Kogenerator o mocy Pe/Pc = 45/45kW zasilany Holzgazem

kris
Doświadczony
Posty:89
Rejestracja:02 maja 2007, 20:45
Kontaktowanie:

Postautor: kris » 27 lip 2007, 13:28

No chyba nie. Na gazie tez powinno być te 31 kW. Silnik ma ponad 150 kW, na gazie niech ma 100 kW. Generator pracuje przy 31 kW. Na gazie trzeba będzie więcej otworzyć przepustnicę, żeby osiągnąć te 31 kW (jak dobrze pamiętam na benzynie było 20%?? stopni??)

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 27 lip 2007, 13:53

No ale jeśli silnik był w stanie osiągnąć takie maksimum, to większe wychylenie przepustnicy na gazie drzewnym nic nie pomoże...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

kris
Doświadczony
Posty:89
Rejestracja:02 maja 2007, 20:45
Kontaktowanie:

Postautor: kris » 27 lip 2007, 14:04

No z tym bym dyskutował. Więcej słabszego paliwa powinno wystarczyć dla uzyskania 31 kW z 5 litrowego silnika. Ale tak na prawdę to chyba życie dopiero pokaże. :)

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 27 lip 2007, 14:33

To jest silnik benzynowy, tu się moc reguluje nie składem mieszanki a jej ilością... Więc ograniczeniem jest w zasadzie nie wartość opałowa paliwa a wartość opałowa mieszanki paliwowo-powietrznej. Tego się nie da przeskoczyć bez innych metod typu turbodoładowanie.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 27 lip 2007, 14:56

No chyba nie. Na gazie tez powinno być te 31 kW. Silnik ma ponad 150 kW, na gazie niech ma 100 kW. Generator pracuje przy 31 kW. Na gazie trzeba będzie więcej otworzyć przepustnicę, żeby osiągnąć te 31 kW (jak dobrze pamiętam na benzynie było 20%?? stopni??)
Ma być może 150 kW, ale nie przy 1500 obr/min lecz przy 6000 (zapewne). Przy 1500 więcej mieszanki nie przełknie i siłą rzeczy mocy wiekszej nie zrobi. Do tego potrzeba by było tych 2200 obr/min i wspomianej przekładni. Albo doładować. Ale to broszka Ankota.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 20:50

Ciąg dalszy wyników badań dla pracy w trójkacie na sieć:

Moc oddawana na sieć ~5KW: Kompensacja : włączona 8kVAr

Uf1=215V , Uf2=217V , Uf3= 214V
I1=36,4A , I2=37,0A , I3=35,0A
P1=1,6kW , P2=1,3kW , P3=1,4kW
Q1=7,8kVAr , Q2=7,7kVAr , Q3=7,3kVAr
S1=7,7kVA , S2=7,9kVA , S3=7,4kVA
cos fi 1= 0,17 , cos fi2= 0,16 , cos fi3= 0,20

2th - 4,3%
3th - 3,0%
4th - 2,8%
5th - 3,5%
6th - 2,8%
7th - 2,8%
8th - 2,2%
9th - 2,9%
10th - 2,3%
11th - 3,3%
sumaryczne THD: 3,3%

Moc oddawana na sieć ~5KW: Kompensacja : włączona 16kVAr

Uf1=215V , Uf2=217V , Uf3= 215V
I1=28A , I2=27,0A , I3=25,0A
P1=1,9kW , P2=1,3kW , P3=1,6kW
Q1=5,9kVAr , Q2=5,9kVAr , Q3=5,4kVAr
S1=6,0kVA , S2=6,2kVA , S3=5,8kVA
cos fi 1= 0,27 , cos fi2= 0,22 , cos fi3= 0,27

2th - 7,5%
3th - 7,3%
4th - 7,1%
5th - 7,3%
6th - 8,9%
7th - 8,8%
8th - 8,2%
9th - 7,2%
10th - 6,7%
11th - 8,4%
sumaryczne THD: 6,9%

