DrewnoZamiastBenzyny.pl -- forum

Chcialbym zwrocic uwage na pomyl Tesli na wykrzystanie rznicy potencjalow pomiedzy powierzchnia ziemi a atmosfera.Wynosi ona kilka tys wolt.Tesla zaprojektowal urzadzenie tj balon pokryty metaliczna powlka poloczony przez uziom z ziemia przetwarzajcy roznice potencjalow n mikrfale.
Mikrofale napedzlyby pojazdy ( pomyl naedzania mikrfalami pojazdu tj barki rzecznej zostl przetestowany w ZSSR ww ltch 50 tych, rodzin marynarzy skladm kndolencje)

http://www.youtube.com/watch?v=MFohadro ... re=related

ps
mozna wklejac filmy na forum??

a tak to dziala (tzn odwrotnie )


http://www.youtube.com/watch?feature=en ... zrtrgA0k2A

3 minuta filmu

To nie do końca to samo. Różnica potencjałów między atmosferą a ziemią jest od dawna dobrze znana. Czy raczej zjawisko z tym związane. Już niejaki Benjamin Franklin badał to zjawisko. Na takiej zasadzie powstają wyładowania atmosferyczne (pioruny). Wielu ludzi przed Teslą próbowało ujarzmić te potężne moce (choć krótkotrwałe) jednak wszystko to było z mizernym skutkiem. Dlatego wystawiając maszt (czy wypuszczając balon, który byłby elektrodą zbierającą potencjał) to kiepski pomysł na pobieranie energii. Napięcie jakieś się pojawi, ale prąd (od którego to zależy moc jaką można wycisnąć ze źródła) jest mały.

Co do cewki tesli, bo o tym jest w filmiku, to sprawa dość ciekawa. Sam jestem w jakimś stopniu powiązany z małymi eksperymentami dotyczącymi cewki tesli. Postaram się niedługo opracować to co udało się zaobserwować i przekazać Kolegom jako ciekawostkę w formie opisu.

Kiedys widzialem wypowiedz na temat energii zawartej w 1 piorunie dosc spora.
Jesli wezmiemy, ze napiecie wynosi kilkadziesiat tys volt a natezenie kilkadziesiat amperow to daje to dosc potezna moc.

Oczewiscie, nie mowie o wykorzystaniu piorunow podczas wyladowal ale o ciaglym nawet w sloneczne dni wykorzystaniu potencjalow.

Faktycznie jest to ogromna moc, potrafi przeciez momentalnie zapalić drewno. Jednak moc ta, tak jak już pisałem jest krótkotrwała. Wyładowanie trwa krótką chwilę.

Co do potencjałów, jak już mowiłem, napięcie między tymi dwoma elektrodami się pojawi, ale prąd, którego przepływ ta różnica potencjałów spowoduje - będzie bardzo niewielki.

Napięcie w piorunie może sięgać 100 000 000 V (stu milionów woltów). Ale trwa króciutko. Dlatego gdzieś widziałem oszacowanie, że z jednego pioruna mielibyśmy raptem kilka godzin prasowania.