W temacie ogrzewania domu mam dużo do powiedzenia, jestem jednym z tych jeleni co uwierzyli w kominki
Mianowicie zamontowałem sobie taki kominek, z nadmuchem, jako jedyne ogrzewanie. A chałupa duuuża. To jest bez sensu. Kotłownia się robi z salonu. 20mp drewna rocznie spalałem. W miedzy czasie drewno podrożało prawie 2x. Dołożyłem piec na gaz, butla + kładzenie instalacji CO w chałupie
Liczyłem, że ze 2-3 lata "pociągnę" na butli a potem dociągną ziemny. Nie dociągnęli. Mieszkańcy mojej wsi nie wyrazili zainteresowania
Odpusciłem gaz po 2 latach (prawie 2x więcej zapłaciłem za następne tankowania, masakra jakaś). Teraz mam piec żeliwny na ekogroszek. Dośc rozsądny kompromis między ceną i cechami użytkowymi. Taniej niż na gaz (butlowy) a roboty mniej niż przy piecu np. na miał. Jak sie trafi dobra cena to i pellet kupuję i albo mieszam z groszkiem, albo sam.
Ale ogólnie co by nie wybrał i tak człowiek będzie w plecy
Nie ma "luki" na rynku. Jak coś jest za tanie, to rynek zaraz to sam wyreguluje.