Teoretycznie: jeśli zakładamy temp wody końcową na 50 st i początkową na 0 to przyrost temp. jest wiadomy [delta T=50K].
Ciepło właściwe wody to 4,125kJ/(kg*K)
więc praca/energia potrzebna do ogrzania tej wody obliczana jest z wzoru:
W=Cw*delta T*m
gdzie
Cw-ciepło właściwe
delta T-różnica temperatur początkowej i końcowej
m-masa wody
więc:
W=4,125*50*100=20,625MJ
mając do dyspozycji grzałkę 600W [0,6kW] obliczamy czas ze wzoru na moc:
t=W/P
czyli:
t=20,625*10^6/600=34375s~9h 33min
a do tego jeszcze licz straty podczas tak długotrwałego ogrzewania... [spokojnie 10-12h]
a poza tym to pewnie podałeś błędne dane, bo taka grzałka to do jakiego samochodu
To chyba jakaś krowa.
A jeśli to ma być grzanie bojlera w domu to raczej zainstaluj sobie grzałkę 3-fazową na 3,5-5kW i pomykaj w taniej taryfie...
Przemyśl, czy to ma sens
Pozdrawiam