Dlatego kup sobie w Castoramie jeden worek tego czeskiego - wygląda ja zwykły ekogroszek tylko na sucho jest bardziej brązowy - jest to tzw. "młody węgiel kamienny" wydobywany metodą odkrywkową z dwóch kopalni : Most i Ledwienice - z tej drugiej jest lepszy ( pięknie się zgazowuje w naszych instalacjach i jego cena/wartość opałowa jest konkurencyjna do biomasy drzewnej).
Jest to najtańszy opał na naszym rynku i w "Casto" sprzedają w widełkach 12-15zł/worek . Mozna też kupić na Allegro - około 600zł tona na palecie z transportem i rozładunkiem. Wypala się do białego popiołu , poza tym nie ma w nim skały płonnej (jak w naszym) i zupełnie się nie żużluje -w zasadzie bez znaczenia jakie nastawy na sterowniku- zawsze się dopali
.
Nasze "ekogroszki" z reguły się nie wypalają dokładnie - powstaje coś podobnego do koksu a często do tego żużel zapychajacy piec. Spowodowane to jest dwoma czynnikami :
1) granulacja węgla jest zbyt duża - pierwsze ekogroszki to było 5-20mm ze średnią 10mm/70% objętości- teraz jest znacznie "grubszy"
2) spiekalność popiołu nie odpowiada wartości deklarowanej
Ponadto mam podejrzenie że skoro sie nie wypala to ilośc uzyskanego ciepła jest znacznie mniejsza od deklarowanego.
Per saldo czeski sie opłaca bo pomimo niższej wartości opałowej i konieczności spalenia wiekszej ilosci to w przeliczeniu na GJ ciepła - jest znacznie tańszy od naszego ekogroszku - a jak się weźmie całą wannę to bajka.......(są oferty na 280zł/tonę z transportem)
Nawet jak spalisz o połowę więcej to i tak się opłaci - bo ci cena porównawcza wyjdzie na 420zł/t - to połowa ceny polskiego - a o 50% więcej na pewno nie spalisz. W praktyce może się okazać że pójdzie nieznacznie więcej.
Poza tym popiół z niego jest doskonałym nawozem i jest go objętościowo naprawdę niewiele .