Piec akumulacyjny+bufor ciepła
: 05 gru 2012, 20:32
Witam serdecznie.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie temat dotyczący ogrzewania. Przedstawię pokrótce o co mi chodzi. Mianowicie ma do zagospodarowania poddasze w domu moich rodziców. Jest to dom drewniany z murowaną przybudówką, w której znajduje się kuchnia i łazienka. Na poddaszu zagospodarowaną mam już część "drewnianą". Na części murowanej chciałem zrobić łazienkę i kuchnię. Mam jednak problem dotyczący ogrzewania. U rodziców, na dole, są trzy żródła ciepła
- piec kaflowy w salonie
- kominek w jednym z pokojów
- piec gazowy zasilający grzejniki we wszystkich pomieszczeniach.
Sprawa wygląda tak, że u nich wystarczy napalić wpiecu kaflowym i przepalić wkominku i jest wystarczająco ciepło przez całą noc. Natomiast jeśli chodzi o moją część domu jest już gorzej. Mam wyprowadzone na góre ogrzewanie z kominka, jednak nie spełnia ono swojego zadania w pełni. A to dlatego, że zanim u mnie będzie ciepło - na dole jest już tak gorco, że więcej nie ma sensu podkładać do kominka.
W tym roku zrobiliśmy instalację CO na górze. Jednak nie chciałbym opierać ogrzewania tylko i wyłącznie na gazie, bo uważam, że to pliwo jest zbyt drogie. Chciałbym w jakimś stopniu wesprzeć system grzewczy. Pomyślałem więc o postawieniu pieca akumulacyjnego (kaflowego) z wstawionym w środku wkładem (płaszczem wodnym, podkową). Piec taki oddawałby ciepło ogrzewając dwa pomieszczenia a ponad to grzałby wodę, która gromadzona byłaby w buforze ciepła.
Brakuje mi jednak wiedzy jak dobrać zarówno moc wkładu w piecu jak i pojemność bufora. Nie wiem ile należałoby trzymać tej wody, aby móc ogrzać nią wodę w centralnym.
Zakładam, że powierzchnia użytkowa to około 100 m^2.
Czy jest mi ktoś w stanie pomóc? Czy mój pomysł jest dobry?
Dodam jeszcze, że nie ma fizycznej możliwości wybudowania kotłowni w domu czy pod domem. Zdaje sobie sprawę, że taki piec trochę waży - nie wiem, czy budowanie go na stropie jest dobrym pomysłem. Czy nie zawali mi on domu. Bufor ciepła też na pewno będzie sporo ważył, myślałem o przymocowaniu go przy kominie, jednak też nie wiem jaką wytrzymałość ma komin zbudowany z bloczków.
Czekam na wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie temat dotyczący ogrzewania. Przedstawię pokrótce o co mi chodzi. Mianowicie ma do zagospodarowania poddasze w domu moich rodziców. Jest to dom drewniany z murowaną przybudówką, w której znajduje się kuchnia i łazienka. Na poddaszu zagospodarowaną mam już część "drewnianą". Na części murowanej chciałem zrobić łazienkę i kuchnię. Mam jednak problem dotyczący ogrzewania. U rodziców, na dole, są trzy żródła ciepła
- piec kaflowy w salonie
- kominek w jednym z pokojów
- piec gazowy zasilający grzejniki we wszystkich pomieszczeniach.
Sprawa wygląda tak, że u nich wystarczy napalić wpiecu kaflowym i przepalić wkominku i jest wystarczająco ciepło przez całą noc. Natomiast jeśli chodzi o moją część domu jest już gorzej. Mam wyprowadzone na góre ogrzewanie z kominka, jednak nie spełnia ono swojego zadania w pełni. A to dlatego, że zanim u mnie będzie ciepło - na dole jest już tak gorco, że więcej nie ma sensu podkładać do kominka.
W tym roku zrobiliśmy instalację CO na górze. Jednak nie chciałbym opierać ogrzewania tylko i wyłącznie na gazie, bo uważam, że to pliwo jest zbyt drogie. Chciałbym w jakimś stopniu wesprzeć system grzewczy. Pomyślałem więc o postawieniu pieca akumulacyjnego (kaflowego) z wstawionym w środku wkładem (płaszczem wodnym, podkową). Piec taki oddawałby ciepło ogrzewając dwa pomieszczenia a ponad to grzałby wodę, która gromadzona byłaby w buforze ciepła.
Brakuje mi jednak wiedzy jak dobrać zarówno moc wkładu w piecu jak i pojemność bufora. Nie wiem ile należałoby trzymać tej wody, aby móc ogrzać nią wodę w centralnym.
Zakładam, że powierzchnia użytkowa to około 100 m^2.
Czy jest mi ktoś w stanie pomóc? Czy mój pomysł jest dobry?
Dodam jeszcze, że nie ma fizycznej możliwości wybudowania kotłowni w domu czy pod domem. Zdaje sobie sprawę, że taki piec trochę waży - nie wiem, czy budowanie go na stropie jest dobrym pomysłem. Czy nie zawali mi on domu. Bufor ciepła też na pewno będzie sporo ważył, myślałem o przymocowaniu go przy kominie, jednak też nie wiem jaką wytrzymałość ma komin zbudowany z bloczków.
Czekam na wszelkie sugestie i podpowiedzi.