Dziwne pompy ciepła, na gaz.
: 14 wrz 2014, 19:12
Nie specjalnie interesuje mnie temat pomp ciepła ale przy okazji kogeneracji trafiłem na stronę wg google
GHP Gliwice.
Mocno tam opisują pompy ciepła na gaz. Jakoś dziwnie mi te pompy działają ale zastrzegam, byle jak to analizowałem.
Skąd te pompy biorą ciepło do "pompowania"? Rozumiem, ze dobrze działają jako agregaty chłodnicze, ale ciepła? To mi wygląda na pomyłkę pojeęć jeśli chodzi o powszechne rozumienie określenia pompa ciepła. Po co pompować ciepło z silnika zasilanago gazem? Od razu spalić w kotle a dla odmrażania parowników to chyba zbyt wyszukany sposób.
Napędzanie sprężarki chłodniczej silnikiem gazowym to też nie jest tańsze niż silnikiem elektrycznym. Istotna może tu być tylko sprawa mocy zamówionej i mocy dostępnej. !00kW gazu to mało a prądu to dużo. Moc gazu zamówiona, potrzebna zimą latem by się marnowała. Na lato trzeba by było zamawiać moc prądu i płacić cały rok (za gaz też).
Jest to temat chyba dla Lisa bo w widziałem, że na forum muratora zabierałeś głos w temacie o gazowych pompach ciepła. Co Ty na to?
GHP Gliwice.
Mocno tam opisują pompy ciepła na gaz. Jakoś dziwnie mi te pompy działają ale zastrzegam, byle jak to analizowałem.
Skąd te pompy biorą ciepło do "pompowania"? Rozumiem, ze dobrze działają jako agregaty chłodnicze, ale ciepła? To mi wygląda na pomyłkę pojeęć jeśli chodzi o powszechne rozumienie określenia pompa ciepła. Po co pompować ciepło z silnika zasilanago gazem? Od razu spalić w kotle a dla odmrażania parowników to chyba zbyt wyszukany sposób.
Napędzanie sprężarki chłodniczej silnikiem gazowym to też nie jest tańsze niż silnikiem elektrycznym. Istotna może tu być tylko sprawa mocy zamówionej i mocy dostępnej. !00kW gazu to mało a prądu to dużo. Moc gazu zamówiona, potrzebna zimą latem by się marnowała. Na lato trzeba by było zamawiać moc prądu i płacić cały rok (za gaz też).
Jest to temat chyba dla Lisa bo w widziałem, że na forum muratora zabierałeś głos w temacie o gazowych pompach ciepła. Co Ty na to?