: 24 kwie 2007, 09:29
Nie no - spoko.... nie Zastapisz 100% powietrza bo na samej parze wodnej nie licz ,ze to bedzie "gadało"......
Najlepiej było by zapodac mieszanke pary z (prawie) czystym tlenem........ w stosunku 22% tlenu a reszta para ( para miała by zastapic azot z powietrza - ale trzeba by to policzyc czy aby rozkład takiej jej ilosci nie pochłonie zbyt duzo ciepła i silnik nie zdechnie)
Mały separator tlenu jest bez trudu do wykonania.
Moim zdaniem układ z parą będzie działał ale wyłacznie jako sposób na zwiekszenie sprawnosci otto...... wiec para w mieszance tradycyjnej z powietrzem ma byc tylko dodatkiem który w pierwszym momencie spalania w cylindrze obniza temperaturę w komorze na skutek pojawienia sie reakcji endotermicznej rozkładu wody - którego produkty dopala sie w dalszej części suwu pracy.............. tylko w taki sposób moge zrozumieć ogólne działanie 'patentu"......
Kol Darek juz dawno udowodnił że z samej reakcji zysku energetycznego nie bedzie - co najwyzej można uzyskac tyle energi co sie wsadziło - ale zjawisko ma na szczescie jeszcze czysto aspekt fizyczny zwiazany bezposrednio z zasadą pracy otto.
Obniżenie temperatury w komorze w pierwszym momencie wyeliminuje ten "stuk" ( rechot) Diesla - tak dla niego chatrakterystyczny , zmniejszy nacisk gazów na tłok w pierwszym momencie wyrównujac tym samym cisnienia w całym zakresie suwu pracy. Chemiczne obnizenie temperatury w komorze spowoduje zmniejszenie strat na chłodzenie a zostana one odzyskane w momencie spalenia produktów rozkładu wody w obecnosci wegla ( dodatkowo pchajac tłok )
Tak mię sie przynajmniej zdaje.......
Najlepiej było by zapodac mieszanke pary z (prawie) czystym tlenem........ w stosunku 22% tlenu a reszta para ( para miała by zastapic azot z powietrza - ale trzeba by to policzyc czy aby rozkład takiej jej ilosci nie pochłonie zbyt duzo ciepła i silnik nie zdechnie)
Mały separator tlenu jest bez trudu do wykonania.
Moim zdaniem układ z parą będzie działał ale wyłacznie jako sposób na zwiekszenie sprawnosci otto...... wiec para w mieszance tradycyjnej z powietrzem ma byc tylko dodatkiem który w pierwszym momencie spalania w cylindrze obniza temperaturę w komorze na skutek pojawienia sie reakcji endotermicznej rozkładu wody - którego produkty dopala sie w dalszej części suwu pracy.............. tylko w taki sposób moge zrozumieć ogólne działanie 'patentu"......
Kol Darek juz dawno udowodnił że z samej reakcji zysku energetycznego nie bedzie - co najwyzej można uzyskac tyle energi co sie wsadziło - ale zjawisko ma na szczescie jeszcze czysto aspekt fizyczny zwiazany bezposrednio z zasadą pracy otto.
Obniżenie temperatury w komorze w pierwszym momencie wyeliminuje ten "stuk" ( rechot) Diesla - tak dla niego chatrakterystyczny , zmniejszy nacisk gazów na tłok w pierwszym momencie wyrównujac tym samym cisnienia w całym zakresie suwu pracy. Chemiczne obnizenie temperatury w komorze spowoduje zmniejszenie strat na chłodzenie a zostana one odzyskane w momencie spalenia produktów rozkładu wody w obecnosci wegla ( dodatkowo pchajac tłok )
Tak mię sie przynajmniej zdaje.......