Od drewna tańsza jest ...woda.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 14 kwie 2007, 22:41

Dobra - jak juz w ten wątek wdepnąłem to wtrące swoje 'trzy grosze'.
1.
Projekt P. Gulaka jest mi znany od conajmniej 3 - 4 lat.
Obserwacja pewnego zjawiska które jak sam mówił zauważył onegdaj na giełdzie samochodowej w jednym z wynalazków m-ki Żuk czy Tarpan - też to kilkakrotnie widziałem w różnych ustrojstwach - szczególnie spektakularne w Białoruś EO2120. W skrócie chodzi o to ,że przy zalaniu rozgrzanego pracujacego silnika woda nastepuje "niczym nieuzasadniona " zwyżka obrotów silnika. Zjawisko to jest faktem.
Energia potrzebna do rozkładu wody na CO i H jest równa tej jaką uzyskamy z ich spalenia.......... wiec tez nic z tego nie zyskujemy :shock: .
Więc o co chodzi - skad ta zwyzka obrotów ? ( acha Gulak mówi jeszcze że Diesel chodzi mu na wodzie jak benzyniak) - prawdopodobnie zjawisko wyglada tak ,ze w pierwszym momencie spalania mieszanki weglowodorów z dodatkiem pary wodnej zachodzi reakcja endotermiczna rozkładu wody na gazy palne które ulegają dopaleniu w dalszej fazie spalania ładunku w cylindrze - zmniejsza to poczatkowe cisnienie w cylindrze oraz strate energii cieplnej poprzez sciany komory spalania ( bo nizsza temperatura) a w dalszej fazie powstałe gazy dopalaja się wspomagając tym samym suw pracy - uwalniając wcześniej "zjedzoną" energię. Moim zdaniem zachodzi zjawisko tylko i wyłacznie podniesienia sprawnosci silnika o spalaniu wewnętrznym . :idea:
Pisałem o mojej teorii pare miesięcy temu w którymś wątku na tym forum.
Sory - dla starych bywalców za to że się powtórzyłem.
Szanowny "mjk1"
- jak ześ taki "orzeł i sokół" to moze bedziesz uprzejmy pokazac kilka zdjęć z twojego projektu , a moze jakis filmik ? - z przyjemnoscia tutaj go obejzymy.
Klepanie teoretyczne upszczone epitetami i górnolotnymi sformuowaniami nie lezy w naturze tego forum. Pokaż "kubuś" co zmajstrowałeś........
:lol: :lol: :lol:
Szczere gratulacje dla Kol. Krzysztofa za cierpliwość - na tym forum bufoni to jakimś cudem prawdziwy wyjatek 8) :lol:
Bo jezeli chodzi o mnie to jest szansa że zabawię się w projekt P. Gulaka - ale dopiero wtedy gdy skończę obecny.
"mjk" jak żeś taki cwaniak to napisz nam w jaki sposób można zwiekszyć moc chwilowo każdego silnika otto o ~ 400% ??? - bo akurat mnie to zagadnienie bardzo interesuje z uwagi na zasilanie gazem generatorowym (holcgasem) jednostek trakcyjnych ( mam na mysli ciężarówki o znacznych przebiegach dziennych).
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2007, 08:41 przez Ankot, łącznie zmieniany 1 raz.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 14 kwie 2007, 23:15

"mjk1"
No a masz to ruskie urzadzenie ?
- bo moze to sciema ?
- twierdzisz że zasada zachowania energii to sciema i ta ostatnia moze tworzyć się "z niczego "?

Acha - a tu masz projekt jeszcze lepszego CCCP ustrojstwa :
http://www.sinor.ru/~che/grebennikov.htm

nie potrzeba wogóle paliwa....ruski profesor ponoć lata na desce ( z kierownica od wielocipjeda i dzwonkiem).

(trza troche tego przewinaćw dół - jak kto zna ruski mozna poczytać na rózne tematy) - sa zdjecia 8) :lol:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 15 kwie 2007, 13:14

Drogi Panie "mkj" - reakcja rozkładu wody zachodzi w obecności pierwiastka wegla C - i to wszystko wyjaśnia .............. ( nie przypominam sobie aby w gazie generatorowym w produktach koncowych był Tlen w postaci nie zwiazanej- a wiec nie pieprz Pan głupot.
Jednak polecam Panu latanie na tej ruskiej desce - przynajmniej dotlenia.
jak twierdzisz Pan ,ze ta reakcja jest znana od dawna to dlaczego nie jest powszechnie stosowana - a moze to sa dyrdymały ?
Polecam również forum - ortografia .pl ( dla odreagowania pańskich stresów)

PS - jakoś nie zademonstrował Pan własnymi rękami zrobionego projektu o którym Pan wypisuje wiec raczej idź Pan na fora futurologów.

