Mnie się pomysł podoba. Tylko czy na pewno OC dla pojazdów elektrycznych jest zerowe?
Pytanie też, czy bardziej opłaci się w ciągu roku zapłacić to OC czy tracić na większym zużyciu paliwa (sprawność generator -> silnik elektryczny, dodatkowa masa generatora)...
gaz drzewny a obejście akcyzy i OC
Panowie : przede wszystkim urzedas jak sie dowie że to taki wynalazek zarząda homologacji dopuszczajacej do ruchu........ i d*** zbita....... Moze też zajżyć do komory spalania w gazownicy i wpisze wam 80000cm3 
Ale moze byc i chaczyk - podobno na pojazdy marki "sam" nie jest potrzebna homologacja.
Z odswiadczenia wiem ,ze jak policjant dorwie samochód na gazie- bez wbitki w dowód czy tez papierów na gaz - no to zabiera dowód a pojazd na lawetę....... A z drugiej strony jak np. na pic-upie postawicie gazownicę , paliwo w szczapkach i całym dodatkowym inwentarzem ( rury przyłaczeniowe nie musza być widoczne) ....to "policjoner" pewnikiem uzna ze to jakis złom przewozicie i się odp(czepi)
A jak sie doczepi akurat jak będziecie ładować agregat lub rozpalac maszynerie i dym z komina zobaczy to piwiecie ,ze akurat na budowe wieziecie kociołek z ciepłym asfaltem ( jesteście drogowcami i łatacie dziury w jezdni)...............
PS: ciekawe ile taki silnik od elektrowozu waży............
Ale moze byc i chaczyk - podobno na pojazdy marki "sam" nie jest potrzebna homologacja.
Z odswiadczenia wiem ,ze jak policjant dorwie samochód na gazie- bez wbitki w dowód czy tez papierów na gaz - no to zabiera dowód a pojazd na lawetę....... A z drugiej strony jak np. na pic-upie postawicie gazownicę , paliwo w szczapkach i całym dodatkowym inwentarzem ( rury przyłaczeniowe nie musza być widoczne) ....to "policjoner" pewnikiem uzna ze to jakis złom przewozicie i się odp(czepi)
A jak sie doczepi akurat jak będziecie ładować agregat lub rozpalac maszynerie i dym z komina zobaczy to piwiecie ,ze akurat na budowe wieziecie kociołek z ciepłym asfaltem ( jesteście drogowcami i łatacie dziury w jezdni)...............
PS: ciekawe ile taki silnik od elektrowozu waży............
No faktycznie zagadnienie niczego sobie 
1. Każdy pojazd mechaniczny by być dopuszczonym do ruchu po polskich drogach musi być zarejestrowany, a żeby był zarejestrowany musi mieć homologację. Ktoś zawsze może na to zwrócić uwagę...
A już na pewno zwróci uwagę na twór poruszający się (częściowo) bezgłośnie z dziwnie dymiącym złomem na przyczepie, wydający odgłosy trolejbusu po machnięciu lizakiem
prosty przykład - Jeśli masz ciężarówkę-ciągnik zarejestrowaną na 2 osoby i bierzesz parę autostopowiczów - łamiesz przepisy i narażasz się na mandat.
2. przyczepy typu SAM żeby być dopuszczone do ruchu też muszą być zarejestrowane - co jest następstwem ważnego przeglądu. A przeglądy dla przyczep SAM są (na papierze) dość rygorystyczne.
Dla ustawomaniaków - wymagania techniczne
http://www.prawo.psm.pl/?x=D2003_32_262
maszakow
1. Każdy pojazd mechaniczny by być dopuszczonym do ruchu po polskich drogach musi być zarejestrowany, a żeby był zarejestrowany musi mieć homologację. Ktoś zawsze może na to zwrócić uwagę...
A już na pewno zwróci uwagę na twór poruszający się (częściowo) bezgłośnie z dziwnie dymiącym złomem na przyczepie, wydający odgłosy trolejbusu po machnięciu lizakiem
prosty przykład - Jeśli masz ciężarówkę-ciągnik zarejestrowaną na 2 osoby i bierzesz parę autostopowiczów - łamiesz przepisy i narażasz się na mandat.
2. przyczepy typu SAM żeby być dopuszczone do ruchu też muszą być zarejestrowane - co jest następstwem ważnego przeglądu. A przeglądy dla przyczep SAM są (na papierze) dość rygorystyczne.
Dla ustawomaniaków - wymagania techniczne
http://www.prawo.psm.pl/?x=D2003_32_262
maszakow
Jak sie uporam z moim kogeneratorkiem to mam pomysała na zgazowarę samochodową w układzie poziomym . Wadą jest to że trzeba by montowac na Pic-up" ach....... Uruchamianie ustrojstwa elektryczne( z sieci zewnetrznej ) . Ustawia sie zegar na godzinę - i heja z ranka do roboty na holzgaziku....... 
Kolumna ma być izolowana lekkimi materiałami ceramicznymi tak wiec nie powinno być problemu z ponownym startem naweyt po kilkunastu godzinach....
Kolumna ma być izolowana lekkimi materiałami ceramicznymi tak wiec nie powinno być problemu z ponownym startem naweyt po kilkunastu godzinach....
Ankot,
Daj linka do tej ustawy - sprawdzimy jakie są stawki.
Naprawdę jestem ciekaw jak będą potraktowane te samochody na sprężone powietrze z innego wątku na tym forum.
Na razie wiem tylko tyle że akcyza na OR w dieslu wynosi tyle ile na paliwo lotnicze czyli prawie 2 kPLN/tone.
Daj linka do tej ustawy - sprawdzimy jakie są stawki.
