Jeśli wciąż masz tę książkę, to nie kłopot. Ja też mam gdzieś jeden taki egzemplarz, więc sprawdzę, że to właściwe słowo.Mógł bym kupić książkę ale już ją kupiłem tylko ze znalezieniem wyrazu na 48 stronie był by kłopot bo kupiłem "książkę" gdy jeszcze była wydana w nakładzie "drukowanym" na ksero.
Jeśli nie masz już książki, wystarczy, że znajdziesz jakieś potwierdzenie zamówienia. Zapewne kupiłeś ją na Allegro, podaj więc swój login, powinienem mieć od Ciebie komentarz na swojej karcie. :]
Nie chodzi mi o to, by zmuszać kogoś do kupienia książki, zwłaszcza gdy już to zrobił.
Coś pamiętam... Ale przyznam uczciwie, że nie za dużo...pamiętasz planowane spotkanie w Wolsztynie ?
Może to faktycznie byłoby jakieś rozwiązanie? Może ktoś jeszcze się wypowie w tej sprawie? Na przykład mógłbym włączać dostęp do tego zamkniętego działu po roku bycia na forum i osiągnięciu 50 postów na liczniku. :]zwrócę indywidualnie do Lisa o uprzywilejowany dostęp nie jako dla elity a dla weterana forum.