Na tym konczę tę jałową dyskusję.
Z uszanowaniem : ANKOT

SP5GMV
Doświadczony
Posty:174
Rejestracja:27 lis 2006, 00:54
Lokalizacja:Wa-wa, Cz-wa

Postautor: SP5GMV » 15 kwie 2007, 13:42

do Mjk 1 Cieszę się że jako "syn pułku", wychowanek sierocińca, a następnie członek "drużyn Walterowskich" otrzymałem maturę z awansu społecznego, magisterium z polonistyki też /za rozkułaczanie/ przez co nie mogłem pobierać wiedzy z gramatyki j. polskiego /częste wyjazdy na akcje/. Dysertacji doktorskiej z tematu "Pawka Morozow moralnym przewodnikiem dla całej postępowej młodzieży świata ", nie udało mi się obronić dzięki czemu zachowałem twórczo -rozwojowe podejście do techniki. Proponuję tą maszyne wyposażyć dodatkowo w magnetyzer, oraz obowiązkowo w jedną lub dwie turbinki Kowalskiego / razem trzy.
Pozdrawiam mgr. omc/omf

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 15 kwie 2007, 16:02

"SP5GMV" - ten ruski palnik plazmowy nie jest niczym niezwykłym porównujac moce jednostkowe i gabaryty "płomienia" np. z naszą plazmą ( powietrzną) do ciecia żelastwa z OZAS-u - mam taką jedną 35 A z tym ze ja moge ciąć blaszyska praktycznie do 20mm grubosci ( grubszej nie próbowałem bo nie miałem takiej potrzeby) Jakość ciecia jest uzalezniona dość ścisle do cisnienia powietrza. Istotna jest nie moc całkowita palinika lecz stopień "zageszczenia" jej na mm2 ( tak samo działa laser - niby mała moc a wszystko pali - :wink: )
A ten ruski chodzi na wode - bo u nich jednak łatwiej znaleźć kran niż sprężarkę bezolejową........
Ten na powietrze jest sprawniejszy bo w nim jest jednak ze 21% tlenu który w tych temperaturach spala metal dając dodatkowa porcje energii ( kto widział cięcie tlenowe ten wie o czym mówie)
Też mi cudo hehehehe - a juz myslałem że gosciu wyjedzie z gazem Browna albo inną "energią punktu zerowego"...... :lol: :lol: :lol:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 15 kwie 2007, 18:10

Lepiej nalezało by powiedziec "woda wchodzi w reakcję' - tworzac w okreslonych warunkach z weglem CO i H .......... no ale dla niektórych jak na płocie napiszą "dópa" (przez "ó") - to znaczy ze to jest 'dupa" ? - a jak ten płot wezmą sfotografują i umieszcza przez przypadek w bibliotece to bedzie jedynie słuszna prawda " bo tak napisano"
- basta.
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
maszakow
Doświadczony
Posty:340
Rejestracja:07 cze 2006, 10:34
Lokalizacja:Gdańsk

Postautor: maszakow » 16 kwie 2007, 09:47

Panowie - wszyscy partyjni i bezpartyjni;
Daliście się podejść i temat zmienił się w stenografię rozmów z piaskownicy... Błagam przestańcie o przynależności i zakończcie osobiste wycieczki po ortografii bo każdy z nas jest winien :P ... Na elektrodzie już by łby poleciały... SP5GMV... kolego radio...proszę...to nie CB kanał 19 i to nie temat o ojcu dyrektorze by go tak hajcować emocjami.