Moc oddawana na sieć ~5KW: Kompensacja : włączona 24kVAr

Uf1=217V , Uf2=220V , Uf3= 218V
I1=21A , I2=20,0A , I3=19,0A
P1=1,8kW , P2=1,2kW , P3=1,05kW
Q1=3,8kVAr , Q2=3,7kVAr , Q3=3,4VAr
S1=4,6kVA , S2=4,5kVA , S3=4,3kVA
cos fi 1= 0,39 , cos fi2= 0,28 , cos fi3= 0,38

2th - 18%
3th - 18%
4th - 19%
5th - 19%
6th - 15%
7th - 16%
8th - 18%
9th - 16%
10th - 15%
11th - 17%
sumaryczne THD: 17,8%

Moc oddawana na sieć ~31KW: Kompensacja : włączona 8kVAr

Uf1=221V , Uf2=220V , Uf3= 218V
I1=68A , I2=66,0A , I3=67,0A
P1=11kW , P2=10,2kW , P3=10,5kW
Q1=10kVAr , Q2=10,3kVAr , Q3=10,8VAr
S1=15,0kVA , S2=14,9kVA , S3=14,4kVA
cos fi 1= 0,72 , cos fi2= 0,70 , cos fi3= 0,73

2th - 2,6%
3th - 2,2%
4th - 2,4%
5th - 2,4%
6th - 2,4%
7th - 2,8%
8th - 3,0%
9th - 3,2%
10th - 3,5%
11th - 3,0%
sumaryczne THD: 2,8%


Moc oddawana na sieć ~31KW: Kompensacja : włączona 16kVAr

Uf1=221V , Uf2=222V , Uf3= 219V
I1=62A , I2=61,0A , I3=61,0A
P1=11kW , P2=10,8kW , P3=10,2kW
Q1=8,6kVAr , Q2=8,2kVAr , Q3=8,3VAr
S1=14,0kVA , S2=14,5kVA , S3=13,4kVA
cos fi 1= 0,78 , cos fi2= 0,77 , cos fi3= 0,78

2th - 2,2%
3th - 2,1%
4th - 2,6%
5th - 2,4%
6th - 2,1%
7th - 2,5%
8th - 2,2%
9th - 2,2%
10th - 2,5%
11th - 2,1%
sumaryczne THD: 1,6%

Moc oddawana na sieć ~31KW: Kompensacja : włączona 24kVAr

Uf1=223V , Uf2=222V , Uf3= 222V
I1=58,0A , I2=55,0A , I3=54,0A
P1=10,7kW , P2=10,4kW , P3=10,7kW
Q1=6,4kVAr , Q2=6,4kVAr , Q3=6,3VAr
S1=12,8kVA , S2=12,3kVA , S3=12,3kVA
cos fi 1= 0,83 , cos fi2= 0,83 , cos fi3= 0,84

2th - 3,2%
3th - 3,1%
4th - 2,9%
5th - 3,5%
6th - 2,8%
7th - 2,9%
8th - 3,3%
9th - 3,6%
10th - 3,2%
11th - 3,2%
sumaryczne THD: 2,8%

Moc oddawana na sieć ~31KW: Kompensacja : włączona 44kVAr

Uf1=226V , Uf2=226V , Uf3= 225V
I1=48,8A , I2=47,5A , I3=48,4A
P1=9,8kW , P2=9,9kW , P3=10,4kW
Q1=2,4kVAr , Q2=2,1kVAr , Q3=1,7VAr
S1=11,1kVA , S2=10,8kVA , S3=11,0kVA
cos fi 1= 0,98 , cos fi2= 0,97 , cos fi3= 0,95

2th - 21%
3th - 20%
4th - 21%
5th - 19%
6th - 19%
7th - 18%
8th - 19%
9th - 17%
10th - 19%
11th - 20,7%
sumaryczne THD: 18,7%


Moc oddawana na sieć ~42KW: Kompensacja : włączona 44kVAr

Uf1=228V , Uf2=228V , Uf3= 228V
I1=64A , I2=62A , I3=63A
P1=14kW , P2=13,8kW , P3=13,7kW
Q1=3,5kVAr , Q2=3,7kVAr , Q3=3,8VAr
S1=14,8kVA , S2=14,2kVA , S3=14,4kVA
cos fi 1= 0,97 , cos fi2= 0,96 , cos fi3= 0,95

2th - 12,9%
3th - 13,2%
4th - 12,7%
5th - 10,5%
6th - 11,2%
7th - 13,0%
8th - 11,8%
9th - 10,8%
10th - 12,6%
11th - 13,9%
sumaryczne THD: 13,7%


W próbie mocy maksymalnej uzyskaliśmy ~44kW - dalsze otwieranie przepustnicy nic nie dawało...............

