Biogazownia skąd bakterie?

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 20 wrz 2008, 21:27

O ile ja rozumiem sens prowadzenia fermentacji beztlenowej, zacznie się ona sama w sprzyjających warunkach, bo te bakterie po prostu są wszędzie. ;)
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 23 wrz 2008, 18:22

Bakterie do fermentacji metanowej są beztlenowcami. A to oznacza, że giną
przy dostępie tlenu. Drugim problemem jest fakt, że bakterie metanowe nie
rozkładają biomasy bezpośrednio. Aby wytworzyć metan z biomasy konieczna
jest współpraca kilku gatunków bakterii.

Wniosek jest taki, że najlepiej je kupić. Ale można je próbować pozyskać ze
środowiska. Bakterie termofilne powinny znajdować się w oborniku lub
gnojówce (najlepiej krowiej). Pozostałe typy bakterii można próbować
wyciągnąć z jakiejś sadzawki w której na dnie leży dużo gnijącej biomasy.
Nawiasem mówiąc metan był kiedyś nazywany "gazem błotnym".

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 28 wrz 2008, 12:20

Podejrzewam, że znajdzie się je na Allegro ;) Ale jakby nie było, to może
odpowiednie zestawy bakterii będą w firmach obsługujących oczyszczalnie
ścieków. Niektóre z nich stosują technologie z fazą beztlenową, więc
powinny mieć mozliwość zaopatrzenia w różne gatunki bakterii.

http://www.biogas.webpark.pl/pracamag.pdf

W tym PDF na stornie 30-tej jest tabela z opisem kilku gatunków bakterii
termofilnych. To na wypadek, jakby trzeba było zdecydować się na konkretne
zwierzątko ;)

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 02 paź 2008, 19:53

Przydomowe oczyszczalnie bazuja na bakteriach tlenowych z kilku powodów.
Przede wszystkim metan w nich powstający byłby niebezpieczny. A po drugie
procesy tlenowe są wydajniejsze, więc taka oczyszczalnia może byc mniejsza.
W dużych oczyszczalniach często jeden z etapów jest beztlenowy. Chodzi o
to, aby przy okazji wycisnąć trochę energii ze ścieków. Jednak to nie jest
norma i np. oczyzszalnia w moim rodzinnym mieście działa całkowicie w
procesach tlenowych. Proponuję udać się w okolice oczyszczalni i zapytać
pracownika, czy wytwarzają metan. Jeżeli tak, to może zamieni flaszkę osadu
z tego etapu na puszkę piwa ;) W necie nie sprawdzałem dostępności bo jadę
na modemie i transfer zniechęca do grzebania. Jednak wydaje się dziwne, że
nie da się kupić czegoś tak banalnego jak bakterie metanowe.

Jeżeli chodzi o bakterie, to obok temperatury drugim krytycznym czynnikiem
jest pH. Jednak to, co jest w tabeli to warunki optymalne, bakterie
działają w dosyć szerokim zakresie. Szczególnie opisane termofilne, bo te
lubiące niskie temperatury są podobno bardziej wrażliwe na pH. Jak na
razie nie udało mi się złapać i wyhodować bakterii metanowych pracujących
na niskich temperaturach. Tyle tylko, że specjalnie sie nie starałem, bo i
tak nie moge zrobić biogazowni. Jednak zrobiłem wiele hektolitrów jogurtu i
wiem jak postępować z bakteriami. Jak dasz im dobre żarcie i odpowidnią
temperaturę, to bardzo szybko się namnożą. O pH raczej nie należy się
martwić, bo powinien być odpowiedni dla bakterii. W przypadku jogurtu każde
mleko "od krowy" ma odpowiednie pH. Problemy miałem tylko z mlekiem "ze
sklepu", gdzie może być dodany jakiś środek podwyższający pH. Wtedy nawet w
idealnej temperaturze bakterie nie namnażały się. Ale wystarczyła dosłownie
szczypta kwasku cytrynowego, aby po kilkunastu godzinach wyszedł jogurt
który można kroić nożem :) Bakterie metanowe żywią się octem, a więc jakby
pH było za wysokie to na zakwaszaniu z pewnością się nie zbankrutuje :D


Wróć do „Zupełnie inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot]. i 16 gości

cron