Ponieważ jestem na razie zupełnie zielony w tej dziedzinie powtórzę to co już mówiłem wcześniej - HG jast gazem palnym i można nim zastąpić paliwa ciekłe, natomiast nie zrobi tego przegrzana para wodna, która wg wywodów mkj może podnieść sprawność silnika.
Więc o czym my rozmawiamy tak w ogóle ?
Co do plazara - proszę o jakieś dane dotyczące typowego palnika plazmowego i samego plazara. Dlaczego ten na wodę ma być lepszy od normalnego ? jakie zużycie energii jest w jednym i drugim wymagane by przeciąć ten sam kawałek stali ?
poza tym chyba temat plazmy był poruszany - szukać hasła "Bingofuel" o ile się nie mylę.
maszakow

...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...:(

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Postautor: Coondelboory » 16 kwie 2007, 16:10

Nie rozumiem, po co dyskutujecie z trollem. Jakies silnki na wode, plazmotrony o energii łuku 4 razy wiekszej niz energia prądu, rozklad wody na tlen i wodor od kontaktu z węglem.... A wszystko agresywne i w duchu "Bo ja wiem i jestem mądry, a wy wszyscy jestescie lenie, tumany i w spisku". Naprawde, brakuje jeszcze tylko energii punktu zerowego i koła Ofreusa (czy jakos tak), ale cos mi mowi, ze za chwile sie pojawią :D
Facet nie ma o niczym pojecia, przeczytal artykul w gazecie albo gdzies na stronie i czuje sie natchniony do misji.
Sugerowalbym odklejenie i umieszczenie tego watku tam, gdzie jego miejsce - w koszu.

C.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 16 kwie 2007, 16:29

- próbowałem go zniechecić tym ruskim latajacym na desce - nic nie dało
:lol: :lol: :lol:
8)

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 16 kwie 2007, 19:43

Rozmawianie z trollem jest jak chodzenie po bagnach - strasznie wciąga ;)

Zastanawia mnie jedno - zdaniem mjk1 prawo zachowania energii jest zachowane. W takim razie dodatkowa energia z podania przegrzanej pary wodnej do silnika pochodzi od tej pary. Innej mozliwości nie widzę.
Szczególnie rozbawiło mnie odsyłanie do "pana od chemii". A zatem zabawię się w "pana od chemii" i wytłumaczę dlaczego ta reakcja jest bez sensu. Wykład zrozumie każdy student chemii a nawet uczeń szkoły średniej o kierunku chemicznym.

C + H20 -> CO + H2

Entalpia wody w stanie gazowym to -241.82kJ/mol, entalpia CO to 110.53kJ/mol
Ciepło tej reakcji wynosi -110.53 - (-241.82) = +131.29 kJ czyli do jej przeprowadzenia należy dostarczyć 131.29 kJ energii
Ze spalenia 1 mola wodoru do wody gazowej uzyskamy 241.82kJ, a ze spalenia 1 mola CO do CO2 uzyskamy 282.98kJ.
I teraz działanie z zakresu szkoły średniej 282.98 + 241.82 = 524.8 co jest energią uzyskaną ze spalenia wytworzonego czadu i wodoru.
Do wytworzenia tego czadu i wodoru należy zużyć 131.29 czyli energia po przeprowadzeniu tej reakcji i spaleniu wodoru i czadu wyniesie netto 524.8-131.29=393.51

Ze spalenia jednego mola węgla uzyskujemy 393.51 kJ energii. I teraz podstawowe pytanie - gdzie jest zysk energetyczny?

Pokaż mój post dla pana od chemii i zapytaj, czy wszystko się zgadza. A jeżeli zgadza się, to zapamiętaj raz na zawsze - prawo zachowania energii obowiązuje wszędzie, nawet w chemii. I choćbyś nie wiem jakie cuda wyczyniał i jakie reakcje przeprowadzał bilans energetyczny zawsze się wyrówna.

ps.Proponuję jednak nie odklejać tego tematu. Tylko zmieńmy tytuł na "Jak nie należy prowadzić dyskusji na tym forum"

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 16 kwie 2007, 20:13

No właśnie zastanawiam się nad jakimś komentarzem, którym powinienem opatrzyć ten wątek, bo odwiedzający z zewnątrz może przypadkiem niestety potraktować go jako źródło wiarygodnej wiedzy (bo jest na stronie, której autor ze wszech miar dba o wiarygodność i prawdziwość materiałów) tymczasem są to wierutne bzdury a wątkotfurca stara się z uporem maniaka poobrażać wszystkich stałych czytelników i autorów na forum, bo argumentów nie posiada.

Z początku pomyślałem sobie, że warto mjk1 odebrać głos blokując mu dostęp do forum, ale to po pierwsze nic nie da (zawsze może założyć kolejne konto a ja w nieskończoność się w usuwanie / banowanie kolejnych kont bawić nie zamierzam), poza tym rozeszłaby się wieść, że tu na forum się usuwa treści, które "pogarszają sprzedaż książki". A ja wolę być bezpodstawnie oskarżany o naciąganie ludzi niż słusznie oskarżany o cenzurowanie treści wypowiedzi.

