Strona 4 z 5

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 16 sie 2013, 08:20
autor: Genesis1972
A czy przyszło ci do głowy dlaczego tak nie jest?
Dlaczego dawniej elektrownie sprzeciwiały się stawianiu wiatraków prądotwórczych?

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 17 sie 2013, 21:59
autor: narek1
Dawniej tzn kiedy? Gdy komuna zwalczała wszelką prywatną inicjatywę? Bo od 1985 namawiają aby stawiać. Byłem na prywatnym wiatraku elektrycznym w !982 i nikt właściciela nie zwalczał. W 1986 dostałem pozwolenie na budowę wiatraka. (No bo przecież lobby paliwowe ..... i inne teorie spiskowe.)
A ogólnie to starczy ze mnie w tym temacie.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 18 sie 2013, 12:46
autor: Genesis1972
Dokładnie
Proszę zobaczyć jakie było moje pytanie, nie pyatam sie i wdawał sie z P. w polemikę, czy to będzie działać?
Pytam się tylko co konstrukcyjnie będzie lepsze?

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 18 sie 2013, 12:46
autor: Genesis1972
Dokładnie
Proszę zobaczyć jakie było moje pytanie, nie pyatam sie i wdawał sie z P. w polemikę, czy to będzie działać?
Pytam się tylko co konstrukcyjnie będzie lepsze?

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 18 sie 2013, 22:03
autor: narek1
Widzisz, zadałeś takie pytanie, że nie było wiadomo o co chodzi. Sytuację naświetliłeś byle jak - te 1000 stopni. Wiesz co by to oznaczało, że obudowa katalizatora, i cała rura wcześniej świeciła by światłem jasnoczerwonym. Czy liczyłeś że wartościową odpowiedź da Ci kogoś kto nie wie o co chodzi. Po Twojej ostatniej wypowiedzi widzę, że zostałem upomiany dlatego, że zadałem pytanie do czego to ma być stosowane bo przeciż pytałeś tylko o to czy rurka pęknie i co będzie lepsze tylko nie wiadomo do czego stosowane.

W tej sytucji można uważać, że chciałeś aby ktoś analizował, myślał o tym, poświęcał czas, opisywał Tobie rozwiązanie które przeznaczone było psu na budę.

W sumie ciesze się, że mnie opieprzyłeś. Każe mi to zastanowić się w ogóle nad pisaniem na forum bo jakoś tu nie tak. W innym temacie równoległym autorzy wypowiedzi odreagowują swoje frustracje, gdy opisywałem moją zgazowarkę to też niejaki Condolbery czepiał się byle się czepiać. Chyba szkoda tu czasu poświęcać. Widzę, że już kilku wcześniejszych uczestników odpuściło sobie.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 19 sie 2013, 07:34
autor: Genesis1972
"Zanieczyszczone i niskiej jakości paliwo sprawia, że na skutek wysokiej temperatury pracy wkład katalizatora ulega stopnieniu. Prawidłowa temperatura pracy katalizatora to ok. 600 stopni C, przy paliwie zanieczyszczonym może ona wynieść nawet 900 stopni C."
Cytat pochodzi z http://www.motofakty.pl/artykul/katalizator-1.html
KIlka trotnie na stronach tepmeratu jest bardzo zbliżona do 1000, Wiec obrałem górną granicę
http://www.auto-swiat.pl/1-katalizatory-0
Jeżeli uważasz, że jest dużo mniejsza, to powinieneś mi odpowiedzieć na pytanie, a pysznić się czy będzie to działać czy nie
Więc jeżeli ktoś na forum może mi pomów, to proszę, ale na temat

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 26 sie 2013, 14:12
autor: rafalmm
witam, ja jakiś czas temu zastosowałem w swoim renault master coś takiego: przewód z odmy wpuściłem do zbiornika z wodą a odbiór pary do kolektora ssącego.Wszystko działa auto spala ok 2 l paliwa mniej. Próbowałem to samo zastosować do clio 1,2 ale już spalanie prawie się nie zmieniło, jedynie podczas jazdy na trasie pod obciążeniem spala ok 1/2l mniej.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 27 sie 2013, 15:11
autor: Lis
To teraz zdejmij ten wynalazek i zobacz jak zmienią Ci się wyniki.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 28 sie 2013, 10:08
autor: rafalmm
W masterze czasami zapomnę wody dolać to od razu słychać twardy dieslowski rechot lekki spadek mocy, oraz wzrost paliwa. Jeżdżę tak od czerwca. Clio tak naprawdę zacznę testować od października jak młody zacznie do szkoły jeździć, bo w mieście nie ma żadnej różnicy.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 29 sie 2013, 10:11
autor: Lis
Żeby przetestować, czy coś działa, trzeba zrobić to tak:
* przeprowadzić porządny test przed zamontowaniem urządzenia,
* zamontować,
* powtórzyć test,
* zdemontować,
* powtórzyć test.

W każdym przypadku zachowując pozostałe warunki testu (tryb jazdy, itd.).

Znacznie prościej to zrobić na silniku stacjonarnym, podłączonym do konkretnego obciążenia (np. generatora).

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 10 wrz 2013, 16:21
autor: piotrul
Lis, trochę pokrętna logika. Skoro napisał, że spala o 2l mniej, to raczej odnosi się do stanu wcześniejszego. Po co demontować i ponownie sprawdzać? Żeby przekonać się, że znowu pali więcej?

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 10 wrz 2013, 16:44
autor: Lis
Po to, by dowieść, że rzeczywiście to właśnie ta zmiana przyczyniła się do spadku zużycia paliwa.

Bo czynników, które mają na to wpływ, mogło być znacznie więcej.

Jeśli moje tłumaczenie Cię nie przekonuje, przeczytaj ten artykuł:
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/gadz ... ce-paliwo/

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 07 lut 2014, 20:21
autor: andrzej24
Witajcie.
Nie wiem czy ktoś jeszcze bywa na tym forum, bo od pół roku jest cisza.

Mam pytanie: pamiętacie jak swego czasu było głośno o polskich firmach Nowe Technologie Ekologiczne Sp. z o.o. (NTE) i EMCCO Research, które miały montować systemy podawania wody (pary) do silników? Mieli tworzyć sieć współpracujących warsztatów i co? Co się z nimi stało? Nawet ich strony www zniknęły. Żadnego śladu w archiwum Google z notatek prasowych. NIC...
Czy agenci Gazpromu przenieśli ich do Nieba i wyczyścili sieć z informacji?
Niemożliwe, żeby taki duży komercyjny projekt, tak po prostu zapadł się pod ziemię.

Wiem że redukcja spalania o 10% to miliardy dolarów strat dla koncernów, ale może jest inne wytłumaczenie.

Pozdrawiam A.

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 07 lut 2014, 20:48
autor: Lis
Jest inne wytłumaczenie. To nie działa. :)

Re: Stosowanie przegrzanej pary wodnej

: 08 lut 2014, 15:38
autor: andrzej24
Problem w tym, że to działa.