Łącząc te 80% z informacją o pokonaniu 100 km na litrze paliwa, sądziłem, że chodzi o zmniejszenie zużycia paliwa.Skąd wiesz może to prawda, po prostu mjk1 ma na myśli 80% oszczędności energii zużywanej na rozpylanie paliwa
Od drewna tańsza jest ...woda.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
...ja miałem podobny przypadek - ale w WW 1,6 D - jechałem sobie pod długą górę i gazem do dechy - a tu nagle nastąpił "przypływ mocy" do tego stopnia że nawet odpuszczenie gazu nic nie dało - samochód nadal przyspieszał ...............Musiałem go zadusić hamulcem (dobrze że działał - bo była by "rakietu").
Przyczyna : silnik był tak "wychlastany" że zaczął spalać własny olej jak paliwo.
W ten sposób to bym przejechał 100km / o,3 l wachy hehehehehe
Przyczyna : silnik był tak "wychlastany" że zaczął spalać własny olej jak paliwo.
W ten sposób to bym przejechał 100km / o,3 l wachy hehehehehe
Re: Woda sie nie pali ?
Glikol stosowany w płynach chłodniczych jest palny. Jak więc trafiał do komory spalania, mógł być spalany.A co powiecie na to;pewien gość jedzie smochodem i nagle silnik wchodzi na bardzo duże obroty niewie co robić i wpada w panike. Zaczyna hamować nie wysprzęglając i w końcu silnik staje,strach odpalać bo niewiadomo co jest przyczyną tak wysokich obrotów.Wzywa pomoc drogową i samochód trafia do warsztatu mojego kolegi,przyczyna uszkodzony przewód układu chłodzenia.
Miałem podobnie jak Ankot, tylko że u mnie wszystko się ze wszystkim mieszało. Silnik gubił olej (kapało) a ubywało płynu chłodniczego. I na dodatek olej trafiał do komory spalania, przez co hamowanie silnikiem było w istocie rozpędzaniem.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
To, co napisałeś, nie trzyma się kupy.Może jest tak że gaz można sprężyć a parę wodną nie,parę można podgrzać do około 470 stopni C a później zwiększa się tylko ciśnienie a nie temperatura i właśnie temperatura powoduje większe ciśnienie pary i co za tym idzie nacisk na tłok.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
para wodna jest gazem jak każdy inny gaz i jak każdy inny gaz, zależnie od temperatury może być sprężana do momentu w którym się albo skropli albo osiągnie parametry nadkrytyczne, pod tym względem woda nie rózni się niczym od dwutlenku węgla, azotu, itp.Może jest tak że gaz można sprężyć a parę wodną nie
można podgrzać do dowolnej temperatury, nie wiem skąd wziąłeś te 470 C ??parę można podgrzać do około 470 stopni C a później zwiększa się tylko ciśnienie a nie temperatura
płyny zawierają nawet 50% glikolu to całkiem sporo, ponadto jak ktoś czesto przegrzewa silk zagotowujac płymn i uzupełnia nie wodą a np borygo jego stężenie rośnie. Wchodzenie starych diesli na wysokie obroty po skrajnym przegrzaniu jest raczej znane, w tych silnikach dawkuje się paliwo a powietrza zawsze biorą na 100% więc dostanie się oleju czy glikolu do cylindra zwiekszy moc, ponadto pompa jest tak skonstruowana że nacisnięcie na gaz zwiększa długość skoku cylinderka a więc ciśnienie jakie zostanie podane na wtryskiwacz, przegrzane wtryskiwacze to rzadszy ON, oraz osłabiona sprężyna iglicy wtryskiwacza dawka rośnie, jak ktoś przegrzeje wtryski tak że pojawi się na nich niebieski nalot, to sprężyna w ogóle przestaje trzymać i leją jak oszalałe, stan ten trwa kilka minut do zapieczenia się iglicGlikol jest palny,ale w takim stężeniu to chyba nie.
Woda może podnieść moc silnika, co do sprawności to zdania są podzielone i jest to dyskusyjne, niemniej jednak są to minimalne różnice, dlatego nie stosuje się tego w motoryzacji, kolejnym powodem jest to że aby wtrysk wody nie zniszczył szybko silnika ta woda musi być destylowana a przynajmniej demineralizowana, a taka wod anie jest wbrew pozorom taka tania, ponadto zamarza w zimie itp.
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
Ciekawy pomysl tu padl. Skoro do uzyskania gazu wodnego wystarcza 1200 stopni a spaliny wylotowe maja taka temperature, ro moze rzeczysiscie udalo by ja sie wykorzystac do zrobienia gazu wodnego, podawanego potem do silnika.
Nawet jakny na 100 km dwa kg wegli i jakas tam ilos wody zostala zamieniona na gaz woddny oszczednosci bylyby juz znaczace, a osiagi powinny wzrosnac jako , ze gaz wodny ma najwieksza wartosc opalowa.
Nawet jakny na 100 km dwa kg wegli i jakas tam ilos wody zostala zamieniona na gaz woddny oszczednosci bylyby juz znaczace, a osiagi powinny wzrosnac jako , ze gaz wodny ma najwieksza wartosc opalowa.
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
Taką temperaturę to mają chyba spaliny w silnikach odrzutowych.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
Chyba raczej na pewnoTaką temperaturę to mają chyba spaliny w silnikach odrzutowych.
-
- Posty:2
- Rejestracja:27 kwie 2015, 14:46
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
A nie wyższą przypadkiem? Jak to możliwe?
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
A to EGR to co to jest?
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
To jest system recylkulacji spalin.
Zapraszam na moje strony [url]http://www.filtry-do-wody.info/[/url] i [url]http://www.zmiekczacze.com/[/url]
Re: Od drewna tańsza jest ...woda.
Tak jest.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości