Hm.
NIc.
To chyba tak jak bym chciał zbiogazować korniszony, zwyczajnie sie nie da.
A może wymieszać wsad z sodą oczyszczoną ?
Podniosłem temperature na 52*C.
Zadzwoniłem na komórke z tego linku:
http://www.silesia.org.pl/upload/J.Cebu ... lniczy.pdf
I dowiedziałem się że posiadam "kiszoną kapuste" i że bede ją miał w takiej postaci przez jeszcze kilka lat
Więc nabyłem sodę i troszke pokombinowałem z papierkami od pH.
Czysta woda z kranu wskazanie jakieś 6,5
Woda z sodą 8
Zawartość wsadu po niżej 4 (3,7 ?)
Dosypałem troche sody do szklanki w której miałem naciągnięty strzykawką wsad, co spowodowało jego delikatne musowanie.
Papierek później wskazał pH 8.
Wlałem te troche ze szklanki do zbiornika i gdy poświeciłem do środka latarką to widać było wydzielający się gaz.
Się boje dosypywać tak na oko, żeby nie przesadzić z tym pH
Podczas rozmowy telefonicznej zasugerowano mi że nie tędy droga.
Ponoć bakterie metanogenne namnażają się bardzo powoli, to jest razy dwa w ciągu doby, a przy tak niskim pH raczej nie namnożą się wcale.
I lepszym rozwiązaniem było by stworzenie namiastki dużej biogazowni, gdzie w ziorniku była by gnojowica, a to co pozosatało po produkcji etanolu bylo by w małych dawkach dodawane do już działającego fermentatora.
np. raz dziennie po kilkadzisiąt gramów.