Samowystarczalne rolnictwo

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:
Samowystarczalne rolnictwo

Postautor: Lis » 13 wrz 2006, 10:37

Na forum dyskusyjnym serwisu oilpeak.pl znalazłem wątek o permakulturze -- samowystarczalnym rolnictwie. Dużo czytania i oglądania, polecam.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Awatar użytkownika
maszakow
Doświadczony
Posty:340
Rejestracja:07 cze 2006, 10:34
Lokalizacja:Gdańsk

Postautor: maszakow » 12 sty 2007, 09:30

Jezeli chodzi o rolnictwo z samowystarczlnoscia znalazłem rowniez ciekawe opisy na str http://www.slawniwegetarianie.republika.pl/
to ponad moje siły żeby się tam czegoś doszukać... Człowiek jest drapieżnikiem, a oni chcą na siłę zrobić z niego przeżuwacza...Irytujące.
maszakow

...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...:(

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 12 sty 2007, 09:40

A dokładniej - człowiek jest wszystkożerny.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 12 sty 2007, 15:21

Z tym kosztem mićsa to wegetariani czasami przesadzają. W rolnictwie typu "permakulture" mićso jest jednym z najtańszych produktów (w przeliczeniu na wartość odżywczą):

1 - zwierzćta są tam karmione niepełnowartościową paszą. Przerośnićte ziarno, liście buraczane, makuchy po tłoczeniu roślin oleistych. Nie sądzć, aby znalazł sić wegetarianin zdolny zjeść coś takiego ;)
2 - krowy, owce i inne przerzuwacze czćsto wypasa sić wyłącznie na pastwiskach, a zima są karmione głównie sianem z łąk. Łąki i pastwiska to uzytki zielone, na których czćsto nie można uprawiać innych roślin. Jeżeli zrezygnuje sić z tego typu hodowli, to zwićkszy sić obciązenie wartościowej ziemi (były mićsożerca musi dostać swoją porcjć kalorii)
3 - w dawnych czasach było pełno chłoporobotników i przydomowych chlewików. Podstawowym pokarmem świń były tam odpady kuchenne (czy jest suchy chleb... ;) ) zmieszany z innymi surowcami z "recyklingu" i pokrzywą.

Nie jestem szczególnym mićsożercą. Ale swego czasu były kartki i to co można było dostać to ekwiwalent 1-1.5 wartościowego mićsa. Powiem szczerze, że o ile przed kartkami krćciłem nosem na różne boczki i kiełbasy, to w tamtych czasach czułem prawdziwy głód mićsa ;) Obecnie mam ten komfort, że nie ma kartek i mogć jeść tyle mićsa ile chcć :)

SP5GMV
Doświadczony
Posty:174
Rejestracja:27 lis 2006, 00:54
Lokalizacja:Wa-wa, Cz-wa

Postautor: SP5GMV » 09 kwie 2007, 06:59

Darek
To przypomina znany niegdyś dowcip o Rabinie i kozie !!!!


Wróć do „Autonomiczny dom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 7 gości

cron