silnik gaznikowy czy na wtrysku?
Dzien dobry.
Czy do zasilania drewnem nadaje sie silnik na wtrysku czy gaznikowy? a moze obydwa te typy?
a co z dieslem?
Pozdrawiam - Robert
Czy do zasilania drewnem nadaje sie silnik na wtrysku czy gaznikowy? a moze obydwa te typy?
a co z dieslem?
Pozdrawiam - Robert
Silnik gaźnikowy nadaje się do zasilania najbardziej.
Nie potrafię powiedzieć, jak jest z silnikiem na wtrysku. Sądzę, że dałoby się go przerobić na gaz drzewny, ale pod warunkiem, że będzie możliwość odcięcia w jakiś cudowny sposób dopływu paliwa do silnika.
Jeśli natomiast chodzi o silniki diesla, to nie da się w pełni zastąpić oleju napędowego, bowiem gaz drzewny nie spali się sam z siebie w silniku z zapłonem samoczynnym. Dlatego należy pozostawić choćby minimalną ilość paliwa (odpowiadającą biegowi jałowemu) podawaną do silnika. Ta ilość paliwa zapala się po wtryśnięciu do gorącego gazu znajdującego się w komorze spalania, a ten zapłon pozwala na spalenie się gazu drzewnego. Gaz drzewny zmniejsza o ok. 80% zużycie oleju napędowego. Przy wymianie dysz wtryskiwaczy na mniejsze można osiągnąć 95% zmniejszenie zużycia... Przykład dwóch pojazdów (ciągnika i ciężarówki) z silnikiem wysokoprężnym o napędzie dwupaliwowym można znaleźć w dokumencie FAO Wood gas as engine fuel.
W silniku diesla można też zamontować świece zapłonowe (plus całą instalację zapłonową), tylko wtedy gaz drzewny będzie palił się 'sam', bez obecności oleju napędowego.
Nie potrafię powiedzieć, jak jest z silnikiem na wtrysku. Sądzę, że dałoby się go przerobić na gaz drzewny, ale pod warunkiem, że będzie możliwość odcięcia w jakiś cudowny sposób dopływu paliwa do silnika.
Jeśli natomiast chodzi o silniki diesla, to nie da się w pełni zastąpić oleju napędowego, bowiem gaz drzewny nie spali się sam z siebie w silniku z zapłonem samoczynnym. Dlatego należy pozostawić choćby minimalną ilość paliwa (odpowiadającą biegowi jałowemu) podawaną do silnika. Ta ilość paliwa zapala się po wtryśnięciu do gorącego gazu znajdującego się w komorze spalania, a ten zapłon pozwala na spalenie się gazu drzewnego. Gaz drzewny zmniejsza o ok. 80% zużycie oleju napędowego. Przy wymianie dysz wtryskiwaczy na mniejsze można osiągnąć 95% zmniejszenie zużycia... Przykład dwóch pojazdów (ciągnika i ciężarówki) z silnikiem wysokoprężnym o napędzie dwupaliwowym można znaleźć w dokumencie FAO Wood gas as engine fuel.
W silniku diesla można też zamontować świece zapłonowe (plus całą instalację zapłonową), tylko wtedy gaz drzewny będzie palił się 'sam', bez obecności oleju napędowego.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2004, 21:37 przez Lis, łącznie zmieniany 1 raz.
Silnk na wtrysku
Od 8 lat zakładam instalacje gazowe LPG do samochodów. Nie ma problemu z zatrzymaniem wtryskiwaczy w chwili przejścia na gaz. Od tego są emulatory wtryskiwaczy (odcinają ich zasilanie ze zwłoką czasową) koszt 200zł. Zdecydowanie lepsze są silniki na wtrysku bo mają solidniejszy układ zaworów. Nie wypalają się zawory. Inna konstrukcja i materiały. Pozdrowienia
Re: może ktoś zorientowany podpowie
Rzędu 12-15kW.Silnik wg danych producenta ma moc 20KW jakiej mocy można spodziewać się po zasileniu go gazem.??
Re: Silnk na wtrysku
Szanowny kolego mowa tu jest o wtryskach (wtryskiwaczach) zasilajacych silniki wysokoprezne jako teoretycznie najbardziej własciwych do spalania holzgas"u..... tych emulatorem nie odepniesz.....no chyba że najnowoczesniejsze pompowtryskiwacze........ ale nie o tym tu mowa.Od 8 lat zakładam instalacje gazowe LPG do samochodów. Nie ma problemu z zatrzymaniem wtryskiwaczy w chwili przejścia na gaz. Od tego są emulatory wtryskiwaczy (odcinają ich zasilanie ze zwłoką czasową) koszt 200zł. Zdecydowanie lepsze są silniki na wtrysku bo mają solidniejszy układ zaworów. Nie wypalają się zawory. Inna konstrukcja i materiały. Pozdrowienia
Teoretycznie z dobudowaniem instalacji zapłonowej do silnika diesla nie ma problemu - nowsze silniki sygnał o połozeniu wału korbowego zbierają z czujnika zamontowanego na kole pasowym wału korbowego ( lub zamachowym ) wiec mozna by taka instalację zdemontowac z benzyniaka i zabudowac do wysokopreznego. Problem moze wystapic z katem wyprzedzenia zapłonu który komputer sam ustala w zaleznosci od obrotów silnika ( i mocy obciażenia) > Ten kąt nie koniecznie moze pasowac do naszego silnika.
Mozna zrobic co innego - zastosowac silnik benzynowy i go "dopreżyć" poprzez zmniejszenie komory spalania w głowicy - najzwyczajniej napawajac ja a później przefrezować do potrzebnych parametrów .