Ciekawią mnie Wasze wnioski 8)

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 20:55

Acha : zapomniałem dodac ,ze nie wyszły nam tak koszmarne wyniki jak poprzednio w zakresie THiD . Podejżewam ze nie zauważyliśmy że regulator nie zrzucił mocy baterii i najprawdopodobniej stąd całe zamieszanie. Mogło wisieć ze 64kVAr-y.......... :?
Tym razem kompensację zadawałem recznie.


W sumie ta "przepychanka harmoniczna" kosztowała mnie 70 litrów wachy :evil:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 22:18

Kol. "Narek" : to nie jest takie proste - kompensacja jest niezbedna i to na odpowiednim poziomie wymaganym przez Energetykę , to samo dotyczy zniekształceń przebiegu pradu i napiecia w sieci. Przypadkiem mi wyszło ,że mam te odkształcenia krytycznie wysokie . Problem polega na znalezieniu ich źródła . Przyczyna moze lezeć po stronie mechanicznej agregatu jak i po elektrycznej generatora i wszystkich urzadzeń współpracujących. Kazdy element układu moze wprowadzać zniekształcenia prądu w wiekszym lub mniejszym stopniu - czasami dzieje sie tak ,że jak z pozoru niewielkie odkształcenia dodadzą się to zaczynają się dziać "cuda"..... U mnie sie okazało ,ze zniekształcenia wprowadza przede wszystkim bateria kondensatorów która musi być i tyle . Wiedziałem ,ze bateria wprowadza zniekształcenia ale nie az takie...... :!: Być moze nałożyły sie również drgania momentu obrotowego pochodzace od tego uszkodzonego wała.
Sęk w tym ,ze trzeba to wszystko tak poustawiać żeby "wilk syty i owca cała" ................ czasami jest to bardzo trudne i wymaga zakupu drogich filtrów.
Jezeli nie bede miał wszystkiego zgranego "po energetyce" na "tip top" nie mogę sie zabrać za rozruch zgazowarki bo wygaszenie tego"pieca" jest cośkolwiek kłopotliwe. Jak mnie ZE "dupnie" na sianiu śmieci na sieć to nie pozbieram się z własnym tyłkiem :? ( a sądzę ,że bardzo by im zależało na czymś takim... pewnie na odbiór przyleza z analizatorem.....) - ale " gest Kozakiewicza" nie dam im się
:lol: :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony 28 lip 2007, 09:46 przez Ankot, łącznie zmieniany 1 raz.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 22:30

PS : A Myślisz ,ze mnie nie "świerzbi" powiązać toto na sznurki i odpalić ? - codziennie łażę w około i tez wytrzymać nie mogę....
Powstrzymuje mnie świadomość ,że jakby cos "nie teges" to ryzykuje życiem własnej rodziny........ Odpale jak bedę miał przekonanie ze wszystko O.K. - chocby to miało trwać nastepny rok..... :wink:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 30 lip 2007, 10:25

Po przejżeniu wyników - (jeszcze raz na spokojnie) nadal nie bardzo wiem na jakie napiecie jest ta maszyna.............
Wydaje się ,ze lepiej pracuje w "Y" - mniejsze prady jałowe, mniej potrzeba mocy biernej pojemnosciowej dla kompensacji , generuje równoczesnie mniejsze odkształcenia przy porównywalnej mocy oddawanej na sieć. W tym połączeniu wyraźnie lepiej pracuje silnik spalinowy - uzyskiwane moce maksymalne sa wyższe.
Zastanawiam się tylko czy tym sposobem nie przeciążę wirnika - najprawdopodobniej bedziemy mieli przypadek pracy na powiekszonym poślizgu. Szacuje ,że ten poslizg bedzie wynosił ok. 56obr/min - czyli o 40% w stosunku do znamionowego - przy obciazeniu 35kW.
Hmmm.....ciekawe czy moje rachunki są zgodne z prawdą...... :?

