wodór

[dcio]

Przeczytałem, że akumulator wodowu (rozpuszczony w metalach) laduje sie 7 min poprzez przedmuchanie wodorem.

Mysle, że przy urzyciu gazownicy mozna by przepuszczac przez niego oczyszczony gaz generatorowy i ladowac zawartym w nim wodorze ten akumulator.

Ma on dośc durza gestosc gromadzenia energii i po kilku tys. ladowan nie wykazuje spadku pojemnosci.

Moze ktos wie gdzie go mozna kupic?

[Lis]

Taki zbiornik na wodór polega na wiązaniu wodoru do postaci wodorku metali podczas przepuszczania tego gazu przez sproszkowany czy granulowany metal. Przy "ładowaniu" należy go chłodzić, by odseparować ten wodór, należy go podgrzać.

Pomysł zastosowania takiego zbiornika pojawia się przy okazji samochodów na wodór. Niestety jest bardzo ciężki i duży.

Poniższy fragment pochodzi z artykułu Hydrogen economy i jest na licencji GNU FDL.

Rozważa się korzystanie z wodorków metali jako nośnika wodoru zamiast magazynowania tego paliwa w czystej postaci. Niektóre z wodorków są w temperaturze pokojowej ciekłe, inne są stałe i mogą być przechowywane w formie peletów. Do przechowywania wodoru bierze się pod uwagę wodorki boru i litu. Pozwalają one na przechowanie dużej ilości energii w przeliczeniu na jednostkę objętości, choć w przeliczeniu na masę --- mniej, niż paliwa węglowodorowe.

Zbiornik stałych wodorków jest trzykrotnie większy i czterokrotnie cięższy od zbiornika benzyny przechowującego tę samą energię. W przypadku typowego samochodu miałby on objętość 170 litrów i masę 270 kg, zbiornik na benzynę miałby tylko 57 litrów pojemności i ważyłby (pełny) 70 kg. Typowy zbiornik na benzynę ma masę liczoną w dziesiątkach kilogramów i produkowany jest ze zwykłej stali kosztującej nie więcej niż 8 złotych za kilogram. Lit, podstawowy element zbiornika wodorkowego, kosztuje w tej chwili ponad 270 zł/kg. Każdy zbiornik musiałby być poddawany recyklingowi lub ładowaniu na pokładzie samochodu lub zewnętrznie.

Wodorki często reagują spalając się gwałtownie przy kontakcie z wilgotnym powietrzem i są toksyczne podczas kontaktu z oczami i skórą. Z tego względu nie zostały nigdy wykorzystane w transporcie kosmicznym, pomimo intensywnych badań.

Kilka wodorków zapewnia wysokie bezpieczeństwo i dużą gęstość przechowywania wodoru (ok. 10% masy metalu).

Zapewne da się to zrobić, zresztą już gdzieś tu widziałem wzmiankę o zbiornikach wodorkowych...

A jak wyprodukować wodór? Artykuł Homemade Hydrogen opowiada o najprostszej metodzie.

[dcio]

Najprostsza metoda na wyprodukowanie wodory jest wyprodukowanie gazu deneratowego i przedmuchanie nim akumulatora wodoru. (pozostaly gaz mozna urzyc do innych celow opalowych badz napedowych.

ale biorac pod uwage stope procentowa ktora jest w Polsce i cene akumulatora to chyba jednak nie jest oplacalna inwestycja, choc w takiej Hiszpanii gdzie jest praktycznie ujemna realna stopa procentowa to juz moze byc oplacalne.

ps

na elektrodzie dowiedzialem sie ze za cene pol litra (za betonowy słóp + 50 zl za samochodowa pradnice, zbudowanoi wiatrak o mocy szczytowej 700 WAT. Jakby udalo sie sprzedawac jakiemus spawaczowi tlen, to zdecydowanie oplacalna bylaby zwykla elektroliza zakwaszonej wody.

(jakby ktos mial cierpliwosc to moglby jeszcze zarobic na ciezkiej wodzie ktora jest bardzo droga)

[staraj się proszę edytować napisany post zamiast dodawać drugi, trochę to utrudnia czytanie / Lis]

[Lis]

Pytanie, jaki jest czas użytkowania mocy szczytowej dla takiego wiatraka, bo to że on ma moc 700W przy mocnym wietrze to jeszcze nic nie znaczy. Ważne, żeby produkował dużo energii przy mniejszym wietrze i w możliwie szerokim zakresie prędkości wiatru.

[Darek]

Najprostsza metoda na wyprodukowanie wodory jest wyprodukowanie gazu deneratowego i przedmuchanie nim akumulatora wodoru.

Jeżeli akumulator wodoru będzie wykonany z litu to w kontakcie z gazem generatorowym ulegnie zniszczeniu. Najtańsza metoda to jednak elektroliza przy pomocy wiatraka. Nie ma większego znaczenia chwilowa moc. Da się tak zrobić aby instalacja była wydajna przy małych i dużych mocach.