pompy ciepła

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 18 mar 2007, 17:10

Jasne, sprężarka z lodówki ma za małą moc, ale już z klimatyzatora - czemu nie. To są już moce rzędu pół kW samej sprężarki. Do ogrzania domu raczej nie, ale pokoju - powinno wystarczyć. :)

Z tego co czytałem wynika, że nie jest problemem zrobienie pompy ciepła pobierającej wodę z jednej studni. Kłopotem jest oddanie tej wody do drugiej studni tak, by nie zrobić sobie wielkiego podziemnego jeziorka. 8)
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 19 mar 2007, 14:21

To da się zrobić jeżeli studnia jest ciągle zasilana z jakiegoś źródełka. Wtedy zrzut wody robi sie tam, gdzie źródło miało ujście ze studni. Takie studnie były u mojego dziadka. Ciągły przepływ wody powodował, że była ona zawsze zimna i smaczna :)
W sumie pompa ciepła na studni ma duże ograniczenie - nie można odebrać więcej ciepła, niż do niej napływa. A napływ ciepła w studni bazującej na wodach gruntowych nie jest zbyt duży. Mam u siebie taką studnię i ciągle zastanawiam się, czy zrobienie na niej pompy ciepła miałoby jakikolwiek sens ekonomiczny.

Awatar użytkownika
adam_mk
Doświadczony
Posty:83
Rejestracja:17 paź 2005, 02:00
Lokalizacja:Dąbrowa Górn.

Postautor: adam_mk » 24 cze 2008, 14:18

"co o tych moich pomysłach sadzicie ?"

Pomysł średnio dobry... :cry:
Teoretycznie - poprawny, ale...
Nierealizowalny praktycznie.
Nie istnieją po prostu takie urządzenia, które pozwoliłyby zrealizować taki zamysł.
Zobacz na jakimś wykresie ile stopniC będzie miał sprężony mocno gaz, jak przed sprężarką już będzie dość dobrze ciepły...
Bardzo daleko poza możliwościami termicznymi jakiegokolwiek oleju....
A kto smaruje - ten jedzie... :lol:
Adam M.
Myśleć! To nie boli!

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 24 cze 2008, 16:44

Czytam te rozważania i nasuwa mi się jedno skojarzenie, bezgraniczna ufność w to że warto np samemu robić lub kupować pompę, bo jest ona tania i już. Zachęcam do postudiowania literatury a przede wszystkim samodzielnych obliczeń. Sam kiedyś byłem zwolennikiem tych urządzeń dopóki sie nie upowszechniły i nie zacząłem takowych obliczeń prowadzić. Uważam że jest to średnio drogie w eksploatacji urządzenie które nigdy się nie zamortyzuje i tyle. Wyliczenia prowadziłem w innych watkach. Osiągany w Polsce COP na podstawie obliczeń w trakcie eksploatacji wynosi maksymalnie 3,5 (choć raz w materiałach firmy Viessman znalazłem aż 3,54), teoretyczne założenia często bazują na doświadczeniach z innych rejonów (Andaluzja, Sycylia itp).

Z moich osobistych doświadczeń uważam że na pompy decydują sie ludzie młodzi budujący duże domy całkowicie na kredyt, dla których 100tys w jedna czy druga nie gra żadnej roli. Są to ludzie z reguły pracujący powiedzmy 6 dni w tygodniu po 12h i nie wyobrażający sobie dokładania czegokolwiek do pieca. Wobec alternatywy ogrzewania elektrycznego czy gazowego pompa wychodzi wtedy taniej. Ale przede wszystkim można sie chwalić że dba sie o ekologię. Co zaobserwowałem pompa ciepła często idzie w parze np z Toyotą Prius w garażu, gdzie ekologicznosc przyjmuje sie jako dogmat, naukowe tłumaczenie ze prius w mieście emituje tyle samo CO2 co 13-sto letni fiat uno mojej żony, a powiedzmy w Bełchatowie spala się węgiel brunatny po to żeby z wydajnością 0,32 zamienić go w prąd który pompa ciepła zamieni z powrotem w ciepło z wydajnością 3,5 , budzi jedynie agresję.

Osobiście uważam że w ekologie sie nie da inwestować, ekologia to przede wszystkim rezygnacja z własnej wygody, poza tym to tez biznes.

Co do tego czy pompa sie zwróci, podam przykład z rodziny, dom drewniany po kapitalnym remoncie dobrze przeizolowany, roczny koszt drewna do ogrzania ok 600zł, niech nawet pompa chodzi za darmo to po 100 latach zwróci sie 60tys, można liczyć kiedy się pompa zwróci.


Wróć do „Ogrzewanie i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 9 gości

cron