Kogenerator o mocy Pe/Pc = 45/45kW zasilany Holzgazem

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk
kogenerator

Postautor: Jaszczur » 14 wrz 2007, 22:43

Cóż może i lepiej uczyć się późno niż wcale ale trzeba jeszcze mieć na to czas.Moi koledzy też teraz studiują (43) lata.Ale w domu dorasta dziecko.Ja też byŁem takim dzieckiem i swojemu tego nie zrobię.Za bardzo go kocham.

Nie napisaŁeś czy musisz to cząsto rozbierać.Można to skleić wysokotemperaturowym(1200) silikonem.Rozebrać i tak można.

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 16 wrz 2007, 13:31

Kołnierze załatw wysokotemperaturowym silikonem jak proponuje kol. Jaszczur. Ale tak na przyszłość sie zastanawiam, czy nie lepsze od kołnierzy były by kielichy, takie z pierścieniem do dociśnięcia szczeliwa.

ps. gdzie te studia, moze tez bym sie poedukował?

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 18 wrz 2007, 19:33

Co do silikonów udało mi się znaleźć tylko do 400*C ( płynne uszczelki stosowane przez Volvo) - Są dostępne szczeliwa i masy glinokrzemianowe faktycznie do 1200*C - ale są "sztywne" - ciekawe jak z drganiami ?.
Od bidy muszę się nimi posłużyć.....
Co do tej "budy" to jest na "zażyciu" szkieletczyzny :
http://www.wsuz.pl/index.php?page=odnawialne

Ni jak nie mogę się dowiedzieć kto to ma wykładać i nie ma planu zajęć...( wywąchałem tylko że część mają prowadzić wykładowcy z Lubelskiej AR) - ok w zakresie orania gleby ale co z energetyką ????
W dziekanacie nikt nic nie wie i winnych że "nima" też nima..... Ja w zasadzie to "chromolę" tytuł ingineera na starość....

- chciałem się tylko czegoś dodatkowo naumieć w zakresie nad którym obecnie pracuję.
Cosik mi się widzi że będzie z tego "zonk"....... :cry:

PS netu jeszcze nie mam więc sorki.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator

Postautor: Jaszczur » 28 wrz 2007, 14:17

Ankot; Żyjesz?

Mam wrażenie ,że emocje związane z tym projektem opadŁy nieco...

Ale przecież czekamy na najważniejszy moment.Napisz cokolwiek...

Polecam internet z NETII drogą radiową.Chodzi nieprzerwanie od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolony z prędkości i nie tylko.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 30 wrz 2007, 13:36

.... jeszcze żyję :D
aktualnie uszczelniam wszystkie połączenia obiegu HG ( co wiąże się z dość radykalnym demontażem wszystkiego). Ten "silikon" do kominków nie bardzo nadaje się ( jest kruchy i szybko odpada od żelastwa). "Jadę" na niemieckim kleju do uszczelek piecowych........ Na razie wygląda na rewelacyjny.. ... zobaczymy jak będzie we praniu.....

PS: netu jeszcze nie mam....... i nie mam czasu za nim "kukać" a tepsa jakosik nie dba o PT Klientów......... pewnie za mało od nich odchodzi..... :lol:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 16 paź 2007, 13:00

No - juz jestem........ "tepsa" wzięła się i była zlitowała - zadzwonili ,ze neo skrosowali........... zajęło im to jakieś 1,5 miesiaca :lol: :lol: :lol:
No ale nic szanowni Koledzy nie stracili bo niewiele sie u mnie działo .
Z chwilowego braku czasu ( trzeba czasami zarobic na swoje "fanaberie") wyrzeźbiłem tylko 2 wymienniki ciepła chłodzące gaz ( 1 - gaz/powietrze, 2 gaz/woda) , zamontowałem też wentylator rec. na cyklonach i co mogłem to pouszczelniałem.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator

Postautor: Jaszczur » 16 paź 2007, 20:14

Jeśli możesz napisz ile jeszcze pracy ( co będziesz robił) zostało do uruchomienia.

kris
Doświadczony
Posty:89
Rejestracja:02 maja 2007, 20:45
Kontaktowanie:

silnik spalinowy

Postautor: kris » 17 paź 2007, 10:37

Wrócę na moment do sprawy mocy silnika spalinowego na niskich obrotach. Zgubiłem się ostatnio na jakieś strony tuningu silnika 126p. Była tam wzmianka o opóźnieniu wałka rozrządu o kila stopni (3-5). Ma to dać efekt przesunięcia rejonu większych momentów w kierunku niższych obrotów. Nie wiem jak to jest urządzone w Twoim silniku, ale może podczas prób warto sprawdzić. Jakby tak na tych 1500 obr przybyło z 10% momentu to i sprawność ekonomiczna układu by wzrosła.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 paź 2007, 11:20

