Strona 1 z 1

: 14 maja 2007, 12:30
autor: maszakow
Zasadniczo problem nie powinien wystąpić.
GEET jest zasysany na zasadzie efektu Venturiego - to nie jest instalacja ciśnieniowa ale podciśnieniowa.
po pierwsze przecież nie robisz kotła jak w parowozie tylko kilkulitrowy czajnik - po drugie Wiadomo ze nie będziesz zapodawał gazu calowa rurą na kolektor ssący - tylko czymś o znacznie mniejszym przekroju. Przy takich rozmiarach raczej mało prawdopodobne jest, że opary przechodzące przez "Pantonator" w temperaturach panujących w wydechu nie rozłożą się na reaktorze tylko skroplą na wejściu i zaczną mieszać...
Silnik będzie zasysał to co dostanie zgodnie z zpaotrzebowaniem, a przecież w Pantone jest też regulacja albo ilości pary albo gazu...

: 16 maja 2007, 09:47
autor: Darek
Olej roślinny to ester glicerynowy (głównie) nienasyconych kwasów tłuszczowych. Jeżeli ten ester poddasz hydrolizie (czyli rozkładowi przy pomocy wody), to otrzymasz glicerynę i kwas tłuszczowy (np. oleinowy). To już nieciekawy efekt. Ale gdy w instalacji pojawi się wodór, to są dwa możliwe scenariusze:

1. margaryna
2. stearyna lub podobna substancja powstała z margaryny lub nienasyconego kwasu tłuszczowego

Dlatego bardzo, ale to barardzo uważałbym na łączenie oleju roślinnego z wodą lub co gorsza z holzgazem (wodór). Osobiście nigdy nie wykonałbym instalacji z tymi substancjami. Olej napędowy to co innego. Tytaj ew. reakcje z wodorem lub wodą nie powinny doprowadzić do powstania jakiegoś klajstru zapychającego instalacje w samochodzie.