Istnieją konkretne wzory do wyliczenia stopnia sprezania po takich zabiegach.
Z tego co wiem wiekszośc starszych Dizli ze stajni WW blok ma taki sam jak benzyniak - w ta dziurę gdzie jest wtyknieta membranowa pompa podcisnienia do wspomagania hamulca można wsadzic zwyczajny aparat zapłonowy od któregoś WW . Ale to nie wszystko - trzeba wymyślic jak zainstalować "swieczki" - w tych głowicach wysokopręznych z reguły mają komorę wstępną bedzie to kłopot dla majsterklepków. Obstaje dalej przy swoim.....łatwiej jest doprężyć benzyniaka.
Słuchajcie a czy nie jest przypadkiem tak że silnik sam sobie dozuje paliwo w stosunku do zapotrzebowania ? Z tego co wiem są wężyki które odprowadzają nadmiar paliwa skądśtam (gaźnik ? komora wtrysku ? ) z powrotem do baku. kojarzę, bo mi takie ciekły i mam silnik ubabrany w ropie .
Jeśli zapodasz mu gaz na wejście to na podstawie parametrów spalania chyba sam powinien sobie redukować podawanie paliwa ... Z wyczajonych tu na forum systemów redukujących zużycie paliwa wszystkie na tym bazowały nie trzeba było nic przerabiać w silniku - mówię głównie o mieszankach wodorowych, pochodnych wody z różnych zabawek - nie będę wnikał w nazwy.
Nikt nie opisywał że dodatkowo podregulowywał silnik - co zesztą może być prawdopodobne.
[/b]
Jeśli zapodasz mu gaz na wejście to na podstawie parametrów spalania chyba sam powinien sobie redukować podawanie paliwa ... Z wyczajonych tu na forum systemów redukujących zużycie paliwa wszystkie na tym bazowały nie trzeba było nic przerabiać w silniku - mówię głównie o mieszankach wodorowych, pochodnych wody z różnych zabawek - nie będę wnikał w nazwy.
Nikt nie opisywał że dodatkowo podregulowywał silnik - co zesztą może być prawdopodobne.
[/b]
maszakow
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
To tylko w nowoczesnych silnikach. W starszych faktycznie montaż urządzeń typu magnetyzer nie powoduje konieczności regulacji, bo dostosowuje się...kierowca. Po prostu mniej naciska pedał żeby otrzymać taki sam efekt.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Hmm magnetyzera nie uznałbym za reduktor zużycia...
Ojciec włożył 2 magnetyzery do Berlingo. Spalanie ponoć wzrosło, ale jeśli już to niewiele (zawsze palił 6,5-7 na trasie, teraz widzę 7/100), ale za to silnik troszkę się ożywił - ma odrobinę więcej mocy, lepiej przyspiesza.
Ojciec włożył 2 magnetyzery do Berlingo. Spalanie ponoć wzrosło, ale jeśli już to niewiele (zawsze palił 6,5-7 na trasie, teraz widzę 7/100), ale za to silnik troszkę się ożywił - ma odrobinę więcej mocy, lepiej przyspiesza.
maszakow
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...
Jak zwykle dla ANKOTA pompowtryskiwacze to bardzo stary wynalazek z lat 30-40 ubiegłego wieku. Tak jak obecnie uważany system zasilania wtryskowego silników na paliwo lekkie, był już nagminnie stosowany w lotnictwie w PIERWSZEJ wojnie światowej. Teraz po stu blisko latach stał się HITEM matketingowym/ motoryzacji.
Zapomniałem zgadzam się z Ankotem że najlepiej podnieść stopień sprężania o 4-5 jednostek i wszystko wróci do normy, miałem gdzieć wykresy są chyba w TERMODYNAMICE INOZIEMCOWA . Chłopcy badali silnik GAZ-51 i jakimś tam stopniu spręzania doszli do mocy z "litra"takiej jak na benzynie. Oczywiście sprawność też im się troszkę posunęła w górę
hehehe : no bo chłopaki nie mogli dac sobie ze zwykłym gaźnikiem - nie bedzie pracował odwrócony dołem do góry lub na boczku co w samolotach sie dość często trafia........ i dlatego wymyślili wytryski........
A ja sie zastanawiam dlaczego w pojazdach nie stosuje sie silników gwiazdowych . Zwarte konstrukcyjnie , lekkie , ogromne moce i pojemności przy niewielkich rozmiarach . Nie widze tez problemów z chłodzeniem wodnym . Zagadką jest dla mnie kwestia smarowania - napewno maja cisnieniowe ale co ze sciekaniem oleju do dolnych cylindrów ? - pewnie dlatego przykapcają i nierówno pracują tuz po starcie.... jak ma dziewięć garów to dwa nie pracujące po rozruchu ( zalane olejem) to nie problem - wydmuchają go i wejdą w pracę co pewnie wczesniej nastapi niz później.
A ja sie zastanawiam dlaczego w pojazdach nie stosuje sie silników gwiazdowych . Zwarte konstrukcyjnie , lekkie , ogromne moce i pojemności przy niewielkich rozmiarach . Nie widze tez problemów z chłodzeniem wodnym . Zagadką jest dla mnie kwestia smarowania - napewno maja cisnieniowe ale co ze sciekaniem oleju do dolnych cylindrów ? - pewnie dlatego przykapcają i nierówno pracują tuz po starcie.... jak ma dziewięć garów to dwa nie pracujące po rozruchu ( zalane olejem) to nie problem - wydmuchają go i wejdą w pracę co pewnie wczesniej nastapi niz później.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości