Kogenerator o mocy Pe/Pc = 45/45kW zasilany Holzgazem

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 26 lip 2007, 11:17

Z tym zlomowaniem sie nie spiesz, tylko podaj co wyszlo z ygreka.
A duzych odksztalcen napiec w pracy silnikowej nie bedziesz mial (co innego prądy).

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 26 lip 2007, 12:32

CD:
Praca silnikowa luzem w "Y" z odłaczonym punktem zerowym gwiazdy od PEN-a (równiez bez kompensacji):

I1=10,5A , I2= 10,6A , I3=10,2A
P1=0,3kW , P2=0,425kW , P3=0,32kW
cos fi1=0,1 , cosfi2=0,18 , cosfi3=0,13

napięcie mierzone pomiedzy punktem neutralnym gwiazdy a PEN-em - 1,8V
THD w tym układzie nie zanotowałem bo było w granicach tego na sieci ~3% na harmonicznych od 2 do 11.
Znowu zwraca uwagę zwiekszona moc czynna na fazie 2-giej , również cos fi ma wyższa wartość jak na pozostałych fazach.

Praca pradnicowa w "Y" z odłaczonym punktem zerowym gwiazdy od PEN-a (równiez bez kompensacji):

Moc oddawana na sieć ~6KW:

U1=390V , U2=388V , U3= 388V
I1=15,9A , I2=15,8A , I3=14,7A
P1=2,3kW , P2=2,0kW , P3=2,1kW
Q1=2,6kVAr , Q2=2,8kVAr , Q3=2,5kVAr
S1=3,3kVA , S2=3,5kVA , S3=3,15kVA
cos fi 1= 0,65 , cos fi2= 0,52 , cos fi3= 0,6

2th - 4,5%
3th - 5,0%
4th - 5,3%
5th - 4,7%
6th - 5,1%
7th - 4,9%
8th - 4,8%
9th - 5,4%
10th - 6,1%
11th - 5,1%
sumaryczne THD: 5%

- no do tej porcji wyników trudno się dodziobać...........wyglada na O.K. :wink:

Praca pradnicowa w "Y" z odłaczonym punktem zerowym gwiazdy od PEN-a (równiez bez kompensacji):

Moc oddawana na sieć ~31,7kW:
U1=392V , U2=390V , U3= 393V
I1=55A , I2=54A , I3=54A
P1=10,5kW , P2=10,5kW , P3=10,4kW
Q1=6,9kVAr , Q2=6,5kVAr , Q3=6,3kVAr
S1=12,7kVA , S2=12,5kVA , S3=12,3kVA
cos fi 1= 0,83 , cos fi2= 0,84 , cos fi3= 0,84

2th - 1,9%
3th - 1,8%
4th - 1,8%
5th - 1,9%
6th - 1,9%
7th - 2,0%
8th - 2,0%
9th - 2,1%
10th - 2,0%
11th - 2,0%
sumaryczne THD: 1,9% :!: :!: :idea: :lol: czyli niższe jak wyjściowe mierzone na samej sieci...... :!: :!: :!:

No do tych wskazań tez nie nie ma się do czego dowalić sa wrecz rewelacyjne. Zastanawia mnie wzrost wskaźnika cos fi w stosunku do serii z mniejszym obciazeniem - wg. mnie powinny odczyty spaść z uwagi na teoretycznie zwiekszone zapotrzebowanie mocy biernej do magnesowania.......... :shock: :?: ........ ( wskazania były by słuszne raczej dla pracy j silnikowej....... :?: )

Praca pradnicowa w "Y" z odłaczonym punktem zerowym gwiazdy od PEN-a z kompensacją 'na sztywno" 16kVAr:

Moc oddawana na sieć ~31,5kW:
U1=398V , U2=395V , U3= 396V
I1=48,2A , I2=47,0A , I3=47,0A
P1=10,5kW , P2=10,1kW , P3=10,1kW
Q1=0,5kVAr , Q2=0,00kVAr , Q3=0,00kVAr
S1=10,8kVA , S2=11,0kVA , S3=10,7kVA
cos fi 1= 0,96 , cos fi2= 0,95 , cos fi3= 0,95

2th - 5,1%
3th - 5,1%
4th - 5,4%
5th - 5,2%
6th - 5,6%
7th - 5,8%
8th - 5,2%
9th - 5,5%
10th - 5,7%
11th - 5,5%
Praca pradnicowa w "Y" z połączonym punktem zerowym gwiazdy do PEN-a bez kompensacji :