Wątek można też zamknąć, z podobnym efektem, jak powyżej.

Zamierzałem cenzurować formę i powywalać wszelkie docinki osobiste od pewnego momentu (np. od teraz), ale stwierdziłem, że nie tędy droga -- ktoś mógłby sądzić, że moja ingerencja polegała na usunięciu merytorycznej treści. Uważam, że mjk1 osobistymi wycieczkami pod adresem moim i innych sam daje doskonały dowód na brak kultury i argumentów w dyskusji, zatem powinien on pozostać tu dla potomnych. Żeby nikomu nie przyszło do głowy, że para wodna może być paliwem...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 kwie 2007, 11:08

Zapytam raz jeszcze : czy szanowny kolega "mkj1" zrobił w swoim samochodzie taka instalację i czy ona Mu "chodzi" ? - a jezeli tak to moze w swej uprzejmosci załaczył by odpowiednie zdjecia. Mysle ,że było by to bardziej merytoryczne jak poziom poprzednich postów.
Jakkolwiek z punktu widzenia energetyki procesu chemicznego zysku z tej reakcji nie ma zadnego - to moze ona w jakiś pozytywny sposób wpływać na sprawność silnika (ergo: zmniejszenie zuzycia paliwa) . Efekt o którym pisał P. Gulak ( zwyzka obrotów po "zaparowaniu" silnika) jest mi znany , obserwowałem go wielokrotnie. To co na ten temat napisałem ( moja teoryjka) moze i merytorycznie kulawa a całe zjawisko jest wielokrotnie bardziej złozone - tym niemniej jest ono ciekawe.
- wiaże się ono poniekąd z projektem który obecnie realizuję , tak jak i zagadnienie zasilania zgazowarki mieszaniną CO2 i tlenu o czym onegdaj wspomniałem.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 17 kwie 2007, 11:31

Dodam jeszcze ,ze współczesnie w silnikach powszechnie stosowany jest układ recyrkulacji spalin (CO2 + H2O) - mam go we wszystkich samochodach jakie posiadam. Mało tego ten układ działa na gorących spalinach pobieranych wprost z kolektora wychechowego i wdmuchiwanych do kolektora ssacego................. :shock: :?:

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 24 kwie 2007, 08:12

No patrzcie : "i trol utonął w swoim bagnie" ......... :lol: :lol: :lol:
A juz myslałem ,że obejżymy ciekawe zdjecia - ech biednemu to zawsze wiatr w oczy ....... jak se sam tego nie zrobie to się chyba nigdy nie dowiem czy pomysł faktycznie działa - a coś jest "na rzeczy" - bo jak mało trzeźwy operator Białorusi - omsknął się był i wylał na gorący silnik pół wiaderka wody to obroty dostawały świra , to samo było z Gazem66 , Żukiem...... . W normalnych pojazdach nie próbowałem zalewać silnika - niestety byłem za trzeźwy :cry: :cry: :cry:
No chyba ,ze Kol Krzysztof z Kol "Maszakow" - przyjadą do mnie i przerobimy tego Dizla na LPG + wodę :idea: :idea: :idea: ( chetnie poświecę sobote z niedzielą + "wikt i opierunek" dla Gosci + zapasy piwniczne - ile zdołają wchłonąć........ i nawet coć na wynos....:D :wink: )
8) 8) 8)
Moze do pomocy wpadł by Kol "Darek" ? co 4 głowy to nie 3...... 8)

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 24 kwie 2007, 08:35

A ja tak sobie liczyłem wczoraj...
Jeżeli mój silnik ma pojemność 1 600 ccm i prędkość obrotową 800 obrotów na minutę (czterosuw), wciąga wtedy 640 dm3 powietrza w ciągu minuty, czyli 0,01067 m3 powietrza na sekundę.
Biorąc gęstość pary nasyconej w 100 stopniach C wychodziłoby, że ten czajnik w ramach eksperymentu musiałby odparować 6,4 g wody w ciągu sekundy, czyli prawie 400 g w ciągu minuty.
I tak się zastanawiam, czy typowy czajnik ma takie możliwości.

Tu zaznaczmy, że chodzi o wolne obroty i zastąpienie 100% powietrza parą wodną nasyconą. O przegrzewaniu na razie nie ma mowy.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:


Wróć do „Pytania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 15 gości

cron