Holzgas, a gaz ziemny!
Re: Holzgas, a gaz ziemny!
Mniej więcej: 1 kg -> 2,5 m^3.1) Ile kg drewna odpowiada m sześć gazu drzewnego?
Wartość opałowa gazu drzewnego to rząd wielkości 6-8 MJ/m^3n, gazu ziemnego -- ok. 37 MJ/m^3n.2) Jaka jest różnica opałowa między gazem drzewnym a gazem ziemnym?
To można policzyć na podstawie powyższego, dzieląc wartość opałową gazu ziemnego przez wartość opałową holzgazu.3) Jeżeli piec spala 1 m sześcienny gazu ziemnego to ile musiałby by spalić gazu ziemnego?
Patrz odpowiedź na pytanie 1).4) Ile (wagowo, objętościowo) powstaje holzgazu z kg drewna?
[edit -- poprawiłem błąd]
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2006, 19:03 przez Lis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powinniśmy. Gaz drzewny w temperaturze powiedzmy 500C przez samo swoje ciepło niesie mniej więcej 20% energii, którą niesie w wartości opałowej...
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2006, 21:21 przez Lis, łącznie zmieniany 1 raz.
5 metrów sześciennych gazu drzewnego czy ziemnego? Jeśli gaz drzewny ma wartość opałową mniej więcej 5-7 razy niższą niż ziemny to już wychodzi więcej tej wody.
Zresztą...tu nie jest kwestia CZY się to opłaca. W przypadku stosowania tego gazu do ogrzewania domu czy wody użytkowej, nie ma to najmniejszego sensu. Bo odbierając ciepło w tym wymienniku nie będzie go później w kotle centralnego ogrzewania, ergo zużyjemy więcej gazu.
Ale jeśli gaz dajemy do silnika (np. agregat prądotwórczy), to on powinien mieć możliwie niską temperaturę, by nie było w nim smoły, pary wodnej i żeby miał dużą gęstość. Tak czy siak musimy go schłodzić a najprostszym sposobem schłodzenia gazu jest przecież skorzystanie z zimnej wody ze studni.
Zresztą...tu nie jest kwestia CZY się to opłaca. W przypadku stosowania tego gazu do ogrzewania domu czy wody użytkowej, nie ma to najmniejszego sensu. Bo odbierając ciepło w tym wymienniku nie będzie go później w kotle centralnego ogrzewania, ergo zużyjemy więcej gazu.
Ale jeśli gaz dajemy do silnika (np. agregat prądotwórczy), to on powinien mieć możliwie niską temperaturę, by nie było w nim smoły, pary wodnej i żeby miał dużą gęstość. Tak czy siak musimy go schłodzić a najprostszym sposobem schłodzenia gazu jest przecież skorzystanie z zimnej wody ze studni.
drzwenego. Rodzice zurzywaja ok 1 m szescienny metanu na gotowanie+ ogrzewanie wody.
Z pobieraniem ciepla do ogrzewania wody zamiast dostarczaniem go do kuchenki badz palnika to nie najglupszy pomysl, gdyz jesli tego nie zrobimy to cieplo bedzie sie marnowac w zbiorniku na gromadzenie folcgazu A to dlatego , ze gazownica musi pracowac caly czas a z gazu korzystamy od czasu do czasu.
Z pobieraniem ciepla do ogrzewania wody zamiast dostarczaniem go do kuchenki badz palnika to nie najglupszy pomysl, gdyz jesli tego nie zrobimy to cieplo bedzie sie marnowac w zbiorniku na gromadzenie folcgazu A to dlatego , ze gazownica musi pracowac caly czas a z gazu korzystamy od czasu do czasu.
Faktycznie powinno być 2,5 m^3! Nie wiem skąd mi się to wzięło.To jak w końcu z tym gazem jest??
Można przyjąć, że tak, choć to jest plus minus kilka procent. Piszę plus, bo sprawność spalania np. gazu ziemnego spokojnie może być 110% co wynika z tego jak obliczana jest wartość opałowa...I teraz moje pytanie czy w procesie spalania cała wartość opałowa zostaje przetworzona na ciepło??
Przy rozważaniu zgazowania funkcjonują dwie sprawności -- gorąca i zimna. Gorąca zakłada, że gaz ma wysoką temperaturę i że może być wykorzystany w tej formie. Ona może wynosić nawet 94%. Sprawność zimna wymusza ochłodzenie gazu, jej używa się gdy gaz ma być spalony w silniku i musi być schłodzony -- ta wynosi znacznie mniej, średnio 60-75%.czyli pzretwarzająć drewno na gaz i następnie go spalając tracimy ok 50% energi...
W spalinach ze spalenia metanu jest mniej tlenku węgla (jako produktu spalania niezupełnego), za to więcej węglowodorów (produkt spalenia niecałkowitego).
W spalinach ze spalania gazu generatorowego, zawierającego znaczną ilość tlenku węgla, pojawia się mniej węglowodorów a więcej tlenku węgla (znów jest to wynik spalania niecałkowitego).
Dzieje się tak w silnikach więc i w palnikach na pewno też, choć zapewne na mniejszą skalę, bo łatwiej jest opanować spalanie w prostym urządzeniu jakim jest palnik niż w skomplikowanym -- silniku.
W spalinach ze spalania gazu generatorowego, zawierającego znaczną ilość tlenku węgla, pojawia się mniej węglowodorów a więcej tlenku węgla (znów jest to wynik spalania niecałkowitego).
Dzieje się tak w silnikach więc i w palnikach na pewno też, choć zapewne na mniejszą skalę, bo łatwiej jest opanować spalanie w prostym urządzeniu jakim jest palnik niż w skomplikowanym -- silniku.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 50 gości