Moc oddawana na sieć ~26,5kW:
U1=393V , U2=392V , U3= 391V
I1=47,8A , I2=45,7A , I3=47,5A
P1=9,0kW , P2=8,8kW , P3=8,9kW
Q1=5,5kVAr , Q2=5,9kVAr , Q3=5,6kVAr
S1=10,7kVA , S2=10,5kVA , S3=10,5kVA
cos fi 1= 0,85 , cos fi2= 0,83 , cos fi3= 0,83

2th - 5,9%
3th - 5,9%
4th - 6,2%
5th - 6,3%
6th - 6,6%
7th - 6,7%
8th - 6,2%
9th - 6,0%
10th - 5,9%
11th - 6,0%
sumaryczne THD : 6,5%
prad wyrównawczy pomiedzy gwiazda a PEN-em :
- składowa zmienna Iac=8A
-składowa stała Idc=2,7A :shock: :?:


Praca pradnicowa w "Y" z połączonym punktem zerowym gwiazdy do PEN-a z kompensacją 'na sztywno" 16kVAr:

Moc oddawana na sieć ~31,5kW:
U1=390V , U2=394V , U3= 394V
I1=48,0A , I2=47,0A , I3=47,2A
P1=10,9kW , P2=10,5kW , P3=9,9kW
Q1=2,7kVAr , Q2=1,8kVAr , Q3=0,80kVAr
S1=11kVA , S2=10,5kVA , S3=10,6kVA
cos fi 1= 0,95 , cos fi2= 0,96 , cos fi3= 0,91

2th - 9,1%
3th - 8,5%
4th - 8,7%
5th - 8,4%
6th - 9,7%
7th - 8,0%
8th - 8,7%
9th - 8,5%
10th - 9,2%
11th - 9,3%
sumaryczne THD : 8,3%
prad wyrównawczy pomiedzy gwiazda a PEN-em :
- składowa zmienna Iac=12A
-składowa stała Idc=5A :shock: :?:

Praca pradnicowa w "Y" z odłaczonym punktem zerowym gwiazdy od PEN-a kompensacja "na sztywno" 24kVAr:

Moc oddawana na sieć ~31,0kW:
U1=400V , U2=401V , U3= 398V
I1=46A , I2=46A , I3=46A
P1=10,5kW , P2=10,1kW , P3=10,1kW
Q1=0,5kVAr , Q2=0,00kVAr , Q3=0,00kVAr
cos fi 1= 0,98 , cos fi2= 0,98 , cos fi3= 0,97

2th - 8,5%
3th - 9,0%
4th - 8,8%
5th - 8,7%
6th - 8,7%
7th - 8,5%
8th - 8,9%
9th - 8,9%
10th - 9,1%
11th - 9,1%
sumaryczne THD 8,8%

Wszystkie THD podane sa dla prądu .
odpowiednie napieciowe były nizsze ~o połowę.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 26 lip 2007, 14:28

Brakuje jeszcze wyników pracy pradnicowej w "D" przy niskim i wysokim obciążeniu z kompensacją i bez....ale to już jutro chyba zrobę bo nie zdażylismy za jednym zamachem......

Boli mnieże nie znamu prędkości obrotowej dla tych wyników.....interesuje mnie kwestia wielkosci poślizgu.
Zauwazyłem ,ze w pracy pradnicowej przy "Y" i obciazeniu ~31kW silnik chodził jakby ciszej z mniejszemi drganiami i "rykiem' z wydechów...... jak w "D" przy podobnej mocy...................... podcisnienie w kolektorze ssacym tez wydaje mi się ,że było wieksze - tak jakby silnik był mniej obciążony...... :shock: :?:
Z tego dotychczasowego nasuwają mi się nastepujace wnioski :
1. THD wzrastają wraz z załaczaniem kolejnych stopni kompensacji
2. prady maleja , napiecia rosną przy załączaniu kompensacji
3. THD prądów jest wyraźnie mniejsze przy wiekszym obciażeniu agregatu
4. trudno jest jednoznacznie ocenić czy połaczenie wyrównawcze punktu neutralnego gwiazdy z PEN -em ma wyraźny wpływ na udział THD
5. forsowanie kompensacji ponad wymagania okreslone w WT jest niecelowe i szkodliwe pod wzgledem zniekształceń harmonicznych generowanych do sieci
6. nalezy unikac pracy generatora pod niskimi obciązeniami
i najwazniejsze:
7. poprzednie wskazania krytycznego udziału THD mogą wynikać z jakiegoś chwilowego zakłucenia pochodzacego z sieci bądź też sa wynikiem mojego błędu. O tej kwestii zdecyduja dalsze badania pracy w układzie "D".

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 26 lip 2007, 17:17

[...] Boli mnieże nie znamu prędkości obrotowej dla tych wyników.....interesuje mnie kwestia wielkosci poślizgu.
Zauwazyłem ,ze w pracy pradnicowej przy "Y" i obciazeniu ~31kW silnik chodził jakby ciszej z mniejszemi drganiami i "rykiem' z wydechów...... jak w "D" przy podobnej mocy...................... podcisnienie w kolektorze ssacym tez wydaje mi się ,że było wieksze - tak jakby silnik był mniej obciążony...... :shock: :?:
Predkosc na pewno byla wieksza - charakterystyka maszyny polaczonej w gwiazde jest splaszczona. Moment maksymalny jest 1.73 raza mniejszy niz nominalnie (pierwiastek z 3 - tak samo moc, nie 3 razy!), ale przy tej samej wartosci poslizgu. Wiec punkt pracy ustala sie w innym miejscu - przy wiekszej (w twoim wypadku) predkosci. Mysle, ze z tej gwiazdy wydusisz spokojnie ze 2/3 mocy trojkąta.

Z tego dotychczasowego nasuwają mi się nastepujace wnioski :
1. THD wzrastają wraz z załaczaniem kolejnych stopni kompensacji
2. prady maleja , napiecia rosną przy załączaniu kompensacji
3. THD prądów jest wyraźnie mniejsze przy wiekszym obciażeniu agregatu
4. trudno jest jednoznacznie ocenić czy połaczenie wyrównawcze punktu neutralnego gwiazdy z PEN -em ma wyraźny wpływ na udział THD
5. forsowanie kompensacji ponad wymagania okreslone w WT jest niecelowe i szkodliwe pod wzgledem zniekształceń harmonicznych generowanych do sieci
6. nalezy unikac pracy generatora pod niskimi obciązeniami
i najwazniejsze:
7. poprzednie wskazania krytycznego udziału THD mogą wynikać z jakiegoś chwilowego zakłucenia pochodzacego z sieci bądź też sa wynikiem mojego błędu. O tej kwestii zdecyduja dalsze badania pracy w układzie "D".
Podajesz wartosci harmonicznych pradu - dobrze, ze je zmierzyles, ale zwroc uwage na warunki techniczne i to, czego beda od ciebie wymagac. Jezeli beda wymagac harmonicznych napiecia to mozesz byc spokojny, skoro, jak piszesz, są dwa razy mniejsze.
Harmoniczne prądu beda zawsze wieksze z tego powodu, ze zelazo magnesuje sie nieliniowo. Nawet na "liniowej" czesci harakterystyki jest histereza i nie ma na to bata. Przez to prąd brany z sieci jest niesinusoidalny - ma harmoniczne a trzecia jest dominująca. Co ciekawe - z tego odksztalconego pradu robi sie jednak sinusoidalny strumien magnetyczny. Jesli z jakiegos powodu harmoniczne prądu nie mogą poplynąć to pojawi sie znieksztalcenie strumienia - sinusoida ma obcięty wierzchołek. Od takiego znieksztalconego strumienia indukuje sie tak samo znieksztalcone napiecie SEM.
Trzecia harmoniczna (rowniez 6, 9, 12 i inne krotnosci 3) w ukladach trojfazowych ma tylko skladową zerową, czyli nie ma przesuniecia miedzy fazami, wiec przez trojkąt popłynąć nie moze (przez gwiazde z izolowanym punktem zerowym zresztą tez nie). Trzecia harmoniczna musi sie zamknąć przez przewod zerowy.
Wydawało mi sie, ze to jest twoj przypadek. Teraz tak do konca przekonany juz nie jestem, z racji malych znieksztalcen przy izolowanym punkcie zerowym. Moze jednak maszyna jest po prostu nie na 380/660, ale na 220/380 wolt. Zobaczymy co ci wyjdzie z trojkąta :)

ps. ta skladowa stala w prądzie zerowym to jakies kuriozum...

