzie to miało sens bytu w nowoczesnej gospodarce. Tak naporawdę w Europie ta technologia została prawie że zapomniana. Nieliczne zakłady są tylko instalacjami eksperymentalnymi. Ośrodki naukowe praktycznie niewiele wiedza o tych problemach. Naukowcy powtarzają ogólnie znane informacje na temat pirolizy i zgazowania . Mało tego w minionych latach próby badań w tym zakresie były wręcz niemile widziane bo "Wielki Brat' dostarczy "ropu i gazu - skolko ugodno"........
Dopiero niedawno Europa zdała sobie sporawę ,że "Wielki Brat" może mieć muchy w nosie i powiedzieć "niet".
Generalnie uważam że ta technologja ma szansę powodzenia wyłącznie w małych instalacjach synchronicznych( do 2-3 MW Pe) zasilanych wsadem pozyskanym z najbliższej okolicy - albowiem gromadzenie wielkich ilosci biomasy przy elektrowniach i ciepłowniach jest ekonomiczną utopią.
Jest cała masa argumentów "za" ( natury technicznej , ekonomicznej i geopolitycznej) których nie chcę już ciągnąć.
Podsumowując temat : miałem świetną zabawę przez ostatnie 2 lata
- pozbyłem się wszelkich oszczedności ale też mam satysfakcję że się udało.
Teraz pozostała mi praca nad powszechniejszym wdrażaniu instalacji.
Myślę że też to będzie fajne - tym bardziej że jeszcze wiele jest do "wymyślenia" :D
Od jakiegoś czasu mam mniej lub bardziej poważne propozycje współpracy w tym zakresie - muszę coś z tego wybrać i poswięcic się 'w całości " temu tematowi.
Z całą pewnoscia bedę obecny na tym forum i dzielił sie będę informacjami z rozwoju sytuacji " na froncie" :D

Chciałbym podziękować wszystkim za poświecony czas, posty , podpowiedzi i recenzję moich przemyśleń.

Oddzielne podziękowania należą sie Koledze Krzysztofowi za cierpliwośc i wkład w prowadzenie (i finansowanie) tego forum - myślę ,że stali bywalcy powinni pomóc w tym wzgledzie - od czego osobiście się nie umywam 8)
Paru Kolegów z forum miało ogromny wkład w to co robiłem - pamietam o tym i odezwę się na prv jak się trochę "opędzę z robotą".
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za uwagę.



PS : ..... spoko : to jeszcze nie THE END
:D :D :D :D :D

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

Postautor: Jaszczur » 11 wrz 2008, 23:21

Mam nadzieję. :D

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 12 wrz 2008, 07:24

Generalnie to ja nie miałem na myśli zgazowywania węgla (choć i to jest istotnie ważne) lecz pisząc o gazie świetlnym/miejskim chodziło mi o podkreślenie "starości" technologii. Gaz ten był na początku wytwarzany z drewna dopiero później zaczęto powoli stosować gorsze gatunki węgla. :D

Osobiście jak słyszę o pelecie to mię się scyzoryk ....i td :twisted:
Nie wiem co 'oni " wymyślili ale jakiekolwiek przeformowanie zrąbki wymaga znacznych nakładów energetycznych - coś około 30% wartości opałowej onego.......... Myślę,że pelet to "kanał' - przynajmniej obecnie.

Wożenie takiego marnego paliwa przez "pół świata" choćby i statkami w tysiącach ton to głupota. Dodam jeszcze aspekt ekologiczny - wycinane bedą całe tysiące hektarów lasów tropikalnych stanowiących "płuca świata"- co per saldo sprowadza się do okradania "czarnego luda" z jego zasobów naturalnych. Wątpię aby przy tym procederze ktoś zastanawiał się nad planową gospodarką zasobami.
Z jednej strony świata będzie emitowane mniej CO2 a z drugiej mniej się wyprodukuje tlenu ...........
Może to i będzie opłacalne dla przedsiebiorstw tym sie zajmujacych ale zauważyć należy ,że rynek ten stworzony został sztucznie przez politykierów - i to na koszt nas wszystkich bo my za to zapłacimy w naszych rachunkach za prąd i ciepło. Wzrost kosztów energetycznych z całą pewnością spowoduje zadyszkę dla gospodarki europejskiej - z drugiej strony może spowodować powrót cen paliw tradycyjnych do rozsądnego ekonomicznie poziomu. Wszystko zależy od rozsądku i poziomu zrozumienia tematu przez naszych rządzących - czego im usilnie życzę

PS:A czy Kolega coś więcej znalazł na temat procesu fabrykowania tego ichniejszego peletu ?

