: 08 wrz 2006, 23:53
W sumie tez bym polecił retorciaka - bo miałowce okresowe przerabiałem przez 6 lat - przerdzewiał wymiennik ze względu na wykraplanie sie spalin. natomiast retortowy cwicze od 2 sezonów - fajna sprawa . komfort cieplny w budynku jak przy oleju czy gazie. Mało kłopotliwa obsługa , niewiele popiołu ( o ile dobry wegiel).
Acha mam do niego 2 "patenty' na ograniczenie znaczne zuzycia opału w tych kotłach.................... oszczednosci nawet do około 30%. W pierwszym sezonie spaliłem 9 ton groszku, a w nastepnym tylko 5,9 t.......( w bud. o pow. ogrzewalnej = 350m2) a zima była dłuzsza.
Acha mam do niego 2 "patenty' na ograniczenie znaczne zuzycia opału w tych kotłach.................... oszczednosci nawet do około 30%. W pierwszym sezonie spaliłem 9 ton groszku, a w nastepnym tylko 5,9 t.......( w bud. o pow. ogrzewalnej = 350m2) a zima była dłuzsza.