: 11 maja 2008, 15:39
Najprostsze rozwiązanie: kupić pierwszą z brzegu ruską lodówkę [ruską bo to one mają największy margines mocy do zakładanej wymaganej pracy], odwrocic bieguny ciepla i spiąć ją z wiatrakiem najlepiej wałem napędowym [najmniejsze straty energii] lub podłączyć pod prąd z wiatraka dostosowany do tabliczki na lodowce [wiadomo, ze najczesciej to 220-240V].
Dużo babraniny, ale dla zlotej raczki jak najbardziej wykonalne.
Przy tym jesli udalo sie Koledze zrobic wlasnorecznie pradnice to jestem dobrej mysli jesli chodzi o powodzenie tego projektu
Pozdrawiam serdecznie
Dużo babraniny, ale dla zlotej raczki jak najbardziej wykonalne.
Przy tym jesli udalo sie Koledze zrobic wlasnorecznie pradnice to jestem dobrej mysli jesli chodzi o powodzenie tego projektu
Pozdrawiam serdecznie