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 26 lip 2007, 19:01

ps. ta skladowa stala w prądzie zerowym to jakies kuriozum...
Noooo - tez mi sie tak wydaje :shock: :?
coby było smieszniej - przy niskim obciązeniu wartość tej składowej była ujemna ....... ( przynajmniej miernik tak się darł......)
Nie mam bladego pojecia co to za cholerstwo.

Przejzałem strony internetowe SCHORCH-a szukałem , jakiś danych nawojowych , schematów uzwojeń, prądu biegu jałowego itp..... na nic nie trafiłem ale jest telefon do serwisu - niestety nie "szprecham" :cry: ......
Jest tez przedstawiciel w Polsce - w Poznaniu - jutro zadzwonię do nich moze oni cos mają serwisowego do tych silników......

Zastanawiam sie jaki szacunkowo powinien mieć prąd biegu jałowego jezeli wszystko jest OK.
Ze starych winklerskich czasów roi mi sie ze wynosi cos koło 30% znamionowego - ale nie jestem pewien....... byc może się czymś zasugerowałem . Jezeli to co mówię było by prawdą to jego prad biegu jałowego w "D" - mniej wiecej by sie zgadzał. Kolega mówi ze winien przy tych mocach być rzedu 8 -10 % - jezeli miałby rację to wyniki jednoznacznie wskazują że jest to silnik 220/380V.............. :? :?: :?:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 26 lip 2007, 21:44

Dałem dzisiaj GM-owi "po garach" .....udało się wydusić max moc na poziomie ok 49 - 51 kW ( generator w "Y" 8) ) przy otwarciu przepustnicy jakieś 20* - dalsze otwieranie już bez żadnej reakcji - silnik utknął na tym poziomie. Oceniam ten wynik jako całkiem przyzwoity.

Dalsze zwiekszenie mocy możliwe jest jedynie przez przekładnię pasową i podniesienie obrotów do jakiś 2000 - 2200 obr/min- natomiast nie wiadomo jak by to sie odbiło na trwałości .
Wyduszanie w obecnej konfiguracji zakładanej mocy 45kW jest równiez cośkolwiek ryzykowne - sadzę ,ze optymalne i bezpieczne jest utrzymywanie się na poziomie 30 - 35kW. Jest to mniej wiecej poziom 70% mocy maksymalnej przy szacunkowych obrotach rzedu 1556/min
Przy pracy na badziewnym holcgazie nalezało by się spodziewac spadku tej mocy o 30% czyli do jakiś 24kW......... :cry:
Wnioskuję stąd, ze jeżeli uda się "jechać" na odpadach drewna przy 35kW - nalezy uznać że projekt zrealizowany będzie w 100%
Sądzę ,ze jest to całkowicie do osiagniecia w mojej instalacji przy zgazowaniu powietrznym .
Sadze ,ze aby podnieść WO "zwykłego holcgazu" o te brakujace nam 30% to nalezy podgrzać wsad do jakiś 250 - 300*C bez udziału do tego spalania. Myślę ,że w obecnej konfiguracji równiez nie bedzie to problemem 8)
Ostatnio zmieniony 30 lip 2007, 12:14 przez Ankot, łącznie zmieniany 1 raz.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator 45/45 zasilany holzgazem

Postautor: Jaszczur » 27 lip 2007, 00:48

Myślę ,że składowa stała może pochodzić z sieci.Zdarzają się np. suszarki do włosów,opalarki, które na 1 biegu wykorzystują swoją grzałkę w 50% zasilając ją przez diodę.Takie obciążenie pobiera prąd tylko z np. górnej połówki sinusoidy i wywołuje asymetrię.Może akurat ktoś suszył włosy?
Opalarka ma moc 2kW.U mnie słychać ją jak chodzi na diodzie we wszystkich transformatorach.

Trzeba zmierzyć precyzyjnie oporność uzwojeń silnika np.mostkiem.
Może jest o parę zwojów więcej na którymś.

A w ogóle wielkie gratulacje i chyba nie ma co na razie szukać dziury w całym.Te wyniki to istna rewelacja.