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 01 sie 2007, 11:15

Info dla Gości pytających na priva: - zdjecia sa tutaj:
topics6/zdjecia-zgazowarki-ankota-vt394.htm

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 01 sie 2007, 22:49

Po przejżeniu wyników - (jeszcze raz na spokojnie) nadal nie bardzo wiem na jakie napiecie jest ta maszyna.............
Wydaje się ,ze lepiej pracuje w "Y" - mniejsze prady jałowe, mniej potrzeba mocy biernej pojemnosciowej dla kompensacji , generuje równoczesnie mniejsze odkształcenia przy porównywalnej mocy oddawanej na sieć. W tym połączeniu wyraźnie lepiej pracuje silnik spalinowy - uzyskiwane moce maksymalne sa wyższe.
Zastanawiam się tylko czy tym sposobem nie przeciążę wirnika - najprawdopodobniej bedziemy mieli przypadek pracy na powiekszonym poślizgu. Szacuje ,że ten poslizg bedzie wynosił ok. 56obr/min - czyli o 40% w stosunku do znamionowego - przy obciazeniu 35kW.
Hmmm.....ciekawe czy moje rachunki są zgodne z prawdą...... :?
Prawde mowiac, tez nie bardzo mam pomysl na tą maszyne. Raczej ustaw sie do pracy w gwiezdzie i nie przejmuj sie wirnikiem - na pewno go nie przeciązysz. A harmonicznym sie przyjrze jak bede mial wiecej czasu, bo cos tam sie dziwnego dzieje przy duzej kompensacji w trojkącie.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 02 sie 2007, 10:05

Dzieki "Coondelboory" - mam jeszcze jedna sprawę - z tymi łożyskami............ zabrałem sie za ich wymianę - i mam watpliwosci czy dobrze robię....... :? :shock:
luz "na zimno" jest ewidentnie wyczuwalny i słyszalny przy szarpnięciu pionowo w górę za szajbę i z drugiej strony za wentylator...... ale jak sciagałem na goraco szajbę to podgrzało się również łożysko - miało jakieś ~45*C ( dało się dotknąć gołymi palcami przez dłuższy czas - luzu już nie wyczuwałem.......
qrde może to tak ma być ????? :shock: :?: :?: :?:
Może któryś z Kolegów ma doświadczenie w eksploatacji wiekszych maszyn elektrycznych................please :cry:

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 02 sie 2007, 15:44

W duzych maszynach zostawia sie luzy na rozszerzalnosc termiczną, ale nie wiem, czy ta twoja juz sie kwalifikuje do duzych :P Najprosciej by bylo zostawic to poki co i dac jej pochodzic. Przekonasz sie co i jak, a postoje na pewno ci sie przytrafią, wiec jesli cos bedzie nie tak, to te łozyska na pewno bedziesz miał kiedy wymienić. Bo rozumiem, ze te lozyska nie sa w stanie agonalnym i popracowanie na nich nie grozi ukreceniem wału.

kris
Doświadczony
Posty:89
Rejestracja:02 maja 2007, 20:45
Kontaktowanie:

Postautor: kris » 02 sie 2007, 16:00

Z tego co czytam, to łożyska były już na wierzchu. Pytanie, jak wygląda bieżnia i wałeczki? Jeśli mają widoczne uszkodzenia (a pamiętam, że ktoś sugerował nadmierny hałas od nich), to wymiana i tak murowana. Nie wiem, czy to poprawi harmoniczne (większy związek mają z kompensacją niż obrotami) ale te uszkodzenia również mogą być przyczyną podwyższenia temperatury ich pracy.
Typ łożyska był chyba dobierany na duże obciążenia poprzeczne (przekładnia pasowa??). W tym przypadku wydaje się, że kulkowe z dobraną geometrią powinny być OK.


Wróć do „Stacjonarne małej mocy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 23 gości

cron