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

Postautor: Jaszczur » 12 wrz 2008, 22:56

Z tego co mi wiadomo to produkcja peletu jest przewidziana dla właścicieli kominków z automatycznymi podajnikami. Widziałem taki kominek w akcji. Nie było w ogóle dymu w spalinach a ogień wesoło buzował....Niestety koszty peletu dorównywały kosztom węgla eko-groszek. Dla mnie to jest czysta głupota choć z drugiej strony rzeczywiście czysta, bowiem w końcu to jest drewno a nie węgiel.

Awatar użytkownika
DJ_KS
Doświadczony
Posty:159
Rejestracja:21 lis 2007, 12:57
Lokalizacja:Bory Tucholskie

Postautor: DJ_KS » 13 wrz 2008, 00:11

Co do pelletu to warto się zaopatrzyć w Bioenergy - magazyn ciekawy tyle tylko, że dla tych co znają język Shakespeare'a. Mimo wszystko wiele ciekawych rzeczy tam piszą. Oprócz tego jakieś 3 miesiące temu zaopatrzyłem się na targach w Bydgoszczy w masę ciekawych ulotek i biuletynów nt. pelletów. Fajne, ale też się dziwię, że jest na to popyt - jednak bardziej opłaca się palenie miałem [niestety zawiera 2 % czystej siarki :cry: i masę popiołu].

Pozdrawiam
Pomóżmy sobie i Światu, a najbardziej naszym kieszeniom... ;p

Awatar użytkownika
DJ_KS
Doświadczony
Posty:159
Rejestracja:21 lis 2007, 12:57
Lokalizacja:Bory Tucholskie

Postautor: DJ_KS » 13 wrz 2008, 13:43

Ankot mógłbyś nam powiedzieć, czy masz jakieś problemy z podajnikiem ślimakowym? Bo tak mi się przypomina, że coś nie pasowało potem pasowało a jak jest teraz :?:
Czy pellety by się przez wtłaczanie nie rozpadały?
Pomóżmy sobie i Światu, a najbardziej naszym kieszeniom... ;p

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 15 wrz 2008, 13:04

.....uuuuu - podajniki ślimakowe to oddzielny temat - przy "przeciąganiu" przez nie biomasy - w szczególności nieregularnych zrąbków.
W ślimakach nie ma problemu z peletami , ziarnem, nawet węglem - ale zrąbki..........
Generalnie to masakra - większość mojego czasu zajęły poprawki właśnie tych elementów :?
Ale już wygląda na to że doszedłem o co w tym wszystkim chodzi. :D

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 16 wrz 2008, 10:15

Szczególik jest taki ,że przy transporcie zrąbków ślimakiem
nie dopuszczalne sa jakiekolwiek przewężenia światła - a nawet jego przekonfigurowanie kształtu ( przy zachowaniu światła, krawędzie - nawet spawy muszą być oszlifowane na płasko).
Przewężenie swiatła podajnika nawet o 1 % przy jego pełnym wypełnieniu zrabkiem spowoduje silne sprężanie biomasy i oczywiście zablokowanie.
Poza tym konstrukcja samego ślimaka jak i wszelkich innych elementów musi być ze 50x solidniejsza jak do zboża......... konieczne jest wzmocnienie krawędzi ślimaka (od strony biernej) stalowym prętem wspawanym po obwodzie. Jak stanie zrąbek w podajniku to nawet skrzydełko ślimaka o grubości 3 mm stali wręcz rozdziera się jak papier.
Na ten przykład dla ślimaka l= 4,5m , fi ~ 18 cm z osią fi 5 cm motoreduktor o momencie 1000 Nm wcale jest nie za duży :?
Generalnie pchanie zrąbka zamkniętym podajnikiem to masakra.
Jest jeszcze parę innych "haków" ale zgłosiłem je do ochrony - jak by się jakiś wspólny biznesik wykluł to mogę na priv powiedzieć o co chodzi :lol: Conajmniej 6 miesięcy na tym cholerstwie straciłem..............i mało co nie skapitulowałem . Uratowała mnie wrodzona (świętokrzysko-góralska zajadłość) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 16 wrz 2008, 11:35

Przewężenie swiatła podajnika nawet o 1 % przy jego pełnym wypełnieniu zrabkiem spowoduje silne sprężanie biomasy i oczywiście zablokowanie.
A gdyby zwiększyć skok ślimaka w tym węższym odcinku? Wtedy będzie się przesuwać szybciej i nie powinno być kłopotu ze sprężaniem wsadu.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:


Wróć do „Stacjonarne małej mocy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 26 gości

cron