Skąd taka rozbieżność do poprzednich :?:

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator 45/45 zasilany holzgazem

Postautor: Jaszczur » 27 lip 2007, 00:50

Spróbuj mierzyć obroty licznikiem rowerowym.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

Postautor: Jaszczur » 27 lip 2007, 01:04

Dalsze zwiekszenie mocy możliwe jest jedynie przez przekładnię pasową i podniesienie obrotów do jakiś 2000 - 2200 obr/min- natomiast nie wiadomo jak by to sie odbiło na trwałości .

Taki wzrost obrotów oznacza większy poślizg magn.
Przy silnikach np.w wentylatorach małej mocy występuje następujące zjawisko:przy przeciążeniu i spadku obrotów następuje głębsze wnikanie strumienia magnet. w wirnik do tego stopnia, że nagrzewa się oś wirnika.Widziałem fioletową.Tj.chyba min. 260 stopni.Tego nie wytrzyma żadne łożysko.Przy nadbiegu będzie chyba to samo.

Powyższe wiadomości nabyłem dzisiaj przez przypadek u znajomego przewijacza silników.Uważam (na marginesie), że jest wyjątkowo kompetentny.

Jaszczur
Doświadczony
Posty:119
Rejestracja:08 lip 2007, 13:07
Lokalizacja:Lutomiersk

kogenerator 45/45 zasilany holzgazem

Postautor: Jaszczur » 27 lip 2007, 01:04

sorry coś mi nie wychodzi cytowanie

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 08:09

Kol. "Jaszczur" - rozbierznośc od poprzednich najprawdopodobniej wynika z tego że badanuia były "przypadkowe" w pracy pradnicowej na połaczeniu w trójkąt. W tej serii przy trójkacie sprawdzałem tylko prace silnikową na biegu luzem. Pradnicową w trójkacie zrobie dzisiaj bądź jutro.
Ale z całokształtu podejzewam jednak że silnik uzwojony jest dla napięć 220/380V a nie jak na tabliczce stoi : 380/660V............. 'niemiaszek" sie pomylił i nabił nie taką tabliczkę jak trzeba........ ale poczekajmy do wyników z trójkata - jak ponownie wyskoczy wysokie THD sprawa bedzie raczej jasna.

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 27 lip 2007, 09:26

[...]Taki wzrost obrotów oznacza większy poślizg magn.
Przy silnikach np.w wentylatorach małej mocy występuje następujące zjawisko:przy przeciążeniu i spadku obrotów następuje głębsze wnikanie strumienia magnet. w wirnik do tego stopnia, że nagrzewa się oś wirnika.Widziałem fioletową.[...]
Tak by bylo, gdyby Ankot pracowal na sprzegle tak jak teraz i przełamał moment maksymalny maszyny indukcyjnej. Co wiecej - agregat pracowalby na opadającej cześci charakerystyki i poszedlby na zwyzkę.
Tu chodzi o przekladnię, tak, zeby maszyna miala swoje 1500 - 1600 obr/min, a silnik 2000 - 2200.

kris
Doświadczony
Posty:89
Rejestracja:02 maja 2007, 20:45
Kontaktowanie:

Postautor: kris » 27 lip 2007, 11:18

Ja jestem pewien, że przekładnia była by tu bardzo na miejscu - ale:
- nie teraz bo komplikuje budowę
- nie teraz bo odciągnie moment uruchomienia o kilka miesięcy
- nie jestem przekonany, że pasowa to najlepsze rozwiązanie
Myślę, że:
- spokojnie popracować na mniejszej mocy
- zarobić parę dutków
- wyznaczyć przebieg funkcji wydajność/sprawność zgazowarki
- wyznaczyć obroty silnika dla max sprawności przy interesującym nas zakresie mocy
- zbudować/zamówić przekładnię dobraną do warunków pracy
W końcu kilka tysiaczków przed premierą a po kilku miesiącach pracy to zupełnie inny problem :)

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 27 lip 2007, 12:31

:lol: :lol: :lol: słusznie Kol "kris" :lol: :lol: :lol:

PS: dzisiaj "macam" pr. pradnicową do trójkąta - wieczorem zapraszam na wyniki :wink:

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 27 lip 2007, 13:09

jeśli można to rozumiem że na benzynie wyciąga 31kw :) lecz ile wyciągnie na gazie bo wiadomo że kaloryczność tego gazu będzie niższa niż inne paliwa ...??
Ankot już napisał, będzie to strata mocy o ok. 30%.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:


Wróć do „Stacjonarne małej mocy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 56 gości

cron