Nie wydaje mi sie, makulatura a znam to z autopsii to durza czesc smieci i np firma w ktorej pracuje pozbywa sie jej za darmo tzn zbiera sie puste kartony na paletach i raz na jakis czas przyjezdzaja i biora sobie gratis a firma mniej placi za usowanie smiecii.
Zal patrzec ile mniejszej drobnicy makulaturowej sie marnuje.
Na razie firmie nie przychodzi do glowy brac pieniadze za makulature.
Wydaje sie byc ona lepsza do robienia brykietow od drewna ktore wysuszone ma 1/3 wilgoci.
Dodatkowo po rozwinieciu interesu mozna by pomyslec o sciaganiu makulatury z Niemiec, kanalami.
nastepna zaleta peletu z makulatury moze byc to ze wolno sie pali.
Jak pamietamy zeszly grudzien to powazna zaleta bral mrozu i wystarczyloby raz na dzien podlozyc do pieca.
Koszty biezace wydaja sie dosc niewielkie jak ciagnik przerobi sie na holzgaz
) raz na tydzien mozna poswiecic pol godz na rozpalanieby przejechac sie po hurtowniach.
Temat wydaje mi sie dosc obiecujacy.
Pamietam, ze w latach 80 tych pokazywano wlasciela poloneza ktory jezdzil na gazie a dzis stacje tankujace gaz sa co 30 km.
Moze tez tak byc z peletem z makulatury.