W stronę domu autonomicznego energetycznie (prąd)
: 25 kwie 2009, 20:11
Marzy mi się mieszkanie w domu autonomicznym energetycznie. Chcę mieć możliwość korzystania z własnego prądu. Ponieważ dom jeszcze nie powstał, mogę sobie na razie wszystko obmyśleć na papierze. Do tego celu zakładam ten wątek.
Chciałbym przedstawić Wam swoją koncepcję i poddać ją dyskusji.
Dwie równoległe instalacje -- AC i DC
Zasadniczo nie zamierzam od samego początku odłączać się od sieci. Więc dom naturalnie będzie wyposażony w zwykłą instalację elektryczną.
Oprócz tego chciałbym korzystać ze źródeł energii elektrycznej w rodzaju ogniw fotowoltaicznych i turbiny wiatrowej (lub kilku) dających prąd stały. On byłby magazynowany w akumulatorach. I rozprowadzany osobną instalacją elektryczną na prąd stały. Gdzie się da, prąd stały byłby wykorzystywany bezpośrednio (np. grzałki, oświetlenie na LEDach), w innych miejscach byłby przerabiany na AC do innych celów.
Akumulatory
Sprawa prosta. Im więcej, tym lepiej.
Źródło szczytowe
Kogenerator!
I właśnie myślę o tym, by źródłem prądu był alternator i prostownik a nie od razu prądnica prądu zmiennego.
Chociaż też zastanawiam się nad kupieniem gotowego agregatu i zamontowaniem do niego silnika o większej pojemności, aby mógł pracować przy niższej prędkości obrotowej.
Chciałbym przedstawić Wam swoją koncepcję i poddać ją dyskusji.
Dwie równoległe instalacje -- AC i DC
Zasadniczo nie zamierzam od samego początku odłączać się od sieci. Więc dom naturalnie będzie wyposażony w zwykłą instalację elektryczną.
Oprócz tego chciałbym korzystać ze źródeł energii elektrycznej w rodzaju ogniw fotowoltaicznych i turbiny wiatrowej (lub kilku) dających prąd stały. On byłby magazynowany w akumulatorach. I rozprowadzany osobną instalacją elektryczną na prąd stały. Gdzie się da, prąd stały byłby wykorzystywany bezpośrednio (np. grzałki, oświetlenie na LEDach), w innych miejscach byłby przerabiany na AC do innych celów.
Akumulatory
Sprawa prosta. Im więcej, tym lepiej.
Źródło szczytowe
Kogenerator!
I właśnie myślę o tym, by źródłem prądu był alternator i prostownik a nie od razu prądnica prądu zmiennego.
Chociaż też zastanawiam się nad kupieniem gotowego agregatu i zamontowaniem do niego silnika o większej pojemności, aby mógł pracować przy niższej prędkości obrotowej.