Naprawdę jestem ciekaw jak będą potraktowane te samochody na sprężone powietrze z innego wątku na tym forum.
Na razie wiem tylko tyle że akcyza na OR w dieslu wynosi tyle ile na paliwo lotnicze czyli prawie 2 kPLN/tone.
maszakow
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
Problem jest wieloaspektowy i złozony.
Na paliwa przeznaczone do transportu ustanowiona jest stawka akcyzowa podobnie jest z paliwami płynnymi i gazowymi do celów grzewczych. Nie wiem nic natomiast o akcyzie od paliw stałych - wegla czy drewna. Moim zdaniem jezeli zasilamy agregat drewnem a uzyskaną energię( cieplna i elektryczną) przeznaczamy wyłącznie na własne potrzeby to raczej nie powinnismy mieć problemów. Koncesja na produkcje Ee jest wymagana w przypadku jej odsprzedaży z tego co wiem. Ciekawy problem występuje natomiast w momencie jezeli zuzywasz przewz siebie całą wyprodukowana zieloną energię - czy należą ci sie swiadectwa pochodzenia ? - moim zdaniem tak o ile dogadasz sie z URE - bo świadectwa przysługuja za energie wyprodukowana na zaciskach generatora - innymi słowy za to że zrobiłeś sobie prąd i go zuzyłeś na własne potrzeby powinni ci jeszcze zapłacić........... Ale tak wogóle to jest dobre pytanie do URE
Na paliwa przeznaczone do transportu ustanowiona jest stawka akcyzowa podobnie jest z paliwami płynnymi i gazowymi do celów grzewczych. Nie wiem nic natomiast o akcyzie od paliw stałych - wegla czy drewna. Moim zdaniem jezeli zasilamy agregat drewnem a uzyskaną energię( cieplna i elektryczną) przeznaczamy wyłącznie na własne potrzeby to raczej nie powinnismy mieć problemów. Koncesja na produkcje Ee jest wymagana w przypadku jej odsprzedaży z tego co wiem. Ciekawy problem występuje natomiast w momencie jezeli zuzywasz przewz siebie całą wyprodukowana zieloną energię - czy należą ci sie swiadectwa pochodzenia ? - moim zdaniem tak o ile dogadasz sie z URE - bo świadectwa przysługuja za energie wyprodukowana na zaciskach generatora - innymi słowy za to że zrobiłeś sobie prąd i go zuzyłeś na własne potrzeby powinni ci jeszcze zapłacić...........
Ale tak wogóle to jest dobre pytanie do UREAkcyza, rejestracja, OC
Ponieważ miałem podobny problem, szukając czegoś w internecie o samochodach elektrycznych wpadłem w haśle Melex na link do strony o quodach tam jest strona prawna radzę poszukać. Jak ktoś porusza się w niewielkim zasięgu tak jest w moim wypadku ok. 15km to ze swojego ARO-343 zdjąłem tablice rejestracyjne namalowałem trójkąt z tyłu /patrz Kodeks Drogowy/ MASZYNY WOLNOBIEŻNE wymagania i umieściłem na prawych drzwiach tabliczkę chyba 20X10cm ze swoim nazwiskiem i adresem tak wymaga KD, następnie przez kilka tygodni "oswajałem" miejscowego komendanta PP. Nie obowiązuje mnie rejestracja, badania techniczne, homologacja i OC. Niestety dodrze "żarło" przez dwa lata i zdechło, od czerwca br. trzeba płacić 40PLN OC.
Fajne jest to że policja w takim pojeżdźie nie ma co sprawdzać tylko światła i wycieraczkę !!! A co do spełnienia konstrukcyjnego wymogu 25km/h to na odcinu Janki- Warszawa i tak jest dużo za dużo. A jak się z tym uporać to raczej temat nie na FORUM
Panowie WSZYSCY NA FURMANKI XXI wieku
PS tonaż pojazdu jest nieważny wystarcz prawko kat B
Fajne jest to że policja w takim pojeżdźie nie ma co sprawdzać tylko światła i wycieraczkę !!! A co do spełnienia konstrukcyjnego wymogu 25km/h to na odcinu Janki- Warszawa i tak jest dużo za dużo. A jak się z tym uporać to raczej temat nie na FORUM
Panowie WSZYSCY NA FURMANKI XXI wieku
PS tonaż pojazdu jest nieważny wystarcz prawko kat B
No pomysł przedni - zastanawiałem sie jak te problemy obejść i w sumie wpadłem na podobne rozwiązanie. Przeciez wszystkie koparki zabudowane na traktoro podobnych podwoziach nie maja tablic....... toc nabyłem zwykłego traktora - dowiesiłem rębarkę przykręcając ją na śróby. Miejscowy smerf kiedyś do tego wystartował ale dał se siana ....( myślał że kierowiec "trachnięty" - wyjeżdzając z lasu.hehehe )
)Ciekawe jest w tym to że traktor , podpada pod wszystkie "rygory" KD, a maszyna wolnobieżna nie, nawet chyba może jeździć po autostradzie, bo nie ma chyba znaku zakazu wjazdu maszyn wolnobieżnych, a znak zakazu poruszania po autostradzie pojazdą o szybkości mniejszej niż,,,,,,, nie dotyczy maszyn bo to nie pojazd, czyli proste trzeba zdjąć tablice i hulaj dusza. Może na forum jest jakiś prawnik WYBITNY DROGISTA, jedyny wymóg to nie mogą Smerfy namierzyć prędkości, ale te ich doplerowskie radary, chyba wariują przy takich szybkościach. A zresztą od czego technologia STEATH trochę płyty spilśnionej taśmy klejącej i pianki, i walisz stówą a oni na radarku mają słabe echo jak od peryskopu U-Botta,
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 65 gości