Do rozrzadu było by coskolwiek kłopotliwie sie dobrać - to V-ka..... i to najprawdopodobniej chodzi na kołach zębatych !
Sadzę ,że prosciejszym rozwiazaniem jest zastosowanie przekładni na paskach klinowych. jest o co walczyć bo podczas próby ruchu silnik lepiej chodził przy połaczeniu generatora w Y niż w D. Te kilkadziesiąt obrotów poslizgu wiecej na generatorze spowodowało istotnie lepszą pracę silnika.
Temat szybko wyjdzie w "praniu" - ale juz rozgladam się za odpowiednimi kołami pasowymi. Na poczatek podniosę obroty silnika do jakiś 1800 - 1900/min. Z tego co widzę na takich obrotach bedzie mozna "jechać" z maksymalną mocą generatora. W obecnej konfiguracji wydusiłem około 52kW (czyli było około 75 KM na wale uwzględniając straty) - ale silnik utknął i na dalsze otwieranie przepustnicy juz nie reagował.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 paź 2007, 19:23

Kol "Jaszczur" - generalnie to mi zostało w zasadzie tylko zamontować "czapkę , połączyć ją z filtrami i wentylatorem oraz chłodnicami gazu i silnikiem. Bedzie to upierdliwe bo mam ciasno a sa spawania na szczelność - co wiąże się z kilkakrotnym wstawianiem gratów i ponownym ich wyjeciem w celu pospawania.
Musze tez jeszcze "ogacić" te filtry i wentylator wraz z orurowaniem recyrkulacyjnym. Dokonczyć też muszę świeczkę i mikser na silniku .
Odrębnym problemem nad którym się głowię to są klapy przeciwwybuchowe na zgazowarce - czy je robić a jezeli tak- to w jaki sposób......... nie bardzo moge wymyślić patenta na to........ a musza być naprawde szczelne i to w wysokiej temperaturze.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator

Postautor: Jaszczur » 17 paź 2007, 20:42

Jako klapy przeciwwybuchowe można zastosować oryginalne patenty jakie stosuje się przy instalacjach LPG a problem wysokiej temperatury można obejść montując je na przedłużonych ślepych króćcach gdzie temperatura obniży się z racji względnego bezruchu.Przy jakich obrotach ten silnik spalinowy ma maksymalny moment obrotowy? - przy takich powinien pracować.Niewiele wiem o przestawianiu rozrządu ale można z pewnością przestawić zapłon. I pewnie będzie trzeba go sporo opóźnić.Jaka jest liczba oktanowa holzgazu?

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 paź 2007, 22:29

....eeee - a tak "troszkę większy" palnik do mieszanki B + zapalacze od kuchenki :D .
PS : A ma kolega jakieś fajniejsze rozwiazanie ? - chetnie bym wypróbował... :wink:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 paź 2007, 22:35

Kol "Jaszczur" - LO holzgas"u ( fajansiarskiego z 60% azotu) wynosi coś koło 180........ przynajmniej literatura tak podaje.
A moze ktoś zna LO dla czadu ? , bo dla wodoru to znam :D - wiec mozna by cosik wyszacowac czego się mozna spodziewać........ ale na mój węch nie bedzie z tym problemu.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator

Postautor: Jaszczur » 18 paź 2007, 15:54

Jeśli holzgas ma LO znacznie powyżej 100 to pewnie trzeba będzie przyśpieszyć zapłon ale to wszystko w swoim czasie.Nie pamiętam już czy rozruch ma być na benzynie?

A ja mam pomysł na świeczkę łukową.Przerwa iskrowa i co np.2 sekundy krótkie wyładowanie z transformatora np. od neonów zasilanego przez żarówkę w celu zmniejszenia erozji elektrod.Ten "płomień" nigdy nie zgaśnie.

Jak Wam się podoba?

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 20 paź 2007, 14:40

LO gazu w moim przypadku jest wartością nieznaną - szacuję że bedzie ona niższa - być moze w okolicy 100 z uwagi na znacznie mniejszą zawartość Azotu oraz wiekszą ilość Wodoru.
LO bedzie mozna z wielkim przybliżeniem okreslić na podstawie pracy silnika tłokowego lub dokładnie za pomoca gazowej aparatury pomiarowej (chwilowo mnie nie stać :wink: ) Generalnie tym sie nie martwię.
Kol. "Yaross"- dzięki za zwrócenie uwagi na dość istotną sprawę - zmajstruje cosik takiego.
Pozdro.


Wróć do „Stacjonarne małej mocy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 72 gości

cron