Brykiety+olej paliwo do pieca CO
: 21 lis 2011, 07:39
Witam
Ostatnio w piecu centralnego ogrzewania zacząłem palicz brykietami z wiórowymi
do brykietów dodaję wody ( aby nasiąkneły), następnie mieszm je z olejem przepracowanym
Następnie dodaję oleju przepracowanego
Brykiety specjalnie zalewam wodą, aby
1. Rozpęczniały
2. aby były wilgotne (oraniczenie gwałtownego spalania szczególnie przy oleju)
Wszystko palę przy dużym nadmuch, w piecu tradycyjnym (starego typu), najpierw rozpałam palenisko
Wilgoć zawarta w brykietach (dośc duża) ma za zadanie
1. Ograniczyc spalanie
2. Wieksze oddanie ciepła świanką w piecu (nie wiem czy jest to dobre myślenie?)
Pali sie wszystko bardzo ładnie, z komila raczej mam biały dym, ewentualnie lekko szarawy, ale nie czarny
W kominie za piecem, spaliwy maja bardzo małą wilgotność.
Proszę o opinię, czy moczenie brykietów przed spalaniem jest dobrym pomysłem na zwiększenie "wydajności" odbiory ciepła przez piec
Ostatnio w piecu centralnego ogrzewania zacząłem palicz brykietami z wiórowymi
do brykietów dodaję wody ( aby nasiąkneły), następnie mieszm je z olejem przepracowanym
Następnie dodaję oleju przepracowanego
Brykiety specjalnie zalewam wodą, aby
1. Rozpęczniały
2. aby były wilgotne (oraniczenie gwałtownego spalania szczególnie przy oleju)
Wszystko palę przy dużym nadmuch, w piecu tradycyjnym (starego typu), najpierw rozpałam palenisko
Wilgoć zawarta w brykietach (dośc duża) ma za zadanie
1. Ograniczyc spalanie
2. Wieksze oddanie ciepła świanką w piecu (nie wiem czy jest to dobre myślenie?)
Pali sie wszystko bardzo ładnie, z komila raczej mam biały dym, ewentualnie lekko szarawy, ale nie czarny
W kominie za piecem, spaliwy maja bardzo małą wilgotność.
Proszę o opinię, czy moczenie brykietów przed spalaniem jest dobrym pomysłem na zwiększenie "wydajności" odbiory ciepła przez piec